To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Po drugiej stronie krzywego zwierciadła...

Karty Postaci - Patsy Brassey

Anonymous - 23 Październik 2016, 11:06
Temat postu: Patsy Brassey


Imię i nazwisko: Patsy Hazel Nighean z rodu Brassey.
Pseudonim: Zdarza się jej przedstawiać jako Patsy H. Flynn lub Patsy Flynn.
Wiek: Przeżyła już bardzo dużo wiosen, ale większość osób, które ją widzą pierwszy raz, daje jej nie więcej niż dwadzieścia pięć lat.
Rasa: Szklany człowiek.
Ranga: Mieszkaniec.
Miejsce zamieszkania: Szkarłatna Otchłań.

Moce:
1) Krwawa marionetka - bardzo silna moc, której używanie powinno być zabronione. Dzięki tej magii może kontrolować ruchy dowolnego stworzenia, w którym płynie krew. Nie może kontrolować innych substancji jak, na przykład, woda. Naraz może owładnąć jedno stworzenie (z tym, że jeśli to postać lub bestia innego gracza, to bez jego zgody nie może go zabić). Także w czasie trwania mocy Patsy ma zajęte obie ręce [trwa jeden post, przerwa pięć postów].
2) Chronokineza - dziewczyna ma małą władzę nad czasem. Dzięki tej mocy może 'zamrozić' na krótką chwilę czas. Nie może zmieniać przeszłości i cofać się w czasie. Gdy wszystko jest zamrożone Patsy może się poruszać [trwa maksymalnie jeden post, przerwa try posty].

Umiejętności:
1) Zdolność szybkiego uczenia się - Patsy jest tym typem wielkiego uczonego doktora profesora habilitowanego inżyniera magistra, który bardo szybko się uczy i przychodzi mu z lekkością zapamiętanie tych wszystkich naukowych rzeczy.
2) Perfekcyjne posługiwanie się łukiem - jej ojciec bardzo chciał mieć syna (ale o tym w sumie później), więc nauczył Patsy polować i oprawiać zwierzynę. Nazwanie jej Robin Hoodem Krainy Luster to za mało, ba, to dla niej nawet zakrawa o obrazę, ponieważ uważa, że strzela dużo lepiej niż nie jeden zawodowy strzelec.
3) Malunek - w wolnym czasie maluje i wychodzi jej to obłędnie. Nie sprzedaje jednak obrazów, są one jej prywatną kolekcją, którą mogą zobaczyć tylko nieliczni.

Charakter: Każdy lubi pieniążki, szczególnie, gdy może myśleć, że dzięki temu jest ponad wszystkimi, bo jest obrzydliwie bogaty i może sobie na to pozwolić. Często istotom różnej maści przewraca się w głowie od bogactwa - tak też stało się z Patsy. Co można więcej o tym powiedzieć? Rodzice po prostu totalnie wchodzili jej w dupę, aż doszło do momentu, kiedy nie czuła już żadnych wyrzutów sumienia, aby wykorzystywać pozycję i jakże wielką miłość rodziców. Nie dość, że nieprzyzwoicie bogata, to jeszcze nieprzyzwoicie inteligenta i mądra. Dziewczyna spędziła wiele lat kształcąc się w różnych kierunkach i podróżując po świecie, aby nabrać jak najwięcej wiedzy. Geologię i zoologię Krainy Luster ma w jednym palcu. Jak już wcześniej wspomniano, jest po prostu typem uczonego doktora profesora habilitowanego inżyniera magistra, który raczej nie ma dobrych znajomych, bo: a) Za bardzo się wywyższa. b) Za bardzo się wywyższa. Czuje się bardzo pewna swoich umiejętności i wiedzy, co sprawiło, że zakazano jej jeździć na kongresy naukowe, bo na kilku zrobiła wielką burdę - pomijając to, że miała rację. Innym uczonym nie spodobał się jej agresywny sposób dyskutowania, ot co.
Na ogól raczej jest spokojną osobą, a przynajmniej tak się wydaje, ponieważ raczej na swojej twarzy nie pokazuje innych uczuć niż znudzenia. Są pewne sytuacje, które potrafią ją wyprowadzić z równowagi, ale o to trzeba się naprawdę postarać. Jednak nie warto igrać z ogniem. Gdy jest w fazie furii to sama nie potrafi się kontrolować. Legendy głoszą, że czasami na jej uroczej buźce pojawia się też ironiczny uśmiech. Wiecie, ten taki miałam rację.
Jest też bardzo uparta. Dąży do celu za wszelką cenę, nawet jeśli musi to być droga po trupach - dosłownie i w przenośni. Po prostu życie nauczyło ją tego, że może mieć cokolwiek chce i może być kimkolwiek chce, jeśli wystarczająco się postara. Jeżeli znudzi się jej badanie skałek oraz bycie jubilerem i zechce być sławną piosenkarką, to za wszelką cenę tego dokona.
Przerost ego nad wzrostem, cynizm, lisi spryt i po prostu serce z kamienia, które ma litość chyba tylko dla rodziców - tak można posumować dziewczynę. W końcu to dzięki nim jest na tym świecie i może wykorzystywać swój diabelsko dobry charakter do szczytnych celów. Na przykład, zarabianie pieniędzy i udowadnianie ludziom, że nie mają racji. Czasami, jak na nią ktoś popatrzy z perspektywy osoby trzeciej, to to ostatnie wydaje się być nawet jej hobby. Właśnie dlatego Flynnówna ma mały (albo go w ogóle nie ma, może są dla niej tylko dlatego, żeby jeszcze pożyli albo dla pieniędzy) krąg znajomych. Zacznijmy od tego, że ją trzeba zaintrygować, czymś zaciekawić, żeby w ogóle miała ochotę poświęcić komuś swój cenny czas.
Jej jedyną chyba taką całkowicie dobrą cechą jest to, że jest bardzo retoryczna. Widać, że jej język mówiony wyniesiono z salonów. Często wyszukany, z lekkością wypływający z jej ust. Rzadko kiedy można przyłapać ją na jakiś wulgaryzmach, które według niej, są skazą wszystkich języków.

Wygląd zewnętrzny: Metr siedemdziesiąt cztery centymetry wzrostu, figura typu gruszki, waga w normie, sylwetka lekko wysportowana. Może ma trochę kobiecych kształtów przez biodra i piersi, ale wcale nie wygląda przez to jakoś masywnie. Potrafi wykorzystywać swoje atuty, a mankamenty zakrywać. To wszystko dopieszcza nauczonym dworskim, kobiecym krokiem. Jest na tyle ładna, że nie musi się martwić o opinię innych. Niejedna chciałaby wyglądać tak jak ona.
Jak każdy Szklany Człowiek jej odcień skóry można porównać z białą ścianą, na której nie można dopatrzeć się niedoskonałości. Tylko zauważyć da się miejscowe prześwity, które odsłaniają to, co ma pod skórą. Mimo wszelakich opinii ma serce, oczywiście z biologicznego punktu widzenia, ponieważ to miejsce także jest jednym z tych praktycznie transparentnych.
Jej buzia natomiast ma kształt trójkątny, a pierwsze, co w niej przykuwa, to jej oczy. To tak sztampowe, że można się tym porzygać, ale niestety natura obdarzyła ją wyjątkowymi oczętami. Duże, jasnoniebieskie wpadające lekko w biel, na które opada wachlarz długich, grubych rzęs. Brwi typu: brwi wyjebać kreski wstawić. To może przesada, ale po prostu ma naturalnie grube brwi, które maja praktycznie idealny kształt. Dziecinnego uroku, przez który ludzie głównie uważają ją za młodszą, dodaje jej nosek. Mały i zadarty, co jest uważane w powszechnej opinii za coś kojarzonego z dzieckiem. A jej usta są pełne i perfekcyjne do całowania. Proszę pamiętać, że to nie podryw.
Przechodząc do jej włosów. Nie są jakieś długie, ponieważ sięgają tylko trochę do połowy łopatek, ale za to są bardzo zadbane i cholernie miękkie w dotyku. Oczywiście w naturalnym kolorze śnieżnobiałej bieli, bo to takie oryginalne (co tumblr girls, zazdrosne?). Brwi natomiast troszeczkę odstają odcieniem, gdyż są delikatnie ciemniejsze od włosów.

Historia: To nie będzie historia, która jest wyciskaczem łez, nie będzie tutaj zawartej tragedii rodzinnej czy innych jakiś... Problemów biednych ludzi. Patsy po prostu pochodzi z dobrego domu, miała dwoje kochających rodziców i osiągnęła w życiu wiele sukcesów przez swoje talenty. To, że jest wywyższającą się suką jest już inną sprawą.
Urodziła się w piękny, ciepły, piątkowy dzień. Ptaki śpiewały, a w tle było słychać kojący szum wody... Nie. Była burza, a jej rodzicielka wyła z bólu przeklinając wszystkich możliwych bogów, którzy tylko przyszli jej na myśl. Doszło nawet do tego, że wyzywała nawet tych wymyślonych, jak skończyli się jej ci istniejący. Archibald nie wiedząc, co robić w tej sytuacji, oczywiście zaczął panikować, jak to miał w zwyczaju, a wszystkie emocje połączone z krwią i wrzaskiem jego żony Amelii poskutkowały omdleniem. Gdy się ocknął było już po wszystkim. Od razu chciał zobaczyć swojego syna - spadkobiercę, który przedłuży historię rodziny Brassey. Śmiechom nie było końca, gdy zobaczył waginę w miejscu penisa.
No trudno się mówi i żyje się dalej.
Skoro już syn okazał się dziewczynką, to rodzice zaczęli wychowywać Patsy na spółkę. To tak jakby kupić paczkę papierosów na pół. Z jednej strony dziewczyna była wychowywana tak, aby mogła być wytworną damą na salonach, a z drugiej musiała mieć jednak penisa i zostać spadkobiercą. Wtedy narodziła się w niej miłość do skałek i nauki, bo wiecie, rodzina Brassey od zawsze szukała kamyczków w Krainie Luster i te najbardziej cenne okazy sprzedawała w postaci biżuterii. I to nie byle jakiej biżuterii. Bardzo drogiej, często na zamówienie. Dlatego są bogaci i fajni. Wtedy też u białowłosej ukazała się jej najważniejsza umiejętność - zdolność szybkiego uczenia się i łatwość z zapamiętywaniem. Po prostu okazała się nieprzeciętnie mądra. Na dodatek była bogata i ładna. No czegóż chcieć więcej? Można jeszcze dodać naukę strzelania z łuku i oprawiania zwierzyny, bo czemu nie! Przecież Archibald musi z kimś polować!
Rodzice jednak nie zauważyli jak nieczułym potworem staje się przez to, że rozpieszczali ją jak małego mofosa. Dostawała wszystko czego chciała. Panienka zażyczyła sobie artystę-klauna z południowej części miasteczka X na urodziny? Proszę bardzo, nie ma problemu! A może jakiś kamień szlachetny występujący tylko w Świecie Ludzi? Ależ oczywiście, już ktoś zapierdala po ten kamyczek! Każdy kogo chciała był na siknięcie jej palca, bo tak. Nauczyła się łatwo żyć, zgodnie z tym jak sobie zapragnęła, bez żadnych konsekwencji swoich czynów. Zaczęła też konsekwentnie wybierać sobie towarzyszy. Ktoś kto miał z nią przebywać chociaż dłużej niż godzinę musiał ją w jakiś sposób zaintrygować.
Gdy podrosła na tyle, żeby mogła studiować, to i zaczęła studiować. Bo tak jej się usrało, że chce mieć wykształcenie. Jej wyższe IQ od większości żyjących tyko jej pomogło. W sumie zrobiła dwa tytuły najwyższe i wiele kierunków nauk zaczęła, ale ich nie dokończyła przez to, że wydały się jej nudne. Najbardziej sprawdziła się w geologii (to od dzieciaka w sumie) i zoologii, głębiej zapoznała się także z magią i rzeczami magicznymi.
W trakcie swojego życia, przed prowadzeniem rodzinnego biznesu, bardzo dużo podróżowała w celach naukowych. Gdy studiowała brała udział w wielu wyprawach badawczych i napisała wiele publikacji dotyczących tych wypraw. Wtedy przez pewien okres przedstawiała się fałszywym nazwiskiem Flynn, żeby nie musiała odganiać fanek, a także, by w spokoju pracowała. Teraz już wszyscy wiedzą, że czasami używa innego nazwiska.
Po swoich wszystkich większych i mniejszych naukowych ekscesach wróciła do rodzinnej rezydencji,aby przejąć obowiązki ojca jako głowa rodziny i szef biznesu. Wtedy jej rodzice przeszli sobie na emeryturę i wyjechali gdzieś daleko do ciepłych krajów, wybudowali drugą rezydencję i zamieszkali w niej na starość. Zapewne ledwo się już trzymają. Rzadko przyjeżdżają, ale cały czas są w kontakcie listowym ze swoją córunią.
No i ogólnie to tak się toczy życie na tej wsi - w bogactwie, balach, byciu profesorem i sprzedawaniu kamyczków.

Tyk - 23 Październik 2016, 13:08

1. Moc nigdy nie może nikogo zabić, możesz jedynie kontrolować przez krótką chwilę ruchy tej osoby. Użycie mocy wymaga żebyś stała nie dalej niż pięć metrów od celu. Moc nie pozwala na nic więcej poza kontrolą ruchów. Użycie mocy wymaga wyciągnięcia obu rąk w stronę "ofiary" i utrzymywanie ich w tej pozycji. Musi mieć chwilę na skupienie, nie ma więc mowy o używaniu mocy w bezpośrednim starciu.

2. Władza nad czasem nie przejdzie. Możesz zatrzymywać czas, zgodnie z zasadami przyjętymi dla tej mocy na forum, w żadnym razie nie możesz jednak inaczej ingerować w czas.

I popraw literówkę w trzy.

Umiejętności
Druga umiejętność jest do zmiany. Piszesz w nazwie o posługiwaniu się łukiem, a potem okazuje się, że chodzi o polowanie. Zdecyduj się albo na perfekcję w łuku, albo na polowanie.

Charakter
Cytat:
Geologię i zoologię Krainy Luster ma w jednym palcu.
- Usuń najlepiej to zdanie. KL jest zbyt duże żeby ktoś mógł znać je tak dobrze. : )
Na dodatek weź pod uwagę, że w KL nie ma czegoś takiego jak tytuły profesorskie, czy inne. Jeżeli ktoś się uczy to raczej prywatnie. Nie było też kongresów naukowych, a raczej tylko spotkania przy herbacie u wpływowych naukowców.

Wygląd
(co tumblr girls, zazdrosne?) <- usuń to wtrącenie

historia
Cytat:
Historia: To nie będzie historia, która jest wyciskaczem łez, nie będzie tutaj zawartej tragedii rodzinnej czy innych jakiś... Problemów biednych ludzi. Patsy po prostu pochodzi z dobrego domu, miała dwoje kochających rodziców i osiągnęła w życiu wiele sukcesów przez swoje talenty. To, że jest wywyższającą się suką jest już inną sprawą.
- Naprawdę proszę Cię, żebyś nie pisała jaka historia nie będzie, tylko skupiła się na tym jaka jest.


Usuń wulgaryzmy

Postać zdecydowanie zbyt wyidealizowana. To też koniecznie trzeba zmienić, żeby postać była bardziej wiarygodna.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group