To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Po drugiej stronie krzywego zwierciadła...

Archiwum X - Relacje księżniczki Abberline.

Anonymous - 19 Czerwiec 2011, 21:11
Temat postu: Relacje księżniczki Abberline.
    R o d z i n a
    Wszelkiego rodzaju krewni - rodzeństwo, kuzynostwo, ciotki, wujkowie, dziadkowie i reszta kiczu, z którym najlepiej wychodzi się na zdjęciach. Zażyłość relacji jest doprawdy zróżnicowana i wynika z wspólnej historii, sposobu poznania się, i tak dalej.

-
-

    P r z y j a c i e l e
    Niewątpliwie najbardziej zaufane grono Marion. Dziewczyna ufa im niemal bezgranicznie (oczywiście z pewnymi wyjątkami - bywają przecież sytuacje, gdy ktoś owe zaufanie traci i próbuje je później odzyskać), dzieli się tajemnicami, od czasu do czasu knuje i robi masę innych, często dziwnych rzeczy.

-
-

    Z n a j o m i
    Z racji pamięci fotogenicznej, księżniczka Abberline kojarzy ich twarze, ale imiona to już dla niej czarna magia. Od czasu do czasu może porozmawiać z nimi o pogodzie czy czymś równie błahym, ale to wszystko. Niektóre istoty z tej grupy mają szansę dołączyć do zacnego grona przyjaciół.

-
-

    P r a c o d a w c y
    Marion nie jest typowym szpiegiem, ponieważ nigdy nie opowiada się po żadnej ze stron, jeżeli dochodzi do wojny. Działa na ścisłe zlecenie osób, które wzbudziły jej zainteresowanie czy zaoferowały w ramach wynagrodzenia coś naprawdę wartościowego.

-
-

    M i ł o s t k i
    Romanse przeszłe, teraźniejsze i przyszłe. Z reguły nie trwają one długo, bo Marion woli się nie przywiązywać do swoich partnerów, ale zdarzają się również wyjątki - wówczas taki wybraniec może liczyć na sporo uwagi z jej strony.

-
-

    W r o g o w i e
    Mili państwo, ich również nie może tu zabraknąć! Wybitnie tępiona przez nią grupa istot, które podpadły jej w mniejszym lub większym stopniu. A Marion naprawdę da się nie lubić czy łatwo zdenerwować, więc nic dziwnego, że takich delikwentów znalazło się sporo.

-
-

    S ł u ż b a
    Dziewczyna pochodzi ze starego, bogatego i naprawdę cenionego rodu, toteż nie dziwne, że prócz lokaja w średnim wieku, otacza się również młodszymi istotkami, podporządkowanymi na każde skinienie jej głowy.

-
-

    I n n e
    Tutaj umieszczone zostaną relacje, których nie dało się zaliczyć do żadnej z powyższych grup. Liczę na inwencję twórczą i ciekawe pomysły.

- Marceille (dziewczyna obrała sobie Marion za wybitnie brutalny obiekt do naśladowania; biedna Marcysia...)
-



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group