Lisek - 4 Marzec 2016, 18:21 Temat postu: Rozalina Rosarium Imię: Rozalina, Anastazja, bliżsi przyjaciele mówią na nią Ro Nazwisko: Rosarium Pseudonim: Ci, którzy zaznajomili się już z jej energicznym charakterem często nazywają ją Liskiem. Wiek: Ma 500 lat, lecz wygląda na ponad 20. Rasa: Upiorna Arystokracja Ranga: - Miejsce zamieszkania: Różany Pałac, Kraina Luster Moce: - Uzdrawianie - dzięki temu może uleczyć choroby oraz małe, jak i poważniejsze rany. Nie jest potrzebne dotykanie ciała, lecz wtedy moc działa słabiej. Niewielkie obrażenia uzdrawia natychmiastowo, średnie rany regenerują się przez 1 post, natomiast te poważne, 3-5 postów. Przy chorobach działa to bardzo podobnie. Choroby genetyczne i nowotworowe będą dla niej wyzwaniem. Nie może zatrzymać śmierci, ale ma spore szanse na uratowanie konającej osoby, również nie może odzyskać utraconych części ciała. - Niewidzialność - moc dzięki, której może natychmiast stać się niewidzialna. Polega ona na tym, że całe jej ciało zlewa się z otoczeniem, a więc można ją dotknąć. Poważniejsze obrażenia przerywają działanie mocy. Trwa 3 posty i 3 post odpoczynku. - Blokada umysłu - rangowa Umiejętności: - Walka bronią białą a w szczególności szpadą. - Jazda konna - Zaklęcie zmieniające biżuterię w broń - Rozalina by zawsze mieć przy sobie coś, czym mogłaby się obronić nauczyła się zaklęcia, które zamienia biżuterię w broń. O wiele łatwiej można poruszać się w naszyjniku niż na przykład ze szpadą. Dzięki temu każda kosztowność, która nałożyła może zmienić się w oręż. Charakter: Ro od zawsze była energiczna i wszędzie jej było pełno. Nie lubiła bezczynności, tych chwil które nakazują jej siedzieć w jednym miejscu i nic nie robić. Przez te cechy oraz jej kolor włosów ludzie nazywali ją lisem polarnym. Jest osobą ciekawą świata oraz zamieszkujących go istot. Interesują ją charaktery, historia oraz sytuacje stworzeń, od tych poważniejszych do tych beztroskich. Umie dogadać się prawie z każdym oraz wie jak zachować się w danej sytuacji. Pomimo tego, ze na tym świecie żyje już długo to nie stała się posępna czy też zgorzkniała. Jest miła, zabawna a czasami nawet dziecinna. Jako żona arcyksięcia najpierw analizuje sytuację z kim się znajduje oraz jak wypada się zachować, ażeby nie przynieść mężowi wstydu. Zna zasady dobrego zachowania, kulturę osobistą oraz nie daje ponieść się emocjom przez które mogłaby mieć później kłopoty. Jest istotą wrażliwą na cudzą krzywdę oraz empatyczną. Bardzo lubi się uśmiechać, czym zaraża wszystkich wokół. Jest też chętna do pomocy, lecz to łączy się z jej naiwnością przez którą nieraz już wpakowała się w kłopoty. Mimo to cieszy ją świadomość tego, że w jakiś sposób wspomogła kogoś. Preferuje pokojowe rozwiązywanie problemów. Woli najpierw próbować porozmawiać i znaleźć jakieś rozwiązanie, a przemoc woli stosować w ostateczności, chociaż jeżeli to będzie po to by bronić kogoś bliskiego to zrobi to bez wahania. Jest opiekuńcza oraz troskliwa w stosunku do swoich najbliższych i zawsze stara się im pomóc jak tylko może. Wygląd zewnętrzny: Dziecięcą stronę Ro można zauważyć nawet w jej wyglądzie. Ma drobną, owalną twarz z lekko zadartym noskiem. Jej duże oczy, którymi lubi się wszystkiemu przypatrywać, są koloru rubinu. Często widać w nich zaciekawienie oraz radość. Mimo jej wieku, wygląda jedynie na ponad 20 lat. Nie uważa siebie za niską, ale wysoka również nie jest, mierzy metr i 60 centymetrów. Waży jedynie 47 kg, lecz jest szczupła oraz zgrabna, a dzięki temu, że brała lekcje walki szpadą, jest również wysportowana, więc pomimo tego, ze nie lubi długich wędrówek to poradziłaby sobie. Głowę Ro zdobią półmetrowe, śnieżnobiałe trochę wycieniowane włosy. Arystokratka uwielbia się nimi zajmować, przez co jej mąż jest często o nie zazdrosny. Ma ona również bladą, nieskazitelną cerę, co ładnie się komponuje z jej czerwonymi ustami. Nie są one ani za duże, ani za wąskie, a jej uśmiech, odkrywający szereg równych, białych ząbków, jest uroczy. Co do ubioru to najczęściej ma na sobie długie suknie zazwyczaj w jasnych przyjemnych dla oka odcieniach. Gdy wybiera się do miasta rezygnuje z sukni i nakłada sukienkę a na to płaszczyk. Aaron - 5 Marzec 2016, 13:59 Moce: Uzdrawianie - Trochę zbyt duże limity sobie nałożyłaś. Średnie niech trwają 1 post przy dotyku, 2 przy jego braku. - Choroby możesz wyleczyć, ale te genetyczne/nowotworowe będą wyzwaniem. No i utraconych części ciała nie odzyskasz. - Uwagę mam też taką, że nie zatrzymasz śmierci ot tak, ale jeśli ofiara powoli kona, masz duże szanse ją wyciągnąć z tego. Niewidzialność 3 posty odpoczynku zamiast jednego. Jeśli powyższe uwagi ci odpowiadają, dodaj je do opisów mocy. Zaklęcie: - jaka broń? - w jaki sposób działa ta zamiana? - jak się ma przedmiot do broni z której powstał? - w historii opisujesz sytuacje odwrotną niż zawarłaś w zaklęciu: że to przedmioty staja się bronią. Taki przypadek wymaga większego rygoru i musisz wybrać jedną z tych dwóch opcji. Wygląd:
Przesadzasz ze stosunkiem wagi do wzrostu przy tych wszystkich, nadmienionych superlatywach. Historia: Oznacz w jakiś sposób, że pod "Historia" znajduje się link do niej. Historia jest dość przegadana... Właściwie brakuje mi w niej, przede wszystkim, opisania... historii. Lisek żyje te kilka wieków, a podajesz opis paru miesięcy, ukazany w jednej rozmowie, która zresztą i tak skupia się na teraźniejszości i przyszłych planach. A ja prosiłbym o historię. Najważniejsze losy Twojej postaci. A zatem oczekuję jej rozszerzenia. Co zaś się tyczy limitów słów na historię Upiornej, to domniemane 1000 słów w historii to pomyłka. W rzeczy samej nie ma takiego limitu. Potrzeba minimum 500 słów. KP do poprawy Aaron - 21 Marzec 2016, 12:50 Zaklęcie nadal jest opisane tak, jakby miało pozwalać na powrót do formy broni, a na to się nie zgadzam, o czym już pisałem. Musisz wybrać jedną drogę przemiany.
Zmieniłaś wagę, ale wciąż masz ją za osobę wychudzoną, więc?.. A i wg. BMI to wciąż jest niedowaga. Historia jest już okej. Lisek - 21 Marzec 2016, 14:09 Myślałam, że dzięki tym ograniczeniom zaklęcie mogłoby przejść. Ogółem jeżeli trzeba wybrać tylko jedno z tych to chyba to jest jeszcze silniejsze niż tamte co dałam. No ale dobrze, poprawiłam. Zdanie z wagą również poprawione. Aaron - 21 Marzec 2016, 14:35 Jestem zdania, że silniejsza jest wersja kiedy obie strony przemiany są możliwe, bo to daje 2x większe możliwości. Ograniczenia na moce przemiany związanych z bronią są dość duże, więc i tutaj muszą się znaleźć duże ograniczenia. Proponuję: - jednorazowo zmieniasz jeden element biżuterii na jedną broń białą, - po dokonanej zamianie konieczne są 4 posty przerwy do ponownego użycia zaklęcia, - element biżuterii musiał być założonym przez postać przynajmniej na jeden post wstecz przed przemianą. Lisek - 2 Kwiecień 2016, 12:50 No to zgadzam się na takie ograniczenia. Aaron - 2 Kwiecień 2016, 20:28 Akcept, miłej gry :) |
||||||||||
