Karty Postaci - Akai
Anonymous - 8 Styczeń 2011, 20:45 Temat postu: Akai Imię:
Nie zbyt ładnie brzmiące Akai
Nazwisko:
Prawdziwe nazwisko tej osóbki jest nieznane, dlatego też jej kuzynka zaczęła na nią mówić "Hanabusa" ponieważ, uważała że ładnie brzmi.
Wiek:
Liczy sobie już szesnaście wiosenek
Orientacja seksualna:
Oczywiście ta dziewczyna zdecydowanie woli osoby płci przeciwnej czyli chłopców, oznacza to że oczywiście Heteroseksualna.
Rasa:
Dachowiec
Ranga:
Oczywiście jedną ze rzeczy jaką lubi ta osóbka to oczywiście gdy ktoś ją mocno obejmie inaczej mówiąc przytuli. "Przytulanka"
Moce:
• Witakineza jest to zdolność samoleczenia i uzdrawiania, może również kontrolować szybkość starzenia się. Jednak przy głębszych ranach leczenie trwa dłużej.
• Zmiana temperatur. Akai jest zdolna do obniżania bądź nawet zwiększania temperatury, wody lub ognia. Gdy chce się obronić przed ogniem tworzy wokół siebie specjalne pole, gdy płomienie przekroczą granice ich temperatura spada przez co nie są wstanie zrobić krzywdy dziewczynie. Temperaturę wody jest wstanie podnieść do stanu wrzenia a następnie już do całkowitego wyparowania lub odwrotnie do zamrożenia.
• Dodatkowe: Przemiana przedmiotów martwych w słodycze
Umiejętności:
• Jest niezwykle gibka i zwinna
• Umiejętnie posługuje sie sztyletem
Charakter:
Otóż tą młodą osóbkę można przegrupować do nieco dziwnych. Nigdy nie wiadomo co może zrobić, taki z niej mały huncwot. Jej śliczny uśmiech prawie nigdy nie znika z twarzy, jedynie gdy ma zły humorek lub po prostu nie lubi danej osoby. Czasami nachodzi ją chęć do zwykłego lenistwa i nic nierobienia, raz położy się na sofie a potem już nie chce jej się nawet usiąść jak człowiek. Jak na taką przytulankę przystało lubi również gdy ktoś ją tak mocno obejmie a potem nie będzie chciał jej puścić. Są chwilę, że należy przy niej uważać ze słowami, może stracić równowagę albo raczej swoje opanowanie i raczej nikt nie chce znać efektów ubocznych.
Wygląd zewnętrzny:
Akai jest szczupłą i zgrabną dziewczyną jej wzrost nie sięga nawet 170cm, najprędzej niecałe 160 centymetrów wzrostu, dlatego zalicza się do niższych osób. Niektórzy czasem nie zwracają na nią zbytniej uwagi, z początku może się wydawać, że jest przeciętną osobą. Stara sie dbać o siebie oczywiście nie nakładając na siebie niewiadomo ile makijażu. Jej to zdecydowanie nie jest potrzebne, natura obdarowała ją prześliczną twarzyczką. Nieco ciemniejsza karnacja nie odwraca uwagi od jej bursztynowych oczu, które nocą wydają się być nawet całkowicie czarne. Jej głowę zdobią długie włosy kolory karmelowego oraz słodkie kocie uszy z białymi końcówkami. Na jej twarzy niemalże zawsze widnieje uśmiech wraz z małym kłem, o którym niektórzy mówią jak u wampira. Jedną z rzeczy jaką można od razu spostrzec to tatuaż na jej drobnej dłoni, która jest zasypana kwiatami wiśni.
Jedyne czego nie może znieść to różowego koloru czy innych jasnych barw, ubiera się głownie w ponure kolory które o dziwo nie odbierają jej uroku. Często można dostrzec pewne dodatki jak u lolity, falbanki, kokardki czy inne takie.
Miejsce zamieszkania:
Kraina Luster
Krótka historia:
Dawno, dawno temu... chwile nie to nie było, aż tak dawno tylko jakieś 16 lat temu. Na świat przyszła mała dziewczynka obdarzona cechami dachowców. Nie wiedząc czemu nadano jej imię Akai, a jedyna osobą którą miała u boku od zawsze była jej kuzynka Tsuki. Gdy była mała nie zastanawiała się gdzie sie podziewają jej prawdziwi rodzice, to właśnie było dziwne zupełnie tak jakby nie pragnęła tej wiedzy. Jak już wcześniej było wspominanie zajmowała się nią jej kuzynka, obie mieszkały w jednym z małych domków w Krainie Luster.
Jak się może wydawać dzieciństwo niezbyt udane z powodu braku rodziców, ale ta dziewczyna nic nie odczuwała w tej sprawie. Od małego coś psociła i była wszędzie gdzie się dało. Mając niecałe 10 lat znikała prawie na cały dzień, a jej kuzynka Tsuki o dziwo nie bała się o nią. Wiedziała, że od zawsze mała brunetka była zaradną dziewczynka. Zwłaszcza, że już w tym wieku poznała swoje moce i dodatkowa umiejętność zmiany przedmiotów w słodycze. Bardzo często nachodziła ja myśl by nieco się zabawiać i stworzyć sobie cukierkowy pokój. W dniu swoich czternastych urodzin otrzymała niezwykle ozdobny sztylet, na którym ostrzu został wyryty napis "Czerwony płatek kwiatu"
-Dziękuję Tsuki, jest piękny. Tak właściwie to skąd go wzięłaś?
-Właściwie to ze świata ludzi. Niegdyś tam byłam i uwierz tamten świat jest całkiem inny od naszego.
-Skoro tak mówisz, to i ja chciałabym kiedyś tam się udać..-Mówiła z blaskiem w oczach cały czas wpatrując się w ostrze sztyletu.
Tego samego dnia już wieczorową porą udała się nad czekoladowe jezioro. Jednak nie była sama, po chwili samotnego siedzenie otworzyły sie wrota tuż nad taflą czekolady, przejście między szkarłatną Otchłanią a Krainą Luster przekroczył chłopak, trochę starszy od samej Akai. Co dziwne nie wylądował w jeziorze, a lewitował łagodnie w powietrzu i kierował sie w stronę brzegu. Była wpatrzona w niego jak w obrazek, w tym wieku gdy spotka się kogoś naprawdę ładnego często tak bywa. Czarnowłosy chłopak dostrzegł Akai i od razu do niej podszedł z szerokim uśmiechem na twarzy. Przedstawił się jej jako Izaya, nie raz odwiedzał ten świat i spędzał czas z dziewczyną, której życie stało się jeszcze bardziej kolorowe w jego towarzystwie. Dziewczyna tak jak zawsze przybyła na to samo miejsce co zwykle, nad czekoladowe jezioro. Czekała bardzo długo, zaczęło się robić coraz to później. Nawet nie zorientowała się, że było już po północy. Nawet jeśli Izara się nie pojawił to zawsze lubiła siedzieć tutaj samotnie, nawet kilka godzin. Nagle do jej myśli dotarły słowa „Akai-chan gdzie ty się podziewasz? Będzie lepiej jak już wrócisz do domu!” Oczywiście był to głos jej kuzynki. Nie odpowiedziała na to tylko westchnęła i ruszyła w stronę Odwróconego Osiedla.
Na jej twarzy nie widniały żadne emocje, ale niewiadomo co siedziało jej w środku. Wróciła do domu i pierwsze co zrobiła to od razu wróciła do pokoju.
-Akai-chan, jak minął wieczór?
-Nieźle, całkiem nieźle…-Odparła i zamknęła drzwi za sobą. Jednak to nie był koniec, następnego ranka gdy wyszła z pokoju jak zawsze zaspana ujrzała Tsuki z bagażami. Spojrzała na nią zdziwiona i podeszła bliżej, brunetka poczochrała ją po głowie.
-Wiesz Akai-chan, uważam że jesteś na tyle duża by już móc się sobą zająć. Pamiętaj, że zawsze będzie mogła mnie odwiedzać. Mam tutaj mały prezent od twoich rodziców, chcieli bym Ci to przekazała..Proszę -Podała małe pudełeczko dziewczynie i od razu opuściła dom. Czternastolatka otworzyła pudełeczko, był tam jakiś papier i wisiorek. Spojrzała na papierek, suma urwana z kosmosu. Natomiast wisiorek był dożo ciekawszy, był otwierany i znajdowało się w nim zdjęcie. Zdziwiona spojrzała..
-Izaya-kun? A ta obok to pewnie..-Od tamtej pory jej humor był zdecydowanie weselszy. Chciała tylko wiedzieć, dlaczego od razu nie mógł jej powiedzieć. Czasami tak bywa, a czas cały czas kroczy przed siebie.
Dark - 9 Styczeń 2011, 14:31
Hm, hm. Będzie trochę uwag.
Po pierwsze: Kilka błędów mnie okrutnie drażni, ale rozumiem, każdemu się zdarzają, więc dam sobie spokój z czepianiem się do tego >"Akai" , któro oznacza<, czy też >się zastanawiała do czego może sie to odnosić lub po prostu takie się podobało jej rodzicom.<
* Witakineza - im większa rana tym ciężej ci się wyleczyć. Gdy jest głęboka potrzebujesz na to nawet całego dnia. Rany takie jak przecięcie palca czy coś w tym stylu znikają po minucie, ale poważniejsze wymagają dużo energii i czasu, najlepiej abyś konsultowała się z mg, choć mam nadzieję, ze nie będziesz przesadzać. Kończyna Ci nie odrośnie, ale jeżeli ją znajdziesz możesz ją przyszyć(u lekarza) i zawsze jest szansa, ze coś zdziałasz. x3
*Zmiana temperatur. Nie podoba mi się ta moc >.< Mogę się zgodzić jedynie na obniżenie/wzrost temperatury o 20 stopni. Jeśli nie pasuje, to proszę o zmianę.
Po trzecie : Historia. Jest za krótka na rangę. Ma tylko 369 słów, a minimum to 500.
Po czwarte... Nie, po czwarte nie ma.
Pozostaje tylko dodać, że: Do poprawy. xP
Anonymous - 9 Styczeń 2011, 17:03
Poprawione.. mam nadzieję, że teraz jest okej
Dark - 9 Styczeń 2011, 19:47
No, teraz trochu lepiej. xD
Akceptam i życzę miłej zabawy po drugiej stronie lustra.~ x3
|
|
|