Archiwum X - Blok nr 6 -> klatka B -> mieszkanie 27
Anonymous - 18 Listopad 2011, 21:39 Temat postu: Blok nr 6 -> klatka B -> mieszkanie 27
Przechodząc przez drzwi wejściowe trafia się na wąziutki, wyłożony jasnobrązowymi panelami korytarzyk. Ściany pokryte są mało gustowną buro-niebieską tapetą w prążki. Na ziemi leży podłużny, mocno wytarty dywan. Po prawej, pod ściną, ustawiona jest niewielka szafka na buty i wieszak. Zaraz za nimi są drzwi, a potem większa, zamykana na kluczyk szafa. Na lewej ścianie wisi lustro w ramie, z której w dużej mierze skruszyła się już złota farbka, którą niegdyś była pomalowana. Na samym końcu korytarzyka powieszony jest obraz, skryty w półmroku. Aby go obejrzeć, trzeba podejść bliżej - jest to ładny krajobraz przedstawiający jezioro oraz odbijające się w nim drzewa i chmury. W oddali widać zarys pokrytego strzechą dachu, lecz nad brzegiem wody nie widać śladu ludzkiej ręki.
Pierwsze drzwi po prawej prowadzą do niedużej, jasnej kuchni. Mieszczące się w niej sprzęty są mocno zużyte, lecz dobrze utrzymane i czyste. Zalicza się do nich kuchenka gazowa, trzy szafki z ciemnego drewna, zlew i lodówka (wygląda na najnowszy element wyposażenia) - wszystkie umieszczone pod ścianą na przeciw drzwi). Po lewej od wejścia stoi prostokątny stół i dwa rozkładane krzesła. Za nimi, całkiem pod ścianą, stoi wieszak do suszenia ubrań.
Po prawej są drzwi do malutkiej łazienki - ona również jest idealnie czysta, wyłożona białymi kafelkami. Jest ona tak nieduża, że ledwo mieści się w niej sedes, wanna z prysznicem, umywalka z powieszoną nad nią niewielką szafką oraz pralka.
Wróćmy na korytarz. Pierwsze drzwi od lewej prowadzą do pokoju o nieznanej nielicznym gościom zawartości. Są to porządne drzwiska wzmocnione od wewnątrz metalem, z bardzo solidnym zamkiem. Sam pokój jest dźwiękoszczelny i nazywany przez swojego właściciela "prywatną pracownią".
Kolejne drzwi po lewej prowadzą do salono-sypialni - nad jej wyglądem nie będę się rozwodzić. Wygląda ona o tak, z tą różnicą, że jak reszta mieszkania, utrzymana jest w doskonałym porządku. Zaburzają go trochę sprzęty położone na podłodze, które nie znalazły miejsca na szafce, ale ogólnie jest czysto i porządnie - na dywanie nie uświadczysz zmarszczki, ubrania znajdują się w szafie lub w pralce, czasopisma ukryte są we wnęce szafki pod monitorem razem z płytami etc.
|
|
|