Karty Postaci - Wyrok
Anonymous - 14 Październik 2015, 15:01 Temat postu: Wyrok Imię: -brak-
Nazwisko: -brak-
Pseudonim: Wyrok, Sędzia,oskarżyciel i kat, Kara
Wiek: Maski, czy też ”twarze”, zdają sie przedstawiać ludzi ok. 25 letnich.
Rasa: Senna zjawa
Ranga:Koszmarne monstrum
Miejsce zamieszkania: Kraina Luster
Moce:
Wykrywanie bólu – Ulubiona moc Sędziego. Skupiając się przez chwilę Wyrok może podać przyblizoną odległość i kierunek w jakim znajdują się od niego wszelkiego rodzaju istoty (materialne, duchy itd.). Może on jednak wykryć tylko istoty które są w ”potrzebie”, tzn. cierpiące z powód fizycznych jak i psychicznych, uciekające przed kimś, przerażone, smutne itp. (skupianie się na użyciu mocy trwa 1 post – 3 posty przerwy)
Uświadamianie cierpienia – Ulubiona moc Kata, aktywowana przez dotyk. Na ciele, w rejonie miejsca którego dotknął Wyrok, ofiara czuje silny ból. Jego intesywność zalezna jest od samej ofiary: osoby które nie sprawiły wiele cierpienia innym odczują jedynie przeszakdzajacy w poruszaniu ból, kiedy dla aktywnych sadystów i morderców będzie on wręcz paraliżujący. (na 2 posty – 6 postów przerwy)
Manifestacja rozpaczy – Ulubiona moc Oskarżyciela. Jest to sztuczka iluzjonistyczna, pozwalajaca Wyrokowi na zmianę swojej postaci. (na 4 posty, 2 posty przerwy)
Umiejętności:
Walka wręcz – Wyrok nie przywykł do używania broni. Zamiast tego, podczas jego pościgów za Stwórcą, nauczył się używać swoich pięści, ogona i ataków ciałem jako sposobu walki.
Siła – Wielkie ciało Wyroku jest nadzwyczajnie silne. Potrafi on podnieść znaczne ciężary (do ok. 250 kg).
Zwinność – Wężo-podobna część ciała zapewnia Wyrokowi wyjątkową manewrowość. Z łatwością przychodzą mu skoki, uniki i szybkie ataki.
Charakter:
Charakter Wyroku zależny jest od maski która w tym momencie pełni rolę mówcy. Istnieją trzy maski: o wyrazie neutralnym, smutnym i złym.
Wyraz neutralny, zwany jest czasami Oskarżycielem. Jego głos przypomina monotonny głos starszego mężczyzny. Jest stoikiem z charakteru. Nigdy nie wykazuje żadnych emocji, momentami bywając wręcz socjopatyczny. Jego wypowiedzi to najczęściej proste odpowiedzi, pytania, stwierdzenia faktów i logiczne spostrzeżenia. Jest najbardziej dominującą ze świadomości i nieoficjalnym ”liderem” Wyroku.
Twarz smutna to Sędzia. Jest to najmilsza osobowość. Ma przyjemny głos młodego mężczyzny. Jest uprzejma i spokojna chociaż słuchaczom może wydać się przygnębiona. Często współczuje istotom w potrzebie i zawsze jest skłonna do pomocy. Nie jest jednak pacyfistą i w przypadku spotkania ”winnego” uważa zabicie go za swój obowiązek, podobnie jak pozostała dwójka.
Zła maska to cały gniew Wyroku. Nazywana jest Katem i ma głos młodej, widocznie wkurzonej kobiety. Często krzyczy zamiast mówić i wyjątkowo łatwo zepsuć jej humor. Jest nie przyjazna, nie cierpliwa i sadystyczna. To jedyna osobowość czująca radość z zabijania winnych.
Oskarżyciel, sędzia i kat rzadko się kłócą, chociaż są zdolni do posiadania odmiennych zdań. Wyrok mówi o sobie w liczbie mnogiej rozmawiając z innymi i czasem tylko osobowości zwracają się do siebie nawzajem w liczbie pojedynczej. Formy żeńskiej i męskiej używa naprzemiennie, jako iż niema określonej płci. Kiedy któraś z osobowości mówi na głos, jej maska ”przepełza” na środek ciała, podczas gdy dwie pozostałe przechodzą na boki. Podczas przeprowadzania dyskusji w myślach, maski pozostają na swoich miejscach niezależnie od tego kto się wypowiada. Podobnie dzieje się gdy osobowości mówią na głos wspólnie, jednym głosem. Wszyscy trzej zaakceptowali, iż ich celem jest szukanie i karanie winnych. W rozumowaniu Wyroku winny jest każdy popełniający jakąś zbrodnię (morderstwo, kradzież itp.). Osoby mające dobry powód (np. kradzież leków dla umierającej matki) nie są uważane przez Wyrok za winnych. Sposób wydania kary może się drastycznie różnić zależnie od winnego. Jeśli potencjalna ofiara jest słaba to zostanie po prostu zabita, jednak na ofierze o widocznej, potężnej mocy zostanie zastosowany jakiś podstęp, najpewniej wykonany pod przewodnictwem Oskarżyciela.
Wygląd zewnętrzny:
W swej zwyczajnej formie Wyrok wygląda jak wielki korpus z długimi rękoma, kończący się od pasa w dół sporym wężowym cielskiem. Na górnej części ciała znajdują się białe, szorstkie w dotyku, nieruchome maski, do których przypisane są odpowiedniej osobowości. Ciało Wyroku składa się w całości ze śliskiej, czarnej masy, która nieustannie się "porusza". Co chwila jej fragmenty przemieniają się z w pełni stałego kawałka na splecioną masę macek, lub odwrotnie. Pojedyncze macki wyrastają też z róznych miejsc: mniejsze wersje pojawiają się losowo na wszelkich częściach ciała, a znacznie większe wyrastają zawsze z czubka wielkiego ”głowo-tułowia” zjawy.
Historia:
Noc 1
„Czuję smutek. Istnieję."
„Czuję gniew. Istnieję."
„Czuję... nic. Istnieję."
„Istniejemy."
„Ale czym jesteśmy? Gdzie jesteśmy? Po co zostaliśmy zrodzeni? ”
„Ciemność. Lepka i nieprzyjemnie ciepła. Otacza nas z każdej strony!”
„Spokojnie, wygląda na to że się cofa. Coś przed nami zaczyna się formować. To... droga.”
„Jezdnia, asfaltowa. Zakręt, mówiąc dokładnie. Jest noc, świecą się na żółto latarnie, zachmurzone niebo zalewa wszystko deszczem. To miejsce smutku.”
„Coś się zbliża! Światła... samochód!”
„To on.”
„Stwórca?”
„Tak.”
„Zatrzymajmy go! Dorwijmy go! Zmuśmy go by powiedział nam po co tu jesteśmy!”
„Nie. To miejsce zrobi to za niego. To scena na której rozegra się powód dla którego Stwórca nas wykreował. Musimy obserwować w ciszy.”
„Jedzie bardzo szybko. Jest zły.”
„Traci kontrolę nad wozem. Wpada w poślizg. A więc wypadek.”
„Hahaha... no ładnie pokoziołkował tym autem. Spójrzcie, wyczołguje się z niego.”
„Jest w kiepskim stanie. Jest zdezorientowany. Czuję że zaraz będzie nas potrzebował.”
„Tak, zbliżmy się.”
„Czy on wraca do samochodu? Co on tam wrzeszczy? ”
„Imiona. Sara i Elizabeth.”
„Córka i żona. Widać je. Leżą wewnątrz pojazdu.”
„Wyglądają jeszcze gorzej od niego. Nie żyją. Starania i błagania Stwórcy nic tu nie dadzą.”
„Stwórca to wie. Czuje rozpacz, ból i... wine? On, czuje się winny? On, sądzi że powinien zostać ukarany. Czy to właśnie...?”
„Tak. Nasz cel. Stwórca chce byśmy wykonali na nim wyrok, którego sam boi się na sobie wykonać.”
„Będe jego sędzią.”
„Będe jego oskarżycielem.”
„Będe jego katem!”
„Będe wyrokiem.”
-Winny!
„Złapmy go, zanim ucieknie!”
„Spokojnie już go łapie.”
„Drze się jak małe dziecko. Żałosny Stwórca. Do tego cuchnie alkoholem. Urwe mu tą bezwartościową, pustą głowę!”
-To twoja wina!
„Znikął! Cholera, gdzie on się podział!?”
„Odszedł ze swojego prywatnego piekła. Wyrok został wykonany, ale musimy go powtórzyć.”
„Owszem. Musimy wykonać cel dany nam przez Stwórcę. Musimy go zabić.”
„Musimy poczekać na Stwórcę.”
Noc 2
„Wrócił. Stworzył nowy świat, i tym razem nie ma w sobie smutku.”
„To łąka. I jego córka i żona żyją. Spójrzcie, mają piknik.”
„Nie stójmy tak! To nie jest czego chce Stwórca! Ten świat odwraca jego uwagę od jego winy. Musimy interweniować!”
„To prawda, on żyje iluzją. Musimy mu przypomnieć jego ból. Zmieńmy się w jego żonę, tą prawdziwą. Tą która leżała zakrwawiona w samochodzie.”
„Dobrze. Chodźmy do niego.”
-Jesteś winny. To Ty mnie zabiłeś.
-Elizabeth? Nie, nie, nie! Wybacz nie chciałem!
-Jesteś winny!
„Muszę go udusić! Zmiażdżyć gardło!”
„Bez pośpiechu, nie zabijaj go od razu. Stwórca chciał byśmy go ukarali. Przedłużmy mu jego karę tak długo jak tylko możemy.”
„Racja. Tylko raz możemy go zabić. Musimy sprawić by cierpiał jak najdłużej. Połammy mu ręce.”
„Hahahaha z przyjemnością. Oh, krzyk bólu, cóż za muzyka! Połammy mu jeszcze nogi! Hahahahahaha!”
„Niebo się zachmurzyło... Stwórca wraca na właściwe tory.”
„Dobrze, musimy pilnować by nie tworzył takich światów. Teraz możesz go udusić.”
„Znów zniknął.”
„Musimy poczekać na Stwórcę.”
...
Noc 72
„On już nie wróci.”
„To dziesiąta noc z rzędu.”
„Czy Stwórca zapomniał o swych winach?”
„Nie, chyba... chyba po prostu już nas nie potrzebuje.”
„...”
„Co teraz? Mamy tu stać i rozpaść się jak wszystko inne?! Sprawdziliśmy wszystkie światy, widzieliśmy jak się rozpadają. Las, dom Stwórcy, cmentarz, labirynt, więzienie, bar i nawet miejsce wypadku. Światy Stwórcy niedługo znikną. Czekaliśmy na niego wystarczająco długo!”
„ Musimy wykonać nasz cel. Musimy ukarać winnych. Tu ich jednak nie znajdziemy. Musimy skorzystać z tych wyrw. Tych ”przejść”.”
„Niewiemy dokąd prowadzą. Nie, macie rację... nie mamy innego wyjścia. Zabierzmy jednak zdjęcie Stwórcy z jego domu. Musimy pamiętać o nim i o naszym celu.”
„Dobrze, tylko już idźmy. Winni czekają.”
Lucy - 17 Październik 2015, 22:03
Moce:
Dzięki pierwszej mocy możesz wykryć maksymalnie trzy osoby będące w pobliżu.
Co do drugiej mocy, to mam spore wątpliwości co do sposobu określania intensywności zadawanego bólu. Kto to będzie określał? Sam Wyrok, postać, na której użył on danej mocy, czy MG? Jeżeli będzie to Wyrok, to skąd będzie wiedział jak dużo cierpienia spowodowała dana osoba? Taka moc musi opierać się na tym co wie postać, a Wyrok może jedynie bazować na tym co sam widział, bez zaglądania w przeszłość delikwenta, co ostatecznie może zakończyć się karą niewspółmierną do jego przewinień. Jak dla mnie moc jest do poprawy.
Umiejętności:
Podnoszenie ciężarów do 150kg, przy czym musisz podejść do tego w sposób racjonalny. Na pewno nie poradzisz sobie z przedmiotem o takiej wadze bez wysiłku, nie mówiąc już o podnoszeniu go jedną ręką.
Charakter:
NIEPRZYJAZNA, NIECIERPLIWA
W ostatnim akapicie praktycznie nie ma charakteru, ale to o czym wspominasz może zostać umieszczone w charakterze i nie musisz tego zmieniać. Niemniej prosiłabym, żebyś napisał coś więcej o każdej z masek, bo ich opisy nie są szczególnie rozbudowane.
Wygląd zewnętrzny:
Wygląd do rozpisania. Tworzysz postać nietypową, niepodobną do ludzi, dlatego jej opis powinien być dokładniejszy.
Historia:
Z historii nie wynika czy Wyrok cały czas przebywał w Krainie Snów, czy tylko pojawiał się w snach swojego stwórcy. Jeżeli tylko się w nich pojawiał, to gdzie przybywał w międzyczasie? Ponadto, końcówka jest niezrozumiała. Czy on czekał na stwórcę w Krainie Snów? Jeśli tak, to jest to błąd, bo można w niej przebywać tylko wtedy, gdy wejdzie się w czyjś sen, a bytowanie poza nim jest niemożliwe.
KP DO POPRAWY
|
|
|