To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Po drugiej stronie krzywego zwierciadła...

Eventy - Bracia Nieba i Piekła.

Anonymous - 8 Maj 2011, 09:46
Temat postu: Bracia Nieba i Piekła.
W obecnym evencie, który żyje tam sobie własnym życiem bierze udział, jeśli dobrze się orientuję- pięć postaci - wyłączając Mistrzów Gry, rzecz jasna. Taki fajny czytnik na dole mówi nam, że około 48/50 użytkowników jest z nami na dzień. Dlaczego, więc nie zorganizować misji dla tych, którzy się nie zmieścili?
Poziom: Jak najbardziej A. Macie możliwość zostania Strachem, w końcu ta rasa ma taki przeuroczy kolorek, lub po prostu zginąć. Oczywiście nikt nie uśmierci Was bez zgody (trelemorele~~). Nie, ale serio, jak nie chcecie ginąć to tylko nóżkę i rączkę stracicie, o!
Można też wyjść bez szwanku.
Data rozpoczęcia: Jak się wszyscy zbiorą to się ustali.
Gracze: do czterech, ewentualnie pięciu osób.
Zarys:
To, kiedy urodzi się dziecko w krainie luster jest określić łatwo, co się urodzi już trudniej. W pewnej wiosce, która leży daleko po za granicami Szkarłatnej Otchłani rodzina oczekiwała na takiego małego berbecia – to, że urodziła się dwójka to sprawa zupełnie inna. Nie do końca poinformowani rodzice zapisali w urzędzie narodziny Gabriela i Lucyfera, oh w ludzkim świecie chłopcy mieliby przerąbane! Tutaj zaś, nawet ktoś, kto wiedział o znaczeniu tak różnie nacechowanych imion, nie przejmował się z tym zbytnio. Ot, po prostu. Gorzej, że teraz dokładnie dziesięć lat później, ludzką dekadę, w owej wiosce zaczęły się dziać rzeczy dziwne i niewyjaśnione. Tamte tereny zawsze bardziej przypominały miasta urządzone na ludzką modlę niżby na lustrzaną nie były pełne tych niewyobrażalnych stworów buszujących na przykład w Lesie Drzwi. Otóż najpierw spłonął budynek, który jawnie możemy nazwać Ratuszem, a potem jeden pijaczyna widział wielkie stworzenie z opisów podobne do Conspectum. Po paru innych przypadkach skrzywdzenia lub zniszczenia miejscowa ludność zaczęła koczować przed domem owych braci oskarżając młodszego, Lucyfera, o spowodowanie tych wszystkich nieszczęść.
Jednak czy kogoś, z kim żyło się na co dzień, dzieliło własne szczęścia i smutki, można zabić? Nie.
Dlatego wkraczasz ty! Tego wszystkiego, co było u góry można się łatwo dowiedzieć od plotkarek w pobliskich miasteczkach. Zaś za dyskretne pozbycie się uciążliwego malca sowita nagroda.
Nagroda:
Ta część może się w każdej chwili zmienić, wystarczy, że ktoś z administracji szepnął słówko, że zbytnio szastam nagrodami.
Są dwie wersje nagród, bo są dwie wersje zakończenia misji. Najlepsza i najsprawniejsza osoba w evencie otrzyma stworzenie o nazwie Conspectum lub Anceu.
Dalsze nagrody to Bolerko-niewidko i Umbraculum.


Zapisy poniżej.

Anonymous - 8 Maj 2011, 17:34

U, to coś dla mnie *Q*
Zapisuję się~

Anonymous - 8 Maj 2011, 18:23

Jako, że odważyłaś się pierwsza i masz avcia z S. to jawnie mówię - masz u mnie chody @@".

Ps. Oczywiście mogą zapisywać się również Ci dobrzy, by ochronić np. dzieciaka.

Anonymous - 8 Maj 2011, 19:14

To ja też się zapisuję! Będę obcinać głowy :)
Anonymous - 8 Maj 2011, 19:41

Blaise napisał/a:
Ps. Oczywiście mogą zapisywać się również Ci dobrzy, by ochronić np. dzieciaka.


Trzeba było tak od razu. :C Seraphin pójdzie się wtrącać, a jak.

Anonymous - 8 Maj 2011, 19:46

Hm, po pewnym namyśle zgłaszam się również.~
Anonymous - 8 Maj 2011, 19:52

Ha jest nas czwórka i to wg mnie bardzo mocna. Czekam do wtorku na ostatnią osobę, jeśli się nie zgłosi trudno.
Data rozpoczęcia: Wtorek 10.
Aczkolwiek jest to dzień wywiadówki, więc wszystko jest niepewne.

Anonymous - 8 Maj 2011, 20:22

Ja chcę! Weź mnie! Weź! Tu i teraz weź mnie!
Anonymous - 8 Maj 2011, 20:36

Oh, biorę Cię <3
Kolejna niemoralna propozycja~
Oj, Seraphin będziesz miał ciężko. W takim razie ogłaszam, że jutro koło 12 powinien się pojawić post wstępny.
Z tego powodu, że jest tyle złych i niekoniecznie dobry, więc ogłaszam:
Jak jakaś postać mary sue lub pseudo mary sue zechce dołączyć do sprawi mi wielką radość.

EDIT:
Event oficjalnie rozpoczęty. Życzę miłej zabawy i radzę, nie dać sobie odciąć niczego już na początku.
PS. Moja propozycja dojścia jakiejś cudownej mary sue wciąż istnieje.

Anonymous - 16 Maj 2011, 13:13

Cholera, nie ma szansy jeszcze się załapać D: ?
Chciało by mi się chronić szczyla xD

Anonymous - 16 Maj 2011, 13:49

Hmhm ~
Przyjęty, aczkolwiek będę musiała Was jakoś rozdzielić, bo co za dużo to niezdrowo. Jak Sherry napisze swojego posta, po czym ja swojego to Twoja kolej. Aczkolwiek licz się z tym, że na początku będziesz sam *_*
Ah i tak oto Arthur został pseudo mary sue .-.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group