Może, jak najbardziej, jednak potrzeba na to zgody administracji i dłuższego stażu na forum. Chodzi o to, by ktoś po dwóch dniach gry nie zażyczył sobie zmiany rasy, by zgarnąć gratisowy dla ludzi, magiczny przedmiot.
Anonymous - 17 Lipiec 2011, 10:27
Bo Blaisia korci i korci: ile maksymalnie osoba z mocą teleportacji, o taki Biały Króliczek, może przenieść - ile osób, rzeczy, maksymalnie jaką wagę? Bo rozumiem, że raczej przytulenie się do budynku i przeniesienie go w inne miejsce, to raczej przesada.
Anonymous - 19 Lipiec 2011, 19:48
W sumie, też mam pytanie.~
Ile czasu "goją się" rany zadane postaci na fabule?
Anonymous - 20 Lipiec 2011, 23:52 Mam takie małe pytanie....
Jeśli jestem Szklanym Człowiekiem, to mogę mieszkać gdzie tylko zechcę w szkarłatnej otchłani? na przykład w ogrodzie strachu, czy tylko i wyłącznie na lewitującym osiedlu? Bo w sumie to zrobiłam na lewitującym, ale nigdy nie pisałam tam postów ani nie wspominałam o miejscu zamieszkania w fabule, więc tak sobie myślę, czy mogłabym usunąć tam moją chałupę i przenieść ją gdzie indziej? <3Oleander - 21 Lipiec 2011, 22:29 Pytanko Blaise:
Moc teleportacji obejmuje jedynie jej właściciela, toteż żaden inny user nie może się przenieść razem z Twoją postacią. Co do rzeczy... Zapewne tyle, ile da radę udźwignąć. Konkretną wagę dla wszystkich ciężko mi ustalić (zwłaszcza, że od paru dni kompletnie nie ogarniam i ciężko mi wymyślić coś sensownego), ale powiedzmy, że może się przenieść z tym, co jest w stanie unieść.
Pytanko Lorci:
To zależy przede wszystkim od głębokości tych ran. Oczywistym jest, że na przykład, kiedy postaci zostanie złamana ręka w walce na fabule, to przy następnej sesji cudem mu się nie zrośnie. Wpływ ma na to także pierwsza pomoc przy zranieniu, sama postać (jej odporność i zdolności regeneracyjne) oraz częstotliwość pisania postów.
Pytanko Satoko:
Pod względem mieszkań daję userom pełną dowolność. Jednak musisz się liczyć z niewygodami, jakie przynosi mieszkanie w danym miejscu. Za przykład weźmy Ogród Strachu, o którym wspomniałaś. Jest to lokacja bardzo nieprzyjazna, gdzie w każdej chwili coś może zaatakować tudzież pożreć Twoją postać żywcem. Uważam, że w tym wypadku Lewitujące Osiedle będzie jednak bezpieczniejszym rozwiązaniem.
Anonymous - 29 Lipiec 2011, 14:27 Ale Oliś T.T Jeśli może przenosić tylko siebie to wiele rzeczy pozostanie niewyjaśnionych. Według mnie powinien być jakiś limit, ale mniej srogi. No bo skoro może tylko siebie to jak wytłumaczę, że Blaise przeniósł Dark? Albo, że w evencie teleportował się wraz ze swoją bestią? O ile się nie mylę w evencie 'szczury w beczce' również padł pomysł przeniesienia kolejno wszystkich uczestników i, choć się nie zagłębiałam, to być może nawet został on wykonany. Proponuję możliwość przeniesienia jednej osoby wraz z sobą, ale z tymi samymi regułami co rzeczy. Jeśli zechce przenieść się ktoś kogo nie udźwigniesz to przepraszam, ale nie zadziała. W dodatku co do bestii, również uważam, że można by pozwolić teleportować się z jedną tylko bestią, ale również z taką, którą udźwigniesz. Mój pseudo protest poprę w tym, że w takim razie moc rangowa Białych Królików wypadałaby blado np. przy umbrokinezie czy pirokinezie.Anonymous - 7 Sierpień 2011, 09:40 Uszanowanie :) Przez zrobieniem postaci chciałbym się dowiedzieć paru rzeczy.
1. Z tego co rozumiem, marionetkarz może mieć do 5 lalek, którymi grają gracze. A czy można w ich miejsce stworzyć swoją lalkę NPC? I dalej, przyzwanie polega na teleportacji lalki z dowolnego miejsca, w którym ta się znajduje?
2. Lunatycy potrafią przechodzić między światami, ale czy pojawiają się w wybranym przez siebie miejscu? Czym się to różni od zwykłej teleportacji jaką ma biały królik?
3. Czy do walki lub eventu można przyzwać więcej niż 1 marionetkę czy działa to na podobnej zasadzie jak przyzywanie bestii? Chodzi mi o sytuację, w której przykładowo przyzwę 5 marionetek na razi i zwierzoka, czy jest to możliwe? I właśnie czy przyzwanie zwierzoka polega na tym samym co przyzwanie marionetki, czy też zwierze cały czas musi mi towarzyszyć i muszę wybrać je przed wyjściem na misję. :)
Tyle na razieAnonymous - 8 Sierpień 2011, 19:53 A ja mam takie małe pytanko, jak to jest z językami. Czy ludzie rozumieją stworzenia z Krainy Luster i na odwrót? Jeżeli jest to już gdzieś spisane to wybaczcie.Anonymous - 8 Sierpień 2011, 20:03 To ja też.
1. Czy Dachowce mogą zmieniać się w koty?
2. Jeśli tak, to czy mogą mówić w kociej postaci?
3. Czy można mieć więcej niż jednego pana?
4. Czy jest ograniczenie w sługach/przedmiotach, które są pod ręką?
No, to chyba tyle.~Oleander - 8 Sierpień 2011, 20:31 Pytanka Severusa:
1. Niestety, to nie działa jak teleportacja. Prędzej porównałbym to do czegoś w rodzaju telepatii. Marionetka „instynktownie” wyczuwa, gdy Marionetkarz jej potrzebuje i na odwrót. Niestety, musi się osobiście pofatygować, żeby dostać się do Marionetkarza. Co do lalek NPC, można, jednak nie mogą one posiadać magicznych mocy ani służyć jako broń.
2. Teleportacja pozwala pojawić się w wybranym miejscu, ale w obrębie jednego świata. Umiejętność Lunatyków do podróżowania między światami polega na tym, że nie muszą przechodzić przez Szkarłatną Bramę, by przejść z jednej do drugiej krainy. Osoba posiadająca zwykłą teleportację tak czy siak musiałaby użyć Bramy. Jeśli chodzi o wybrane miejsce, to można powiedzieć, że tak. W tym wypadku zależy to już tylko od wizji usera, jak to opisze.
3. Jak już wspomniałam przy pytaniu numer 1, Marionetek-graczy nie można „przyzwać” (chyba, że zgłosi się wraz z Tobą na event tudzież będzie przebywać z Tobą w temacie, w którym rozpocznie się walka), a Marionetki-NPC o jakich mówisz nie mogą brać udziału w walkach czy eventach. Bestii również się nie „przyzywa”. Towarzyszą Ci wtedy, kiedy chcesz, jednak musisz zdecydować którą z nich zabierzesz na event.
Pytanko Kumohito:
Sądzę, że gdyby nie potrafili się porozumieć to pisanie na fabule okazałoby się bardzo ciężkie, o ile nie niemożliwe. Umówmy się, że jest tak jak w anime. Nawet jak trafi się do innego świata, wszyscy się rozumieją.~
Pytanka Brenny:
1. Owszem. Dachowcy mogą przybierać kocią postać, tak samo jak pół-kocią, ale nigdy w pełni ludzkiej. Zawsze pozostają jakieś kocie elementy.
2. Mogą, choć nie muszą.
3. To już raczej zależy od tego, jak Ci 'panowie' na to patrzą. Jeżeli zgodzą się, żeby postać służyła obojgu to raczej nie ma problemu. Jeśli nie, to już gorzej.
4. Jeśli chodzi o przedmioty, ogranicza nas, że tak to ujmę, realizm. To ile postać może unieść, ile mieści się w jej kieszeniach/plecaku. Oczywistym jest, że postać nie może nosić przy sobie całej zawartości swojego domu, a tylko kilka mniejszych przedmiotów, jakie można wcisnąć do torebki. Plus broń, z którą także nie można przesadzać. Co do posiadanych sług, nie ma określonego limitu, choć to chyba jasne, że całe forum nie będzie służyć jednej osobie. A przynajmniej nie powinno.~
Anonymous - 17 Sierpień 2011, 14:00 To mam jeszcze jedno pytanie.
Czy kiedy bierze się udział w polowaniu na bestie, należy być wolnym na fabule?
Anonymous - 19 Sierpień 2011, 15:50
1. Czy do przejścia człowieka lub innej istoty przez Szkarłatną Bramę potrzebny jest MG?
2. Czy ludzie mogą posiadać bestię?
Oleander - 19 Sierpień 2011, 16:14
1. Nie, przejście może się odbyć bez udziału MG.
2. Jak najbardziej, mogą.
Anonymous - 27 Sierpień 2011, 10:45 Witam ponownie :] Zainteresowałem się marionetkami, nawet se takową zrobiłem i tu mam kilka pytań. Ich ciała są nieorganiczne z tego co rozumiem i dlatego pytanko, czy one mają jakieś organy wewnętrzne? Czy płynie w nich krew a co za tym idzie, czy mogą zostać zatrute? Jak taką lalkę się zabija? I czy je w takim razie można ogłuszyć jak normalnego człowieka, jeśli jest napędzana magicznie?Oleander - 30 Sierpień 2011, 19:20
Ciała Marionetek faktycznie są nieorganiczne. Nie posiadają prawdziwych narządów wewnętrznych. Mogą być w środku całkiem puste, posiadać sztuczne organy albo nawet być wypchane watą. Ostatecznie, życie daje im magia.~ Jeżeli zaś chodzi o zadawanie ran Marionetkom – odczuwają one ból jak inne istoty, mogą zostać zranione, jednak ich rany nie krwawią ani nie goją się naturalnie. Muszą zostać naprawione, zszyte tudzież naprawione przez Marionetkarza. A zabicie Lalki polega na zniszczeniu jej ciała.