[Katharine]

Imię: Katharine, choć uważa, że to imię jest zdecydowanie za długie dla kota, dlatego częściej używa zrobienia- Kath
Nazwisko: Koty nie mają nazwisk
Pseudonim: Brak
Wiek: Bardzo trudno u niej ocenić wiek po samym wyglądzie. Brak zmarszczek wskazuje na to, że jest zdecydowanie poniżej 40-stki, a kobiece kształty pozwalają sądzić, iż jest pełnoletnia. Ma 21 lat.
Rasa: Dachowiec
Ranga: Kot Czarnoksiężnika - bez czarnoksiężnika.
Miejsce zamieszkania: Kraina Luster


Moce:
1. Przemiana w mgłę- Po cóż czarnoksiężnikowi kot, który nie potrafi przemienić się w mgłę? Każdy przecież powinien wiedzieć, że koty są po to, by służyć swoim panom w jak najbardziej dyskretny sposób. Szkoda, że nikt nie powiedział o tym kotom. (Działa 3 posty, dwa posty przerwy)

2. Zmiana postaci- Nie tyle umiejętność, co moc magiczna, umożliwiająca Kath przemianę w człowieka, lub raczej postać człekokształtną. Jest to sztuczka, której Czarnoksiężnik nauczył Kath w pierwszej kolejności, mimo, że dziewczyna do dziś ma problemy z całkowitą przemianą. Rzadko udaje jej się ukryć ogon, kocie kły i pazury, oraz duże oczy drapieżcy. Dziewczyna czuje się swobodnie w obu formach, a zmiana wyglądu następuje szybko i bezboleśnie. Głównie dlatego, iż i człowiek i kot, są częścią jej jestestwa, mimo że ostatnio więcej czasu spędza w ludzkiej postaci. Postać kota ma swoje plusy, jakimi są ostre pazurki, kocia gibkość, zwinność i niepozorność, niezbędna u szpiegów, jednak tylko w ludzkiej postaci Kath ma kciuki. (Przerwa pomiędzy przemianami powinna trwać 4 posty)
3. Iluzjonista- Któż to słyszał o kocie iluzjoniście? Kto lepiej by się nadawał na to stanowisko, niż Kot Czarnoksiężnika? Jeszcze nie czarodziej, rzecz jasna, ale istota magiczna. Kath potrafi narzucić cienką, subtelną woalkę iluzji na przedmiot lub istotę, zmieniając jej wygląd całkowicie, lub tylko trochę. Ważne jest, żeby z taką to iluzją nie przesadzić, bo moc ta jest szczególnie zdradliwa. Nie można z niczym się spieszyć, nie wolno przesadzić! Źle nałożona iluzja rzuca się w oczy, budzi podejrzenia! Drobne, subtelne zmiany potrafią oszukać umysł największego bystrzachy. Dodatkowym ograniczeniem może być wielkość iluzji. . Minusem jest fakt, że zmiany schowane pod iluzją można wymacać. Kath potrafi także rzucić iluzję w postaci zapachu lub dźwięku. Oczywiście w przypadku zapachu, im większy zasięg tym krótsze działanie, a w przypadku dźwięku, trwałość zależy od natężenia. ( Iluzje większe od Kath, albo bardzo intensywne i rozmieszczone na dużym obszarze zapachy, lub głośne natarczywe dźwięki trwają 2 posty, tej samej lub podobnej wielkości iluzje, albo bardziej subtelne zapachy lub cichsze dźwięki 3 posty, a te mniejsze niż pół dziewczyny iluzje, cichutkie dźwięki i łagodne zapachy do 5 postów. Jeśli Dachowiec "przyczepi" iluzję do istoty żywej czas jej trwania skraca się o jeden post.)
Umiejętności:
1. Umiejętność rozpoznawania kłamstwa- Kath nie lubi być okłamywana. To nie żadne grzebanie w umysłach, ani łamanie magicznych barier, tylko proste czytanie z mimiki twarzy - o ile ktoś taką ma. Kłopot stanowią zdolni aktorzy i osoby z porażeniem twarzy. Od czego są wyzwania? Umiejętność nabyta podczas pobytu u Czarnoksiężnika.
2. Walka wręcz. - Kiedy jest się małym, bezbronnym kociakiem, warto komuś spuścić łomot w ludzkiej postaci. Tak dla zasady. Poza tym po co komu noże, miecze czy też inne badziewie, kiedy posiada się długie i ostre pazury? Kocia zwinność zawsze ułatwia sprawę, gdy okazuję się, że przeciwnik jednak jest dwa razy większy i trzy razy silniejszy od nas.
3. Kot alchemik.- Mieszkając pod dachem czarnoksiężnika, trudno odpychać od siebie wiedzę alchemiczną, która zakrada się do kociego umysłu zawiłymi ścieżkami. Przez obserwację pana w pracy można się wiele nauczyć. Na przykład receptury kilku, kilkunastu eliksirów. Lista eliksirów, które Kath umie wytworzyć:
-Eliksir wesołości - różowy wywar w małej buteleczce. Eliksir po wypiciu sprawia, że osoba zaczyna się śmiać zupełnie bez powodu! Efekt utrzymuje się 3 posty.
- Eliksir wzmacniający - niebieski eliksir, który sprawia, że po wypiciu mamy zastrzyk energii. Przydaje się, gdy ktoś jest wykończony na przykład po walce, a musi zmusić organizm do działania. Oczywiście ma to swoją cenę. Po upływie działania eliksiru ( 3 rundy) jest się podwójnie zmęczonym i trzeba odespać. Na przykład dwa dni, zależnie od poziomu zmęczenia.
- Eliksir uroku - Wystarczy wypić różany eliksir, żeby uznać pierwszą osobę, którą się dotknie za niezwykle atrakcyjną (niezależnie od orientacji). Efekt utrzymuje się do 5 postów.
- Eliksir prawdomówności- Żeby ten zielony eliksir zadziałał, należy go wypić, bądź zmusić kogoś do wypicia. Jako, że nie każdy sobie życzy być poddanym działaniu tego dziadostwa, można go dolać do herbaty czy kawy. Osoba pod wpływem wywaru nie potrafi kłamać, a nawet odczuwa silną potrzebę zwierzania się z sekretów. Eliksir jednak jest łatwo wyczuć a jego działanie trwa 1 rundę.
- Eliksir zapomnienia (lekki) - Żółta ciecz w butelce, wystarczy wypić lub zmusić do wypicia kogoś innego, by ostatni dzień wymazać z pamięci. Efekt utrzymuje się do przełamania działania eliksiru, czyli na przykład poprzez natknięcie się na jakiś przedmiot związany z utraconymi wspomnieniami.


Charakter:
Charakter kota to rzecz trudna do zdefiniowania, ponieważ sam kot nie zwykł godzić się z faktem posiadania niezaprzeczalnie kocich cech, jak: arogancja, cynizm, egoizm i ciężki, naprawdę ciężki humor. To nie znaczy że jest złym człowiekiem, lub co gorsza, złym kotem. Koty, zwłaszcza Koty Czarnoksiężnika wolą słuchać, niż same się wypowiadać. No, chyba, że postanowią akurat inaczej. Można rzec, Dachowce to nie koty! To też ludzie! Prawdą jest jednak, iż kocia natura potrafi być mocno dominująca. Kath ma swoje sumienie, choć niektórzy mogliby uznać je za mocno spaczone, i na nieszczęście, zawsze swój punkt widzenia. Trudno przy niej przeforsować swoje racje, bo jest uparta. Jak osioł. Osiołokot. Najgorsze w tym nie jest to, że nie potrafi się opanować i wdaje w kłótnie, ponieważ ona prawie w ogóle się nie kłóci! Po prostu robi to, co uważa za stosowne, nie pytając nikogo o zdanie. Tym właśnie się objawia kocia niezależność? Kath jest zimna w obyciu na pierwszy rzut oka. Obcych trzyma na dystans a tych, na których jej zależy (Czarnoksiężnik, na przykład) traktuje nieco lekceważąco. Jej niewybredne poczucie humoru sprawia, że jest towarzyszem trudnym do zniesienia. Jednak ci, którzy wytrzymają poznanie jej bliżej, zauważą, że sarkastyczne komentarze są wyrazem okazywania (w niecodzienny sposób) sympatii. Kath nie lubi, gdy mówi się o niej "tchórzliwa"- zwykle jeży się i stanowczym sykiem poprawia na "ostrożna". Trudno jest być bowiem niemiłym, dla kogoś kto mógłby cię zmieść machnięciem ręki. Ceni swoje bezpieczeństwo, i nie pakuje się w kłopoty. Nie z własnej woli. Stara się utrzymać swoje 9 żyć przy sobie jak najdłużej, a mimo to temperament czasem bierze nad nią górę. Jak na kota, ma dość silne poczucie sprawiedliwości, rozumianej przez zasadę "oko za oko". Być może to przez wpływ Czarnoksiężnika, dziewczyna traktuje umowy bardzo wiążąco. Z tych dobrych cech, Kath nie znosi okrucieństwa. Uważa to za swego rodzaju, Hm, można rzec swego rodzaju marnotrawstwo (czasu na przykład, albo energii przez zbędne okrucieństwo, co przecież jest zupełnie nieopłacalne!). Uraz ten pewnie został po spędzonym czasie u czarownika. Ten Dachowiec ponad wszystko nie lubi kierujących się "zasadą pięści" ograniczonych dupków. I dzieci.

Wygląd zewnętrzny:
Postać ludzka: Katharine, o dziwo, wygląda całkiem normalnie. Znaczy się, brak ukrytego ogona, sierści tam, gdzie nie trzeba, i innych zaskakujących niespodzianek. Podstawową rzeczą odróżniającą ją od ludzi, są jednak całkiem kocie, czarne uszy. Trudno powiedzieć, czy wygląda dzięki nim słodko, czy po prostu dziwnie. Dziewczyna jest z nich dumna, ponieważ świadczą o jej kotowatości! A jak tu nie być dumnym z bycia Dachowcem? Kolejną kocią cechą wyglądu Kath są jej oczy. Duże, i po prostu kocie, mogłyby być po prostu niewinne. Niewinne tak, jak tylko małe kotki potrafią być niewinne! Dziewczyna jednak lustruje wszystkich wzrokiem małego skurczybyka, dokładnie tak, jakby mogła prześwietlać duszę i wyciągać sekrety. Tylko te wstydliwe. Co nie zmienia faktu, że dzięki tym właśnie oczom, można dobrze widzieć w ciemności, co zawsze się przydaje. Znaczy się, lepiej widzieć, niż nie widzieć. W dodatku Katharine ma długie, czerwono-rude włosy. Zwykle "jakoś" się układają, więc rzadko je wiąże. Zwykle spływają czerwoną falą po jej ramionach i plecach. Cała reszta wyglądu jest całkiem niewyróżniająca, chociaż jak na "Krainę Luster" to nieodpowiednie określenie. Powinno być raczej "całkiem ludzko niewyróżniająca" . Dziewczyna jest w posiadaniu obydwu smukłych rąk, całkiem nie-najgorszych nóg, jednego nosa oraz dwóch pośladków, a także innych rzeczy ze standardowego wyposażenia człowieka.Ma też bardzo jasną karnację. Tak jasną, jakby nawet słońce obawiało się jej ciężkich żartów, i zasłaniało chmurami, kiedy tylko wychodziła na dwór. Oczywiście, słońce ma w głębokim poważaniu poczucie humoru jakiegoś Dachowca. Oprócz tego... nie ma paznokci. Znaczy się, ma pazury. Gwoli ścisłości, bardzo ładne pazury, z których można być dumnym, ale jednak rzucają się w oczy. Dlatego też nieodłączną częścią garderoby Kath są czarne rękawiczki. Ubiera się w ciemne rzeczy, przeważnie w dolegające do ciała czarne spodnie, które pod żadnym pozorem nie mają prawa utrudniać jej kocich ruchów(!), z brązowym pasem na biodrze z nieodłączną, małą kaburą, szary, granatowy bądź bordowy top na ramiączka, z odsłoniętym dekoltem w kształcie litery "V" dla wykorzystania wszystkich dostępnych atutów, oraz skórzaną kurtkę z lekko podwiniętymi rękawami, tak dla podkreślenia rękawiczek. Na nogach długie buty, takie pod kolana. Oczywiście czarne. Taki dobór garderoby jest wygodny i niewyróżniający, dlatego też bardzo odpowiedni na wszystkie akcje w terenie, jak na przykład obrona terytorium przed innymi kotami, i takie tam. Czasem jednak trzeba pokazać swoją bardziej elegancką stronę, i ubrać się po prostu ładnie.
Wtedy Kath zazwyczaj zakłada ciemnoczerwony, wiązany z tyłu gorset, czarną spódniczkę, pończochy i buty na obcasie.
Postać kota: Mała, czarna kotka, o bystrym spojrzeniu ogromnych kocich oczu. Kath w postaci kota jest bardzo niepozorna i po prostu słodka, jak wszystkie koty zresztą. Ma puszystą sierść i okrągły łepek, oraz różowy nosek, na tyle ciekawski, by wciskać go tam gdzie nie trzeba. Jak każdy dachowiec, Katharine w jednej chwili może być leniwą kulką słodyczy, a w drugiej już drapieżcą. Najbardziej widoczna zmiana następuje w spojrzeniu kociaka, które zupełnie nagle zdaje się być ostre, uważne, skupione, a mięśnie napięte i gotowe do skoku.
Historia

Imię: Katharine, choć uważa, że to imię jest zdecydowanie za długie dla kota, dlatego częściej używa zrobienia- Kath
Nazwisko: Koty nie mają nazwisk
Pseudonim: Brak
Wiek: Bardzo trudno u niej ocenić wiek po samym wyglądzie. Brak zmarszczek wskazuje na to, że jest zdecydowanie poniżej 40-stki, a kobiece kształty pozwalają sądzić, iż jest pełnoletnia. Ma 21 lat.
Rasa: Dachowiec
Ranga: Kot Czarnoksiężnika - bez czarnoksiężnika.
Miejsce zamieszkania: Kraina Luster


Moce:
1. Przemiana w mgłę- Po cóż czarnoksiężnikowi kot, który nie potrafi przemienić się w mgłę? Każdy przecież powinien wiedzieć, że koty są po to, by służyć swoim panom w jak najbardziej dyskretny sposób. Szkoda, że nikt nie powiedział o tym kotom. (Działa 3 posty, dwa posty przerwy)

2. Zmiana postaci- Nie tyle umiejętność, co moc magiczna, umożliwiająca Kath przemianę w człowieka, lub raczej postać człekokształtną. Jest to sztuczka, której Czarnoksiężnik nauczył Kath w pierwszej kolejności, mimo, że dziewczyna do dziś ma problemy z całkowitą przemianą. Rzadko udaje jej się ukryć ogon, kocie kły i pazury, oraz duże oczy drapieżcy. Dziewczyna czuje się swobodnie w obu formach, a zmiana wyglądu następuje szybko i bezboleśnie. Głównie dlatego, iż i człowiek i kot, są częścią jej jestestwa, mimo że ostatnio więcej czasu spędza w ludzkiej postaci. Postać kota ma swoje plusy, jakimi są ostre pazurki, kocia gibkość, zwinność i niepozorność, niezbędna u szpiegów, jednak tylko w ludzkiej postaci Kath ma kciuki. (Przerwa pomiędzy przemianami powinna trwać 4 posty)
3. Iluzjonista- Któż to słyszał o kocie iluzjoniście? Kto lepiej by się nadawał na to stanowisko, niż Kot Czarnoksiężnika? Jeszcze nie czarodziej, rzecz jasna, ale istota magiczna. Kath potrafi narzucić cienką, subtelną woalkę iluzji na przedmiot lub istotę, zmieniając jej wygląd całkowicie, lub tylko trochę. Ważne jest, żeby z taką to iluzją nie przesadzić, bo moc ta jest szczególnie zdradliwa. Nie można z niczym się spieszyć, nie wolno przesadzić! Źle nałożona iluzja rzuca się w oczy, budzi podejrzenia! Drobne, subtelne zmiany potrafią oszukać umysł największego bystrzachy. Dodatkowym ograniczeniem może być wielkość iluzji. . Minusem jest fakt, że zmiany schowane pod iluzją można wymacać. Kath potrafi także rzucić iluzję w postaci zapachu lub dźwięku. Oczywiście w przypadku zapachu, im większy zasięg tym krótsze działanie, a w przypadku dźwięku, trwałość zależy od natężenia. ( Iluzje większe od Kath, albo bardzo intensywne i rozmieszczone na dużym obszarze zapachy, lub głośne natarczywe dźwięki trwają 2 posty, tej samej lub podobnej wielkości iluzje, albo bardziej subtelne zapachy lub cichsze dźwięki 3 posty, a te mniejsze niż pół dziewczyny iluzje, cichutkie dźwięki i łagodne zapachy do 5 postów. Jeśli Dachowiec "przyczepi" iluzję do istoty żywej czas jej trwania skraca się o jeden post.)
Umiejętności:
1. Umiejętność rozpoznawania kłamstwa- Kath nie lubi być okłamywana. To nie żadne grzebanie w umysłach, ani łamanie magicznych barier, tylko proste czytanie z mimiki twarzy - o ile ktoś taką ma. Kłopot stanowią zdolni aktorzy i osoby z porażeniem twarzy. Od czego są wyzwania? Umiejętność nabyta podczas pobytu u Czarnoksiężnika.
2. Walka wręcz. - Kiedy jest się małym, bezbronnym kociakiem, warto komuś spuścić łomot w ludzkiej postaci. Tak dla zasady. Poza tym po co komu noże, miecze czy też inne badziewie, kiedy posiada się długie i ostre pazury? Kocia zwinność zawsze ułatwia sprawę, gdy okazuję się, że przeciwnik jednak jest dwa razy większy i trzy razy silniejszy od nas.
3. Kot alchemik.- Mieszkając pod dachem czarnoksiężnika, trudno odpychać od siebie wiedzę alchemiczną, która zakrada się do kociego umysłu zawiłymi ścieżkami. Przez obserwację pana w pracy można się wiele nauczyć. Na przykład receptury kilku, kilkunastu eliksirów. Lista eliksirów, które Kath umie wytworzyć:
-Eliksir wesołości - różowy wywar w małej buteleczce. Eliksir po wypiciu sprawia, że osoba zaczyna się śmiać zupełnie bez powodu! Efekt utrzymuje się 3 posty.
- Eliksir wzmacniający - niebieski eliksir, który sprawia, że po wypiciu mamy zastrzyk energii. Przydaje się, gdy ktoś jest wykończony na przykład po walce, a musi zmusić organizm do działania. Oczywiście ma to swoją cenę. Po upływie działania eliksiru ( 3 rundy) jest się podwójnie zmęczonym i trzeba odespać. Na przykład dwa dni, zależnie od poziomu zmęczenia.
- Eliksir uroku - Wystarczy wypić różany eliksir, żeby uznać pierwszą osobę, którą się dotknie za niezwykle atrakcyjną (niezależnie od orientacji). Efekt utrzymuje się do 5 postów.
- Eliksir prawdomówności- Żeby ten zielony eliksir zadziałał, należy go wypić, bądź zmusić kogoś do wypicia. Jako, że nie każdy sobie życzy być poddanym działaniu tego dziadostwa, można go dolać do herbaty czy kawy. Osoba pod wpływem wywaru nie potrafi kłamać, a nawet odczuwa silną potrzebę zwierzania się z sekretów. Eliksir jednak jest łatwo wyczuć a jego działanie trwa 1 rundę.
- Eliksir zapomnienia (lekki) - Żółta ciecz w butelce, wystarczy wypić lub zmusić do wypicia kogoś innego, by ostatni dzień wymazać z pamięci. Efekt utrzymuje się do przełamania działania eliksiru, czyli na przykład poprzez natknięcie się na jakiś przedmiot związany z utraconymi wspomnieniami.


Charakter:
Charakter kota to rzecz trudna do zdefiniowania, ponieważ sam kot nie zwykł godzić się z faktem posiadania niezaprzeczalnie kocich cech, jak: arogancja, cynizm, egoizm i ciężki, naprawdę ciężki humor. To nie znaczy że jest złym człowiekiem, lub co gorsza, złym kotem. Koty, zwłaszcza Koty Czarnoksiężnika wolą słuchać, niż same się wypowiadać. No, chyba, że postanowią akurat inaczej. Można rzec, Dachowce to nie koty! To też ludzie! Prawdą jest jednak, iż kocia natura potrafi być mocno dominująca. Kath ma swoje sumienie, choć niektórzy mogliby uznać je za mocno spaczone, i na nieszczęście, zawsze swój punkt widzenia. Trudno przy niej przeforsować swoje racje, bo jest uparta. Jak osioł. Osiołokot. Najgorsze w tym nie jest to, że nie potrafi się opanować i wdaje w kłótnie, ponieważ ona prawie w ogóle się nie kłóci! Po prostu robi to, co uważa za stosowne, nie pytając nikogo o zdanie. Tym właśnie się objawia kocia niezależność? Kath jest zimna w obyciu na pierwszy rzut oka. Obcych trzyma na dystans a tych, na których jej zależy (Czarnoksiężnik, na przykład) traktuje nieco lekceważąco. Jej niewybredne poczucie humoru sprawia, że jest towarzyszem trudnym do zniesienia. Jednak ci, którzy wytrzymają poznanie jej bliżej, zauważą, że sarkastyczne komentarze są wyrazem okazywania (w niecodzienny sposób) sympatii. Kath nie lubi, gdy mówi się o niej "tchórzliwa"- zwykle jeży się i stanowczym sykiem poprawia na "ostrożna". Trudno jest być bowiem niemiłym, dla kogoś kto mógłby cię zmieść machnięciem ręki. Ceni swoje bezpieczeństwo, i nie pakuje się w kłopoty. Nie z własnej woli. Stara się utrzymać swoje 9 żyć przy sobie jak najdłużej, a mimo to temperament czasem bierze nad nią górę. Jak na kota, ma dość silne poczucie sprawiedliwości, rozumianej przez zasadę "oko za oko". Być może to przez wpływ Czarnoksiężnika, dziewczyna traktuje umowy bardzo wiążąco. Z tych dobrych cech, Kath nie znosi okrucieństwa. Uważa to za swego rodzaju, Hm, można rzec swego rodzaju marnotrawstwo (czasu na przykład, albo energii przez zbędne okrucieństwo, co przecież jest zupełnie nieopłacalne!). Uraz ten pewnie został po spędzonym czasie u czarownika. Ten Dachowiec ponad wszystko nie lubi kierujących się "zasadą pięści" ograniczonych dupków. I dzieci.

Wygląd zewnętrzny:
Postać ludzka: Katharine, o dziwo, wygląda całkiem normalnie. Znaczy się, brak ukrytego ogona, sierści tam, gdzie nie trzeba, i innych zaskakujących niespodzianek. Podstawową rzeczą odróżniającą ją od ludzi, są jednak całkiem kocie, czarne uszy. Trudno powiedzieć, czy wygląda dzięki nim słodko, czy po prostu dziwnie. Dziewczyna jest z nich dumna, ponieważ świadczą o jej kotowatości! A jak tu nie być dumnym z bycia Dachowcem? Kolejną kocią cechą wyglądu Kath są jej oczy. Duże, i po prostu kocie, mogłyby być po prostu niewinne. Niewinne tak, jak tylko małe kotki potrafią być niewinne! Dziewczyna jednak lustruje wszystkich wzrokiem małego skurczybyka, dokładnie tak, jakby mogła prześwietlać duszę i wyciągać sekrety. Tylko te wstydliwe. Co nie zmienia faktu, że dzięki tym właśnie oczom, można dobrze widzieć w ciemności, co zawsze się przydaje. Znaczy się, lepiej widzieć, niż nie widzieć. W dodatku Katharine ma długie, czerwono-rude włosy. Zwykle "jakoś" się układają, więc rzadko je wiąże. Zwykle spływają czerwoną falą po jej ramionach i plecach. Cała reszta wyglądu jest całkiem niewyróżniająca, chociaż jak na "Krainę Luster" to nieodpowiednie określenie. Powinno być raczej "całkiem ludzko niewyróżniająca" . Dziewczyna jest w posiadaniu obydwu smukłych rąk, całkiem nie-najgorszych nóg, jednego nosa oraz dwóch pośladków, a także innych rzeczy ze standardowego wyposażenia człowieka.Ma też bardzo jasną karnację. Tak jasną, jakby nawet słońce obawiało się jej ciężkich żartów, i zasłaniało chmurami, kiedy tylko wychodziła na dwór. Oczywiście, słońce ma w głębokim poważaniu poczucie humoru jakiegoś Dachowca. Oprócz tego... nie ma paznokci. Znaczy się, ma pazury. Gwoli ścisłości, bardzo ładne pazury, z których można być dumnym, ale jednak rzucają się w oczy. Dlatego też nieodłączną częścią garderoby Kath są czarne rękawiczki. Ubiera się w ciemne rzeczy, przeważnie w dolegające do ciała czarne spodnie, które pod żadnym pozorem nie mają prawa utrudniać jej kocich ruchów(!), z brązowym pasem na biodrze z nieodłączną, małą kaburą, szary, granatowy bądź bordowy top na ramiączka, z odsłoniętym dekoltem w kształcie litery "V" dla wykorzystania wszystkich dostępnych atutów, oraz skórzaną kurtkę z lekko podwiniętymi rękawami, tak dla podkreślenia rękawiczek. Na nogach długie buty, takie pod kolana. Oczywiście czarne. Taki dobór garderoby jest wygodny i niewyróżniający, dlatego też bardzo odpowiedni na wszystkie akcje w terenie, jak na przykład obrona terytorium przed innymi kotami, i takie tam. Czasem jednak trzeba pokazać swoją bardziej elegancką stronę, i ubrać się po prostu ładnie.
Wtedy Kath zazwyczaj zakłada ciemnoczerwony, wiązany z tyłu gorset, czarną spódniczkę, pończochy i buty na obcasie.
Postać kota: Mała, czarna kotka, o bystrym spojrzeniu ogromnych kocich oczu. Kath w postaci kota jest bardzo niepozorna i po prostu słodka, jak wszystkie koty zresztą. Ma puszystą sierść i okrągły łepek, oraz różowy nosek, na tyle ciekawski, by wciskać go tam gdzie nie trzeba. Jak każdy dachowiec, Katharine w jednej chwili może być leniwą kulką słodyczy, a w drugiej już drapieżcą. Najbardziej widoczna zmiana następuje w spojrzeniu kociaka, które zupełnie nagle zdaje się być ostre, uważne, skupione, a mięśnie napięte i gotowe do skoku.
Historia

[Tyk]

Moce

2. Moc: przerwa musi wynieść 3 posty.

3. Moc działa tylko na wzrok. To co zobaczy inna osoba musi być podobnych rozmiarów do przedmiotu, który jest objęty iluzją. Iluzje większe niż twoja postać trwają maksymalnie 2 posty, iluzje wielkości twojej postaci i nieco mniejsze do 3 postów, a iluzje nie będące nawet w połowie tak dużymi jak twoja postać 5 postów. W wypadku istot żywych iluzja może trwać zawsze o jeden post mniej.

Umiejętności

Jakiego rodzaju eliksiry chcesz robić?

[Tyk]

Moc
Możesz jednocześnie użyć iluzji tylko na jeden zmysł.

Umiejętności alchemii wymagają współdziałania z MG. Zbieranie składników i przyrządzenie któregokolwiek eliksiru, czy próby stworzenia nowych muszą być nadzorowane przez MG.

Reszta niech już będzie

Akcept.