Archiwum X - Relacje Noritoshiego
Noritoshi - 10 Listopad 2012, 19:24 Temat postu: Relacje Noritoshiego Heh, jak nigdy wcześniej odczuwam potrzebę zrobienia sobie tego temaciku...
A to wstrętno-urocza kotka! Pierw morduje, a potem jakieś czułości...
Prawdopodobnie nawet najbardziej ogarnięty w temacie psycholog miałby problem z ustawieniem ich relacji. W teorii to tylko współlokatorzy, w praktyce zaś - prawdopodobnie kwitnąca dobra przyjaźń.
Ciężko cokolwiek trafnego, a zarazem treściwego powiedzieć. Po prostu nieznajoma znajoma, ot co.
W sumie to nie zna "człowieka"
- Pokażesz mi swoje rysunki? <prosi>
- Nie! Są moje!
- A pobawisz się ze mną?...
- Oczywiście... że nie <skrada się> Berek!
- Ej, to nie fair!
Czyli kochana siostrzyczka, której już daaawno nie widział
...
Zapomnij o nich, odeszli, przynajmniej jako ludzie...
|
|
|