Karty Postaci - Centipede aka Rei Hayama
Anonymous - 5 Grudzień 2017, 14:41 Temat postu: Centipede aka Rei Hayama Imię: Rei
Nazwisko: Hayama
Pseudonim: Centipede
Wiek: 20 lat
Rasa: Cyrkowiec
Ranga: Ludożerca
Miejsce zamieszkania: Kraina Luster/Szkarłatna Otchłań
Moce:
Cytat: | -Zmiennokształtność - Rei potrafi zmienić się w jakąkolwiek postać sobie wyobrazi, nie może to być jednak zwierzę. Zwykle jednak upodabnia się do istot człekopodobnych lub ludzize zwierzęcymi atrybutami. W warunkach bojowych może zmienić się na 5 postów potem 2 przerwy.
-Hipnoza – moc umożliwiająca narzucenie innej postaci swojej woli. Przeciwnik nie może zostać zmuszony do zrobienia czegoś skrajnie sprzecznego z jego wolą (np. samobójstwo, trwałe okaleczenie się). Możliwa jest także próba oparcia się hipnozie (o jej powodzeniu decyduje Mistrz Gry), o ile oponent jest świadomy, iż takowa moc na niego oddziałuje. Moc działa przez 3 posty, potem 2 posty przerwy; obejmuje maksymalnie 2 osoby na raz.
+ dodatkowa moc: trucizna (poprzez ugryzienie powoduje paraliż danej kończyny na 3 posty) |
Umiejętności:
Cytat: | -Tropienie- Jest to swojego rodzaju hobby Rei’a. Zanim zje swoją ofiarę, lubi się pobawić w tropienie czy też zabawę w kotka i myszkę. Oczywiście, akceptuje tylko swoje zasady, niemniej jest w tym dobry. Umie odczytywać tropy, rozpoznawać dźwięki i przypisywać je do odpowiednich rzeczy bądź istot.
-Wyostrzone zmysły – Wszystkie zmysły Rei’a są wyostrzone na skutek eksperymentów. Nie może powiedzieć jednak, nie czynią go one niepokonanym.
-Wyostrzona percepcja- Tak chłopak ma wyostrzone zmysły jednak to percepcja jest u niego najlepsza. Rei szybko spostrzega zmiany w otoczeniu, takie jak ruch czy nowe, nadchodzące zapachy. Przez lata tropienia oraz podążania za swoimi ofiarami nabył tą umiejętność samoistnie. |
Charakter:
Cytat: | Z pewnością Rei nie należy do tych miłych, nigdy też nie będzie. Od kiedy tylko pojawił się na świecie to irytował. Jego zachowanie pozostawiało wiele do życzenia, uparty, samolubny i egocentryczny. Nigdy nie był lubiany, głównie przez to, że kochał wciskać nos w nieswoje sprawy. Sądził, że jako Upiorny Arystokrata może wszystko. Jednak się przeliczył. Jego paskudny charakter doprowadził do tego, że wpadł w wielkie kłopoty. Za swoją głupotę zapłacił wielką cenę, większą niż przypuszczał. Po tym, co go spotkało, można by przypuszczać, że coś go to nauczy i spotulnieje. Oczywiście, że się nauczył, jednak nie spotulniał a jego agresywne zachowania się nasiliły, nie myśli racjonalnie i nawet rzadko się odzywa, częściej wydaje z siebie różne, zwierzęce syki i pomruki. Zdziczał do tego stopnia, że żywi się mięsem a moralność, to coś, co go nie dotyczy. Jest inteligentny na swój sposób, nieco zwierzęcy sposób. Zwykle zachowuje się cicho jednak gdy się go wkurzy, potrafi wpaść w taki szał, że ciężko go kontrolować, chyba iż się go no.. ubije. Co wcale nie jest takie łatwe.Z pewnością umie się przystosować i zachowywać tak, by nie odstraszać ludzi. W końcu gdyby było inaczej, nie zdołałby dopaść ofiary. Jego gra aktorska jest jednak widoczna głównie podczas polowania/tropienia. |
Wygląd zewnętrzny:
Cytat: | Rei jest raczej wysokim osobnikiem o bardzo bladej karnacji. Cechują go też długie ręce i nogi. Chłopak jest szczupły, więc te wydają się nieco zbyt kościste. Chłopak mierzy 190 centymetrów i waży 75 kilogramów. Każde z jego oczu ma inny kolor, jedno jest złote a drugie niebieskie. Skoro już jesteśmy przy jego twarzy, warto wspomnieć o jego raczej drobnym nosie i wąskich ustach. Jest posiadaczem czarnym i gęstych włosów, które są wiecznie w nieładzie. Po eksperymentach MORII dorobił się wielu blizn oraz dodatkowych narządów. Czego nie widać na pierwszy rzut oka. Takim dodatkowym narządem jest serce. Posiada także wyjątkowy i nie do opisania zapach, który jest nieco zwodniczy. Bardzo widoczną cechą w wyglądzie Hayamy są dosyć duże i zakręcone w dół rogi, posiada też kilka kolczyków w uszach. Lubuje się raczej w ciemnych ciuchach oraz różnego rodzaju biżuterii. Na plecach ma wielki tatuaż skolopendry, który jest niezmienny niezależnie od tego, jaki wygląd chłopak przybierze. |
Historia:
Cytat: | Rei urodził się w Otchłani w rodzinie upiornych arystokratów, a jego dzieciństwo było sielanką. Chłopak miał to, czego chciał i kiedy tego chciał, nawet jeśli nie potrzebował. Rodzice dbali o niego jak o ich oczko w głowie, do czasu, póki nie zaczął sprawiać kłopotów. Początkowo jego rodzice, starali się naprawiać jego błędy, co on kompletnie ignorował. Stwierdzili jednak, że dalej to nie ma sensu i przestali się interesować tym com robi ich syn. Co poskutkowało tym, że nikt go nie kontrolował i pewnego dnia, wpadł po uszy.. albo raczej rogi ? Tak można to ująć. Młody Upiorny postanowił wpaść z wizytą do świata ludzi. Pomimo tego, że potrafił zmienić swój wygląd, okazało się to bardziej zgubne w skutkach, niż przypuszczał. Nie miał też żadnej wiedzy na temat Morii, toteż wpadł w ich łapska, zanim nawet się zorientował, co jest grane. Jedynym co pamiętał z tamtego okresu, było silne uderzenie w głowę, a potem zimna sala operacyjna. Jego ciało było unieruchomione pasami a dookoła, kręcili się nieznani mu ludzie. Gdy jeden z nich wstrzyknął mu coś, po kilku minutach odleciał. Nawet nie zdążył, zapytać się co jest grane, obudził się zaś wiele dni później na terenie Krainy Luster multum niezagojonych blizn na ciele, nawet jeśli wizualnie niewiele się zmienił, szpeciły go wystarczająco. Leżał na ziemi niewiele rozumiejąc co się stało i czemu tak skończył. Długi czas leżał i myślał nim, wstał i zaczął powoli przeć na przód. Z powodu ogromnego bólu nie było to łatwe, jednak dawał radę. Zaciskał zęby i co chwila przystawał by odsapnąć. Oczywiście szedł takimi miejscami, aby nikt go nie zobaczył. Ostatnia rzeczą jaką chciał był pomoc kogoś obcego, nie chciał litości. Czuł by się zbyt idiotycznie i niezrozumiale, zwłaszcza, że nigdy tego nie oczekiwał. Dosyć długo zajęło mu wyleczenie wszystkich ran, przez ten czas jego kontakty z innymi osobami był bardzo ograniczony. Co było powodem, że nie od razu odkrył swoje nowe preferencje. to było dla niego nowością, gdy poczuł zamiłowanie do ludzkiego mięsa, zwierzęce już nie dawało mu radości jaką czerpał kiedyś. Od tego też momentu zaczął polować na istoty, które pachniały dla niego interesująco.
Tak zaczęła się jego samotna wędrówka i ukrywanie. Każdy nowy dzień, był swojego rodzaju wojną, o przetrwanie a on nikomu nie ufał jak wcześniej z resztą. Starał się być niewidoczny, jednak z czasem ujawniło się jego hobby, polowanie i zjadanie swoich ofiar. Pod tym względem zawsze był wybredny i zacierał po sobie ślady. Nie czuł, że mu życie ucieka, lub iż robi coś naprawdę złego? Niby czemu by miał? Robił to co podpowiadało mu ciało, że domagało się tego rodzaju mięsa nie mógł nic na to poradzić. Na swojej drodze spotkał wiele ciekawych i interesujących osób, kilka z nich skończyło w jego brzuchu, przyrządzeni na różne ciekawe sposoby. Zebrał też sporo informacji, niekoniecznie przydatnych, ale na pewno powiększających jego horyzonty. Teraz wiedział więcej niż kiedy był w rodzinnym domu, rodzice chcieli go uchronić na siłę przed wieloma rzeczy. Jak widać na przypadku, nie wyszło to na dobre. Tak więc żyje sobie czort jeden, bez konkretnego celu w życiu. |
// Mam nadzieję, że jest te minimum. ;] plus proszę o zmianę nicka na Centipede
Bane - 5 Grudzień 2017, 23:33 Temat postu: Re: Centipede aka Rei Hayama
Canipede napisał/a: |
Zmiennokształtność - Rei potrafi zmienić w jakąkolwiek postać sobie wyobrazi, nie może to być jednak zwierzę. Zwykle jednak upodabnia się do istot człekopodobnych lub ludzie ze zwierzęcymi atrybutami. |
"Zmienić się" i "lub ludzi" - małe literówki a jednak są zauważalne.
Canipede napisał/a: |
-Wyostrzone zmysły – Wszystkie zmysły Rei’a są wyostrzone, na skutek eksperymentów, jednak. Nie może powiedzieć jednak, nie czynią go one niepokonanym.
-Wyostrzona percepcja- Tak chłopak ma wyostrzone zmysły jednak to percepcja jest u niego najlepsza. Rei szybko spostrzega zmiany w otoczeniu, takie jak ruch czy nowe, nadchodzące zapachy. Przez lata tropienia oraz podążania za swoimi ofiarami nabył tą umiejętność samoistnie. |
"Wszystkie zmysły Rei'a są wyostrzone na skutek eksperymentów, jednak nie może powiedzieć, że czynią go one niepokonanym." - bez przecinka, powtórzenia i rozbicia na dwa zdania brzmi lepiej.
Canipede napisał/a: |
Charakter:
Z pewnością Rei nie należy do tych miłych, nigdy też nie będzie. Od kiedy tylko, pojawił się na świecie to, irytował. |
"Od kiedy tylko pojawił" i "to irytował" - bez przecinków.
Canipede napisał/a: |
Sądził, że jako upiorny arystokrata może wszystko. |
"Upiorny Arystokrata" - nazwy ras piszemy z dużych liter.
Canipede napisał/a: |
Oczywiście, że się nauczyć, jednak nie spotulniał a jego agresywne zachowania się nasiliły, nie myśli racjonalnie i nawet rzadko się odzywa, częściej wydaje z siebie różne, zwierzęce syki i pomruki. |
"się nauczył" - literówka. Można byłoby rozbić to zdanie na dwa mniejsze, może lepiej by to brzmiało... ale to tylko kosmetyka.
Canipede napisał/a: |
Zdziczał do tego stopnia, że żywi się mięsem a morale, to coś, co go nie dotyczy. |
Morale to nie moralność. Z morale mamy do czynienia np. w wojsku - gdy żołnierze nie są zadowoleni, gdy się boją lub ogólna zdolność bojowa armii jest niezadowalająca, mówi się, że mają niskie morale.
Sądzę, że chodziło tutaj o moralność, racja?
Canipede napisał/a: |
Z pewnością umie się przystosować i zachowywać tak, by nie odstraszać ludzi w końcu, tak by nie dopadł ofiary, jednak jego gra aktorska jest widoczna głównie, podczas polowania/tropienia. |
Chyba skleiły się jakieś dwa, trzy zdania, bo nie rozumiem jego sensu. Czy nie powinno być: "Z pewnością umie się przystosować i zachowywać tak, by nie odstraszać ludzi. W końcu gdyby było inaczej, nie zdołałby dopaść ofiary. Jego gra aktorska jest jednak widoczna głównie podczas polowania/tropienia.
Canipede napisał/a: |
Wygląd zewnętrzny:
Po eksperymentach Morii dorobił się wielu blizn oraz dodatkowych narządów. Czego nie widać na pierwszy rzut oka. Takim dodatkowym narządem, chyba najbardziej zauważalne jest to, że Rei posiada dwa serca, co słychać. |
"MORII" - dużymi literami.
I mam takie pytanie: piszesz początkowo, że nie widać dodatkowych narządów po czym dosłownie zdanie później jest wspomniane, że najbardziej zauważalne jest drugie serce Rei'a. Proponuję przerobić zdanie tak:
"Po eksperymentach MORII Rei dorobił się wielu blizn oraz dodatkowych narządów, których nie widać na pierwszy rzut oka. Dopiero przy bliższym poznaniu i kontakcie z chłopakiem, da się usłyszeć, że ma on dwa serca."
I na koniec:
Przepraszam, ale historii nie czytałem. Dlaczego? Ponieważ starając się o rangę, musi mieć ona długość co najmniej 500 słów. Twoja ma około 270, sprawdziłem. Za mało, dlatego prosiłbym o rozwinięcie tego punktu i gdy pojawi się dłuższa wersja, sprawdzę historię.
Proszę też o naniesienie poprawek, by karta była przejrzysta.
Bane - 6 Grudzień 2017, 16:19
Jeśli chodzi o moc "Zmiennokształtność", żeby nie było niedomówień:
Centipede może przyjąć wygląd dowolnej postaci (oczywiście nie przesadzając z wielkością - powiększenie max trzykrotne), jednak nie zyskuje przez to ani jej umiejętności, ani mocy, ani charakterystycznych zachowań czy zapachu. Zmienia jedynie wygląd. Pomaga to w maskowaniu, działa dezorientująco ale w momencie gdy Centipede chce się pod kogoś podszyć i nie zostać od razu rozpoznanym, musi wcześniej poznać postać w którą chce się zmienić.
Co o przemian w warunkach niebojowych, nie widzę potrzeby by dawać jakiekolwiek ograniczenia. Jeśli zaś chodzi o walkę, proponuję przemianę na 5 postów po czym następują dwa odpoczynku.
Reszta mocy - ograniczenia przez Ciebie wypisane akceptuję.
Czekam na dłuższą historię.
KARTA DO POPRAWY
Anonymous - 7 Grudzień 2017, 17:01
poprawione. Co do zmiennokształtności to nie pasuje mi to "tylko osoby, które spotkał " bo wynikałoby z tego, że musi to być osoba poznana na forum. Mi bardziej chjeśliodziło o to, że, może przybrać wygląd jaki chce lub sobie wyobrazi. niekoniecznie taka osoba musi w ogóle istnieć, Taki był zamysł.
Bane - 8 Grudzień 2017, 11:59
Pięknie~!
Absolutnie nie chciałem ograniczać Twojej mocy do zmiany w jedynie napotkane osoby, może coś źle napisałem. Rei może się zamieniać w kogokolwiek, zmieniać wygląd do woli. Jeśli zaś chce kogoś udawać i nie zostać wykrytym, to musi go poobserwować, to chyba logiczne, nie? ;)
Jeśli wszystko jasne, to poproszę jeszcze o dopisanie pod mocą, że w warunkach bojowych może się zmienić na 5 postów i potem następują 2 posty przemiany.
A, i pamiętaj. Nazwy ras, krain i organizacji piszemy z dużej litery! Ale już nie będę się czepiał pojedynczych słówek w karcie. Wszystko gra, historia też jest wystarczająca.
Witamy Zmiennokształtnego Eks-Upiornego po Drugiej Stronie Lustra!
AKCEPT
Anonymous - 8 Grudzień 2017, 12:11
dopisane
Bane - 8 Grudzień 2017, 12:19
AKCEPT
|
|
|