Zobacz temat - Lunatykiem śmie się nazywać

To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
	Po drugiej stronie krzywego zwierciadła...

Opisy Dodatkowe - Lunatykiem śmie się nazywać

Eliot - 14 Luty 2016, 18:53
Temat postu: Lunatykiem śmie się nazywać

Nori pod wpływem chwili o Eliocie napisał/a:

W wieku 13 lat uświadomił sobie, że jest skazany na liczne niepowodzenia. Dwa lata później ponownie to sobie uświadomił, aby za rok uświadomić sobie, że czyni to po raz trzeci.

Nori zdaje sobie sprawę jak wygląda relacja pomiędzy braćmi Wels i napisał/a:

Nie trzeba być dobrym bratem, by być bratem #Aaron&Eliot

Svart popatrzył na Eliota i napisał/a:

Mężczyzna miał zielone oczy i szarawe włosy. Svart lubił te kolory.

Bo nagle imię Eliot okazało się kłopotliwe i Karol z Ymel napisał/a:

Charles: Lord Abadon Pożeracz Dusz?
Ymel: Brzmi całkiem rozsądnie.
Charles: Ma w sobie sporo godności
Ymel: Albo, nie wiem, Wszechpotężny Władca Opium też brzmi przyjemnie.
Ymel: A w ogóle to skróćmy to do samego Opium i będzie pięknie. Czyli od dzisiaj Eliot to Opium.

Hebi napisał/a:

Eliot - lepszy Zegarmistrz, niż sam Zegarmistrz, manipuluje swoim wiekiem, jak mu się podoba xD

Wystarczyła krótka sesja z Eliotam i Doll napisał/a:

*Tak bardzo balansuje między pomaganiem Eliotowi a doprowadzaniem go na skraj załamania*

Dee Dee napisał/a:

Dee Dee, jak typowy przedstawiciel jej płci i wieku, uwielbiała małe, urocze stworzonka.
Nawet jeśli to był jej męski wujek śmierdzący fajkami zmieniony w królika.

piękna Anastasia napisał/a:

Magiczny Pan przecież miał czelność wypisywać do niej listy. Na samo wspomnienie o uroczym liście, niemalże się wzruszyła. W każdym razie – czy i oni zostali poszkodowani w podobny sposób? Czy… - Czy to możliwe, że twoje przyjaciółki mają również kości należące do mojego, nya, przyjaciela, który również był na wyspie? – Eliot był jej priorytetem. - Czy i one będą mogły mu pomóc? Martwię się o niego, tyle czasu się nie widzieliśmy, chcę mu pomóc! – Ach to przejęcie, tak idealnie zagrane. Ale, ale! Może Magiczny Pan jeszcze okaże się wyjść na ludzi? Przecież już na wyspie zaczynał przechodzić na dobrą stronę. Musiała się z nim spotkać, zatęskniła!

Anastasia napisał/a:

Mogła i chciała sobie na to pozwolić, ten jeden raz, a później Wilk będzie mógł ją zbesztać za tak dalekie przekroczenie granicy.
Lecz nie było rzeczy, której nie oddałaby za to charakterystyczne przyspieszone bicie serca.

I w końcu otworzyła powieki, a początkowo zamglony obraz stał się wyraźnym i… Cały czar prysł równie szybko jak ją ogarnął. To tylko Eliot.

Cytat:

To tylko Eliot.

Cytat:

To tylko Eliot.

Gregory napisał/a:

Błogosławiony Eliot od Depresji

Eliot napisał/a:

- (...) - Nic nie warta porada zranionego człowieka nad głupią pustką szklanką po alkoholu.

Iskra napisał/a:

Drzwi otworzył jej trzydziestoletni, wymęczony korpopracownik w oranżowych dresach i rozczłapanych kapciach, które wyglądały cokolwiek... uroczo, ale nie to było przedmiotem zdumienia.

Eliot - 14 Luty 2016, 18:54
Temat postu: Chronologia, wydarzenia i fabuła

≥ wydarzenia/fabuła:
> lokacja: warzywniak
> uczestnicy: Dakota, Dee Dee
> krótko mówiąc: Wprowadzenie, czyli niezręczne spotkanie po latach z młodszym bratem i jak wujek Eliot epicko sprowadził na Didi atak astmy halloweenowym cukierkowym psikusem.

> lokacja: Izba Przyjęć
> uczestnicy: Dakota, Dee Dee, (Sophie w roli MG)
> krótko mówiąc: Alone in The Hospital, czyli czyli zbiorowa horrorowa halucynacja na podłodze warzywniaka. Dee Dee ma gaśnicę, Dakota jest nieobecny duchem, a Eliot jest frajerem. Trofeum w postaci Kosmatej Broszki jakby Eliot sam z siebie ze swoją szczeciną i awersją do fryzjerów nie był wystraszająco włochaty.

> lokacja: Dom Jekyllów
> uczestnicy: Dee Dee, Ymel, Zinoviya, Iskra
> krótko mówiąc: Prima aprilisowy koszmar senny apokalipsy zombie, czyli budzisz się zaraz po tym jak upada na ciebie jeszcze ciepłe ciało Dominicki z dziurą w głowie. Kolejny koszmar do i tak już zbyt obszernej listy.

> lokacja: Dom Mocaffé
> uczestnicy: Amelia, Anastazja, Dee Dee
> krótko mówiąc: Perfekcyjny Lokator Eliot, czyli jak dać się podejść we własnym domu. Chciał tylko wrócić do domu i położyć się spać. Zamiast tego dziewięcio-ogoniasty martwy kot-włamywacz porwał mu najemcę mieszkania.

> lokacja: Karminowe Wrota
> uczestnicy: Eliot
> krótko mówiąc: Błąkaj się bez celu udając, że szukasz Amelii i że w ogóle choć trochę ci zależy. Zrób kilka kiepskich wymówek. Wyrzuty sumienia? Co to są wyrzuty sumienia? Rzuć wszystko w kąt i idź poprawić sobie humor wycieczką do Upiornego Miasteczka.

> Dworzec AKL
> Raccoon, Melissa
> (Nie)przypadkowe spotkanie na Dworcu. Nowi koledzy i koleżanki, czyli Eliot wśród arystokratów. Kierunek zabawa!

> Diabelski Młyn
> Raccoon, Melissa, (Sofia w roli MG)
> Miła wycieczka po Upiornym Miasteczku zakończona zamachem terrorystycznym. Chyba. Ciężko stwierdzić.

> Zaciszny kącik
> Raccoon, Ymel, Aaron, (Sophie w roli MG)
> Zacisznie to tam średnio pod koniec już było. Ale na swoją obronę dodam, że ma to związek z alkoholem i piratami.

≥ misje:
- uganianie się za królikiem
- Parszywy Przeklęty Bestialski Pościg
- dogorywanie/samoratunek na plaży po Pościgu -> Nigdy nie kończąca się plaża

> Latarnia mości brata Zegarmistrza Aarona
> Eliot, Doll
> pomocy. królik mu się halucynuje.

> Dom Mocaffé
> Eliot, Dee Dee
> Eliot jak Biały Królik ciągnie Dee Dee jako Alicję na Drugą Stronę Magicznego Lustra.

> Pub & Hotel ,,Delirium'' [jeszcze tu wrócę] cdn.
> Eliot, Dee Dee (Charles w roli MG)
>

> Latarnia Aarona
> Eliot
> Poszedł po Pana Króliczastego. Ktoś pomyślał, że zabawnym będzie zajumanie ci króliczej bestii. Ten ktoś ma jeszcze czelność zostawić ci list, który dostarczyła ci wiewiórka-listonosz. Przygotowujesz się mentalnie na spotkanie z panną Anastazją.

* zapalonych papierosów: 2

> Kamień Nieszczęścia
> Eliot
> Taki trick, żeby się nie nachodzić za dużo. Lunatykowanie działa tylko przez krainy, aby więc z jednego miejsca Świata Luster dostać się na inny, potrzebował znaleźć się w między czasie w któreś z pozostałych krain.

* zapalonych papierosów: 1

> Opuszczone ogrody - Zielona Estrada
> Eliot, Anastazja, a w roli głównej: Króliczasty
> ( ͡° ͜ʖ ͡°)

* zapalonych papierosów: stanowczo zbyt mało

> Karczma "Kościołamacz"
> Eliot, Gregory
> Pić, palić, smutać. Tym razem w towarzystwie.

* zapalonych papierosów: ∞

> Wóz Grega
> Eliot, Gregory
> Ok. Obudził się w cudzym mieszkaniu, kiepsko pamiętając poprzednią noc. Cyrkowa Zwierzomachina powiedziała mu dzień dobry i zaproponowała kawę. Czas przemyśleć swoje życie na poważnie.

> Dom Mocaffé (W TRAKCIE)
> Eliot, Iskra
>

* zapalonych papierosów: ?

≥ retrospekcje:
* Eliot i Aaron w Upiornym Miasteczku (i Hebi ♥); czyli jak zafundować postaci trwałe traumy na życie. [SKOŃCZONE!!!!]
* Musical ,,Alicja w Krainie Czarów'' w Theater Of Dreams; występ Dee Dee i gdzieś na widowni zawieruszył się i Eliot. [zawieszone?]
* Nie tak dawno temu w warzywniaku; warzywa i inne tematy. [HU HU SKOŃCZONE!!!]
* Paro i Eliot; [w trakcie!]

[...]

Eliot - 14 Luty 2016, 20:38
Temat postu: Galeria tej eliotowej twarzyczki

paczcie co Svart mi wysłał
c: + :I = <3

~~

A V A T A R Y
♪ . ♫ . ♪ . ♫ . ♪ . ♫ .
♥ . ♪

~~

#Zoeweźogarnijtojesttakpiękne, #kwietnewiankizawszewcenie

#Zoewakcji, puaczę bo kolumna dymu, bo świetne tło, bo Eliot, bo Zoe go narysowała
klikajcie w obrazek po lepszą jakość!

Didi, ouuw, dziękuję tak bardzo, właściwa i piękna interpretacja, uwielbiam ;-; <33

Eliot - 14 Maj 2016, 18:50
Temat postu: arcydzieło ręki Karola

Dwie pierwsze sekundy arcydzieła filmiku Charlsa i ja już wiedziałam jak to się skończy. Ale bez spoilerów.

eliot 10/10

rodzina w zestawie.

~~~~~

to mojej ręki poniakowy art Eliota z Didi...

...a tutaj Didi poszła w digitale! <3

Eliot - 20 Czerwiec 2016, 17:14
Temat postu: damn, ci ludzie umieją rysować! :D

*happy loudly pterodactyl noises into the sky* lunatykowe trio w wykonaniu Nory! <3

"Hit The Road" by Didi & Eliot, rysunek Didi~~

Karol ma swojej priorytety i zarządził urzeczywistnienie tej sceny na fabule. I tak też się stało.

Eliot - 11 Sierpień 2017, 21:53
Temat postu: Karol, ty to jesteś ale

it's goddamn masterpiece by Karol

powolne umieranie od tytoniu, alkoholu, smutggów i rozszczarowania z nowym kolegą od szklaneczki Grzesiem Cyrkowcem