~ Theater of Dreams ~
Teatr snów –lepszej nazwy dla tego przybytku po prostu nie dałoby się znaleźć. Panującej tu efemerycznej atmosfery nie da się po prostu zignorować. Miejsce to, choć znajduje się w ludzkim świcie to wręcz tętni magią. Jest to całkiem zagadkowa sprawa… niekiedy wręcz ciężko uwierzyć, iż barwne dekoracje, popisy sceniczne, liczne atrakcje czy nawet sama charakteryzacja to jedynie zasługa wyjątkowo utalentowanej teatralnej trupy i pozostałych pracowników ów przybytku. Jeśli o nich mowa na szczególną uwagę zasługuje Dyrektor Teatru - Pan Henry Alisder. Poziom ekscentryzmu tego jegomościa ledwo może pomieścić się w teatrze, mimo iż ten słynie z swych ponad przeciętnych rozmiarów. Theater of Dreams w rzeczy samej to jeden z większych i zarazem piękniejszych budynków w całym Glassville. Również plac okalający gmach teatru cieszy się sporą popularnością, zdobią go kwieciste dywany, na które składają się najróżniejsze gatunki kwiatów jednak kolorystyka to już inne kwestia, barwy przechodzą tu od grantu do niebieskiego, przechodząc w fiolet a z niego w róż. Podobnie z resztą maluje się samo wnętrze teatru, przełamany został kanon szkarłatu i złota. W Theater of Dreams królują odcienie fioletu, błękitu przecinane akcentami czerni, bieli oraz srebra. Jednym z charakterystycznych elementów dekoracji, na jakie można się tu natknąć są szklane rzeźby, przedstawiające elementy natury takie jak drzewa, zwierzęta, stwory mityczne oraz ludzi. Co jakiś czas na korytarzach teatru można też spotkać żywe rzeźby, mimowie w srebrnych kostiumach sprawiający wrażenie jakby czas specjalnie dla nich zwolnił swój bieg. Sala teatralna jest tak okazała, że zdołałaby pomieścić niemal ¼ mieszkańców miasta. W oczy rzucają się tutaj fotele, poszczególne sektory widowni posiadają ich różne kolory, całość sprawia wrażenie miłego dla oka cieniowania. Nie brak również loży z miejscami dla specjalnych gości te znajdują się na piętrze w balkonach, które pomieszczą od dwóch do sześciu osób. Zwieńczeniem ogromnej sceny stanowią rzeźby teatralnych masek, szklanych oraz srebrnych. Podczas spektakli dla wzmocnienia aury tajemniczości między przejścia oddzielające widownie często uwalniana jest mgła niosąca ze sobą trudny do sprecyzowania słodkawy aromat.
Pan Henry Alisder nie szczędzi na reklamach, plotki również mają swoją moc, dlatego w mieście nie jedno słyszy się o Theater of Dreams.
Teatr Zaprasza !