Kontakt - Kontakt z Szopem
Raccoon - 5 Styczeń 2015, 18:14 Temat postu: Kontakt z Szopem
Nie wiem czy wiele, ale istnieje kilka możliwości kontaktu z Nathanem. Na facebooka'ch, myspace'ach, twitter'ach nie ma co go szukać, a co najwyżej jego fanpage'ów jako projektanta pod hasłem Raccoon. Za to jak najbardziej posiada:
- mail
- telefon (rzadko, bo rzadko używany, no ale jest)
- mieszkanie (chyba oczywiste o.o), a co za tym idzie adres dla gości oraz listów tradycyjnych
Vega - 15 Maj 2015, 23:29
Vega przesiadywała przy żmudnej książce, będącej nieco podkolorowanym dziennikiem, dotyczącym prac wykopaliskowych jednego z doktorów archeologii. Czytała bardziej z przymusu niż własnych chęci, a powieki coraz ciężej się otwierały, a coraz lżej opadały. Nie pomagała im nawet stojąca obok kawa, duża kawa! Telefon leżący na biurku był na wyciągnięcie ręki, ale po zagraniu dźwięku ustawionego na wiadomość musiał poczekać parę minut, aż zechciało się Vedze po niego sięgnąć.
Zdziwiła się widząc nadawcę, zaś treść esemesa nie porywała jej. Zerknęła na lustro w przedpokoju, tym samym dając sobie do zrozumienia, że nie nadaje się na pokazywanie znajomym w takim stanie.
Ale dawny znajomy to jednak trochę ktoś inny.
Najpierw zaczęła pisać odmowę, lecz po chwili skasowała wszystko, zmieniając w barwniejsze swoje nastawienie:
Cytat: | "Jeśli chciałeś napisać do różowiutkiej Vegi, to ci się udało! :D Możemy się spotkać, oczywiście. Może być jutro? Myślę by o 19:00 na placu pod >>Domem Czekolady<<." |
Nie bez powodu wybrała to miejsce o porze wieczorowej. Skromne miejsce, położone z dala od ruchliwego rynku. Nie chce pokazywać się zbyt wielu ludziom za dnia z uwagi na swój bardzo młody wygląd, z którym się nadzwyczaj dość szybko oswoiła... W końcu i charakterek różowej księżniczki także zdobyła!
Ponownie wyłożyła się na łóżku, a spojrzenie na nieczytany jeszcze akapit przekonało ją do zmiany wykonywanej czynności. Zamknęła książkę i porwała z szuflady zwanej "Zapomniane starocie" pamiętnik z lat szkolnych. Zaczęła czytać i śmiać się na cały pokój z bredni, jakie tam wypisywała. I nawet kawa okazała się jej niepotrzebna.
Vega - 17 Listopad 2015, 16:30
Po długim śnie, zahaczającym o popołudnie, podczas próby wyjścia na świeże powietrze, doszedł ją dźwięk wiadomości, której adresatem był jej ukochany. Była już wolna od natłoków obowiązków, a trwające popołudnie w sam raz na wpadniecie mu w ramiona pośród drzew parku, do którego zamierzała się wybrać. A zaraz potem kolejna, irytująca ją wiadomość, nadeszła...
Cytat: | Nawet o tym nie myśl! Spotkajmy się w Ogrodach Rozalii za pół godziny. W ogrodach świata, mój jeszcze-nie-mężu! :* |
Enkil - 26 Luty 2017, 01:20
Wiadomość SMS
Cytat: | Cześć. Właściwie to nie moja sprawa, ale chyba powinieneś nieco lepiej pilnować swej lubej, nie sądzisz? Wiedziałeś, że po alkoholu robi się napastliwa? Ktoś mógłby to wykorzystać ;}
Ps. Odwiedź Delirium, można się tu nieźle zabawić jak widać na załączonym obrazku.
W załączniku do wiadomości, dodano zdjęcie wstawionej Vegi, ubranej w jakże uroczą dziwkarską kreację. Na fotografii można również dostać, iż kobieta została związana
|
|
|
|