To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Po drugiej stronie krzywego zwierciadła...

Karty Postaci - Czy jestem zaskoczony?

Anonymous - 15 Sierpień 2016, 23:54
Temat postu: Czy jestem zaskoczony?
Imię: John
Nazwisko: Moore
Pseudonim: Johnnie
Wiek: 31lat
Rasa: Człowiek
Ranga: Naukowiec
Miejsce zamieszkania: Blokowisko. Glassville

Umiejętności:
1. Doktor astrofizyki. Specjalizuje się w mechanice kwantowej. Swoją karierę naukową poświęcił badaniu wszechświatów równoległych i wieloświatów. Tak mogłoby się wydawać oderwana od rzeczywistości dziedzina sprawiła, że dr Moore dysponują wyjątkową wyobraźnią, a za razem wybitnym umysłem analitycznym. Potrafi odnaleźć ciągi przyczynowo skutkowe w miejscu, w którym większość ludzi ich znaleźć nie potrafi. Świat postrzega poprzez schematy. We wszystkim potrafi je dostrzec. Obserwując z pozoru banalne zjawiska wyciąga z nich daleko idące wnioski, np. obserwując unoszące się bąbelki w kuflu piwa doszedł do wniosku, że ekspansja wszechświata (wszechświatów) nie musi odbywać się jednostajnie i jednorodnie, lecz szybciej lub wolniej w zależności od rejonu. Podsumowując należy powiedzieć, że Johnnie jest osobą potrafiącą łączyć dwie antagonistyczne cechy: skrajny realizm z surrealizmem, oraz umiejętność ubrania tego drugiego w logiczną otoczkę.
2. Multiinstrumentalista. W młodości uwielbiał muzykę rockową i grał w kapeli punkowej. Tam nauczył się grac na gitarze, basie i perkusji. Posiada wyjątkową wrażliwość muzyczną, przez co może być bardziej niż inni podatny na ataki bazujące na muzyce.
3. Kastet. Johnnie swoją młodość spędził pośród ludzi z róznych grup społecznych, również wśród marginesów. Dzięki temu nauczył sie ulicznej sztuki walki. Doskonale walczy na pięści używając przy tym kastetu.
4. Sztuczki. Bohater potrafi żąglować i wykonywać sztuczki karciane. Dodatkowo żąglując łatwiej zbiera mysli podczas rozwiązywania skomplikowanych zadań umysłowych.

Charakter: Osobowość choleryka. Jego nastroje bywają zmienne jak burzowe niebo. Pomimo tego posiada reguły, których stara się trzymać. Z różnym skutkiem. Z zasady uśmiechnięty i żywiołowy. Od czasu do czasu popada w melancholię. Posiada dużą wrażliwość, szczególnie na muzkę. Nie należy do ludzi całkowicie pochłoniętych pracą. Przeciwnie! Prace traktuje jako odskocznię i możliwość przeżycia przygody, co wynika z jego wrodzonej ciekawości świata. Uwielbia towarzystwo, ale nie wyobraża sobie życia bez chwil samotności, którą taktuje jako formę doładowania akumulatorów. Uwielbia pracę z młodzieżą. Jest łakomczuchem.

Wygląd zewnętrzny: Chudy, przystojny mężczyzna, o ładnie zarysowanych detalach ciała. Jego ciemne blond włosy w interesujący sposób komponują się z grafitowo szarymi oczami oraz zawadiackim uśmiechem dzięki czemu Johnnie sprawia pozytywne wrażenie, szczególnie na płci pięknej. Nie nalezy do przesadnie zadbanych osobników, ale nie jest też niechlujem. Ot typowy chłopak z wielkomiejskiego osiedla. Johnie jeździ starym, ciemnoszarym Vauxhall'em typu Vectra. Pali papierosy i wciąga tabakę, dlatego często można spotkac go z lekko zabrudzonym na brązowo nosem. Na co dzień ubiera się jak typowy licealista: luźne bluzy z kapturem i t-shirty, czapki z daszkiem, jeansy i wysokie buty skate. W pracy przyjmuje swoje poważniejsze oblicze. Podczas pracy w organizacji ubiera się w biały t-shirt zakłądając na niego kitel oraz schludne, lniane spodnie. Na lekcje do szkoły ubiera się podobnie, z tym że kitel zamienia na marynarkę.

Historia:
Jeżeli wyobrazaliście sobie doktora prestiżowej uczelni Johnnie Moore z pewnąścią odbiega od utartych schematów, które przywołuje ludzki umysł do wyobrażenia sobie ludzi o podobnej pozycji społecznej. Ale o tym później bo należałoby zacząć od czegoś innego. Najlepiej od początku.
Johnnie urodził i wychował się w Londynie. Był synem inżyniera budowlanego i nauczycielki biologii. W dzieciństwie nie przejawiał żadnych oznak jakoby swoje życie miał związać z karierą naukową i to w tak prężnie rozwijającej się dziedzinie jaką jest fizyka. Był raczej rozrabiaką. W szkole miał średnie stopnie, choć doskonale radził sobie z naukami ścisłymi. Jako nastolatek miewał incydenty z prawem. Lubił alkohol, narkotyki i dobrą zabawę. Słabość do używek wykazuje zresztą do tej pory. Grał nawet w kapeli punkowej, jednak na sukces nie miał co liczyć, gdyż wspólne próby mijały na paleniu jointów i piciu piwa. Co nie oznacza, że nasz bohater nie poświęcił się pasji jaką jest muzyka i indywidualnie odniósł adekwatne do włożonej pracy skutki. Jednak nad muzykę stawiał astrofizykę.
Wielkim zaskoczeniem dla bliskich Johnnie'go jak i jego samego była informacja, że został przyjęty na prestiżową uczelnię jaką jest Uniwersytet na Oxfordzie. Co prawda na przedostatnim miejscu, ale jak to mawiają lepszy wróbel... Marzenie o studiowaniu spełniło się.
Oczywiście Johnnie był zachwycony. Perspektywa opuszczenia wiecznie zatłoczonego Londynu i oddania się w wir zabawy w studenckim mieście Oxford napełniała go entuzjazmem i młodzieńczą energią. Ogromnym zaskoczeniem było kiedy wykładowcy zaczęli dostrzegać niezwykły potencjał w młodym chłopaku, co doprowadziło do tego, że bohater doktoryzował się u samego profesora Penrose'a.
Podczas studiów poznał wydawać by się mogło miłość swojego życia - Martha'ę, z którą później wziął ślub. Z tego związku przyszła również na świat jego córka - Anna. Niestety nic nie trwa wiecznie i po ośmiu latach związek rozpadł się. Martha wraz z córką wróciła do rodzinnego Yorkshire, a nieco zdołowany Johnnie porzucił pracę naukową na rzecz pracy w jezdnym z londyńskich liceów.
Zapytać należy jak historia dobrze zapowiadającego się naukowca z Londynu połączyła się z tajemną organizacją z mniej lub bardziej znanego miasteczka Glassville?
Zarząd MORII interesował się możliwościami uskutecznienia broni przeciwko istotom z drugiej strony. W tym celu tworzono przeróżne formy broni - jedne bardziej inne mniej skuteczne. Jednak celem było znalezienie ostatecznego rozwiązania, w którym mógł pomóc dr John Moore, a konkretnie jego badania z zakresu astrofizyki. Johnnie nie bardzo wiedział dlaczego firma farmaceutyczna zainteresowała się badaniami dotyczącymi wszechświatów równoległych. Dr Moore postulował w nich istnienie takich miejsc, co wcale nie było nową koncepcją w fizyce, jednak zastanawiał się w nich nad prawami fizyki mogącymi rządzić w takich wszechświatach biorąc pod uwagę ich nietypowość w porównaniu do praw fizyki rządzących materialnym światem. Mówiąc krótko MORIE interesowało zbadanie magii zza drugiej strony lustra, przełożenie jej na równania matematyczne i ostatecznie zastosowanie przez ludzi jako kolejnego rodzaju broni - nawiasem mówiąc bardzo potężnej broni. Tak odważne przedsięwzięcie będzie wymagało niezwykle odważnych kroków przy jednoczesnym zachowaniu maksymalnej dyskrecji. Dlatego dr John Moore oficjalnie otrzyma posadę nauczyciela w jednym z miejscowych liceów - raptem ćwierć etatu jako przykrywka - zaś w pełnym wymiarze - o czym dowie sie dopiero na miejscu - podejmie się szeroko zakrojonych badań nad zjawiskami, za badanie których w naukowym kręgu najprawdopodobniej zostałby wyśmiany.

Badania Johnnie'go Moore'a

Mari - 16 Sierpień 2016, 18:53

Miejsce zamieszkania
tu chodzi głównie o krainę. To nie jest błąd jednak proszę dopisz, że jest to Świat Ludzi. Blokowisko może zostać.

Umiejętności:
Pamiętaj, że musisz wszystko w postach analizować sam. MG tego za Ciebie nie zrobi.
Wcześniej pisałeś o grze na gitarze, w historii też się znajduje o tym wzmianka. Czemu usunąłeś tę umiejętność?
W broni masz wypisany kastet. Czemu nie dopiszesz tam np. umiejętność walki wręcz, samoobrony? To jednak jest ważne w takiej organizacji.

Charakter:
Rozpisz go trochę. W szczególności na czym polega to, iż lubi towarzystwo i jednocześnie samotność. Jaki są jego zasady, których stara się trzymać. Uważaj na powtórzenie. To, że jest on cholerykiem i jest żywiołowy to jest właściwie to samo.

Wygląd zewnętrzny:
Czy chuda osoba nie może być przystojna? Bo wynika z tego, że on jest chudy i mimo tego przystojny. Wysokie buty u "typowego" licealisty? Nie kojarzę bym w liceum często się z tym spotykała.

Historia:

On jest doktorantem czy doktorem?
Co masz na myśli, mówiąc o wymiernych skutkach nauki muzyki?
Dlaczego Johnnie, skoro nie skupiał się na nauce tylko raczej na muzyce, to czemu poszedł na taką uczelnię? Proszę wyjaśnij czemu się tam zgłaszał. A może rodzice mu kazali? Czy Johnnie doktoryzował się poza Oxfordem?
Pamiętaj, że MORIA jest tajną organizacją. Nie mogli do Ciebie przyjść jawnie.

Dalszą część historii (dotyczącą MORII) sprawdzę gdy będzie pewne, że postać do organizacji będzie należeć.

KP do poprawy

Anonymous - 16 Sierpień 2016, 19:39

Ok, poprawione według wskazań.
Mari - 16 Sierpień 2016, 23:16

Akcept

W imieniu administracji życzę miłej zabawy na naszym forum oraz powodzenia w badaniach!



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group