[Andre]

Myślę, że można by zrobić konkurs na najlepiej odgrywaną postać. Byłby trzy miejsca no, jakieś nagrody a polegałoby to na tym, by podać osoby, które najlepiej odgrywają postacie względem tego co napisały w swojej kp. No wiadomo, że w miarę grania charakter postaci się zmienia, wiadomo jednak na czym geneza polega. Nie mylić proszę z takimi kategoriami z gali Olesiowej jak najciekawsza postać. Bo wiadomo ciekawa postać nie zawsze musi być najlepiej odgrywana. No to tak po krótce.

No i można powtórzyć konkurs na najlepszego pisarza, wiem był w sierpniu, ale od sierpnia sporo się zmieniło zapewne. c:

Myślę, że można by zrobić konkurs na najlepiej odgrywaną postać. Byłby trzy miejsca no, jakieś nagrody a polegałoby to na tym, by podać osoby, które najlepiej odgrywają postacie względem tego co napisały w swojej kp. No wiadomo, że w miarę grania charakter postaci się zmienia, wiadomo jednak na czym geneza polega. Nie mylić proszę z takimi kategoriami z gali Olesiowej jak najciekawsza postać. Bo wiadomo ciekawa postać nie zawsze musi być najlepiej odgrywana. No to tak po krótce.

No i można powtórzyć konkurs na najlepszego pisarza, wiem był w sierpniu, ale od sierpnia sporo się zmieniło zapewne. c:

[Aménité]

* wychodzi z uroczym uśmieszkiem na podest i wyrywa mikrofon Andre. kłania się niziutko i z lekkimi rumieńcami zaczyna : *

Hekhem, hekhem. Dzień dobry. Nazywam się Aménité .. Oj, to nie tu .. No więc przejdę do rzeczy Olesiu drogi i cała administracjo. Według mnie powinno powtórzyć się Wybory miss i mistera Lata / Wakacji. Ale to takie moje zdanie, droga administracjo.

A teraz tak na prawdę. Moim zdaniem fajne byłoby coś na kształt Gali Oleśków, tylko tym razem wziąć pod uwagę nowych graczy. Ponieważ poprzednia Gala odbyła się dość dawno, a są nowi, wiele nowych ludzi ( w tym Ja, skromna ^^ ), którzy zasługują na takież to wyróżnienia. W zeszłym roku było wiele kategorii, lecz osobiście mam kilka pomysłów na nowe. ;3 Może nie byłoby ich tak dużo jak poprzednim razem, a nagrodą byłby Złoty Oleś lub Srebrny, no w ostateczności jakiś inny kolor chyba, że każda kategoria w innym kolorze, wedle życzeń adminków i ewentualnie bestia, albo magiczna rzecz, podobnie jak rok temu. Wydaje mi się, że takie "mini powtórzenie" nie byłoby głupim pomysłem. ; D

Następną propozycją są "Twarze Forum". Według mnie to dobry pomysł. Będzie to polegało na wybraniu osób w 3 - 5 kategorii.
" Piękno Forum.
Forumowa Zgroza / Forumowe zło. (zależy od płci)
Dziecinna maskotka. "
itp. na chwilę obecną nie mam pomysłów na szybko .*x*
To ostatnie przyszło mi dopiero teraz na myśl, więc jeśli jakiś problem, to jak najbardziej proszę o korektę. A więc głosowanie byłoby jak najbardziej otwarte dla wszystkich. Zgłaszać mogliby się prawie wszyscy, choć bez zbytnich szaleństw, gdyż całkowicie nowe osoby, które KP nie mają jeszcze zaakceptowanej, lub jej jakość jest, przyznajmy szczerze MARNA, mogą jedynie głosować. Wyżej wymienione tytuły widniałyby w takich kolorach i innych, pod rangą . ; ) Tego typu wyróżnienie nie jest złe. Myślę, że to taka motywacja dla użytkowników forum. Pchnięcie do postępów, pisania lepszych postów, angażowania się w przeróżne organizacje. Boże ile ja mam pomysłów. Za dużo. Ach, nie mam ich gdzie wykorzystać. ( Tak bardzo chciałabym się zgłosić na moderatora, czy coś w tym stylu, ale nie mam doświadczenia .. Ech .. ;c No trudno. )
Kończę. Dziękuję.
Całuję rączki administracji. <3

ps. jeśli moje zdanie okazało się badziewne, zbędne to proszę o wybaczenie .. z góry przepraszam za spam. ;x

[Oleander]

[Aménité]

[Derek]

Hm... ja mam propozycję konkursu który w zasadzie się odbył. W pewnym sensie.

Postać/użytkownik roku. Pomysł mało oryginalny bo zasadniczo zrealizowany, tyle, że miałby wedle mojej propozycji (plastycznej, oczywiście) koncept ma mieć nieco inną... hm, realizację.
Po pierwsze, chodzi o swoiste debiuty - postaci czy ludzi którzy stworzyli swoje piękne realizacje wewnętrznych fantazji pisarskich w danym roku. W tym wypadku 2012 (co by sugerowało, że konkurs najlepszy do zrobienia w grudniu albo styczniu na podsumowanie, ale teraz na niego wpadłam).
Po drugie, do konkursu, żeby mu dodać nieco fajności i więcej osób zaangażować, no i coby poudawać, że moja propozycja jest oryginalna, proponuję jury. Składające się z kogo? Otóż admini trochę tu siedzą, są moderatorzy i oni mogą być zaangażowani, najważniejsze jednak aby to były osoby które nie zakładały danych postaci w danym roku (multikonta też odpadają, rzecz oczywista) i które, powiedzmy, mają dobrą opinię jako pisarze (w sensie, wiadomo z góry, że po ich zgłoszeniu na stanowisko ninikt facepalma nie zrobi). No i takich osób byłoby, załóżmy, cztery sztuki czy trzy.
Kandydaci się zgłaszają sami lub są przez kogoś pchani na stanowisko "tych fajnych".
Część dalsza: oceny.
W przypadku oceny samej postaci, poddaje się jej:
KP
Posty
Zaangażowanie w postach
Dodatkowa inicjatywa (eventy, misje etc.)
Chociaż nad tym ostatnim się zastanawiałabym bo w sumie, jak ktoś ma koncept na postać do której nie pasuje żadne polowanie na bestię to jest ona z góry dyskryminowana. Z drugiej strony, dobry oceniający powinien brać to pod uwagę i ewentualnie przyznać punkty za dobre "staram się być neutralny" i zaangażowanie w brak zaangażowania. Tu nie jestem pewna.
Jeżeli chodzi o coś w rodzaju użytkownika roku no to chodzi o obgadywanie, także:
Kultura osobista (czy w sb nie przegina etc.)
Zaangażowanie w działalność forum (tematy informacyjne, propozycje, komentowanie pomysłów, bla bla bla)
Rzetelność (czy odpisuje na posty w powiedzmy - możliwym czasie, czy nie znika, jeśli ma jakieś zobowiązania - czy się wywiązuje w odpowiednich terminach)
Oczywistym jest, że takowe oceny byłyby koszmarnie subiektywne ale niejako o to chodzi. Forma oceny: publicznie podawane "recenzje" w wyszczególnionymi konkretnymi kryteriami. Następny etap to, o ile nikt recenzji nie zaneguje, głosowanie, które jest tajne. Potem publikacja wyników.

Bonus: użyszkodnik roku według użytkowników, forma klasycznego głosowania.

Zalety: moim zdaniem może to skłaniać do pewnego aktywizmu a jednocześnie pozwoli wyróżnić, że to tak ujmę, świeższe postaci. Co więcej, obiecywanie marchewki za zaangażowanie to moim zdaniem zawsze dobry pomysł. A przy okazji mogłoby ładnie pchnąć ku organizacjom czy eventom, czy czemuś.
Jeśli chodzi o samych użytkowników, cóż, brakuje mi tu osób które by potrafiły się w Ogłoszeniach wypowiedzieć konstruktywnie i sądzę, że to byłoby pomocne. Poza tym, konkurs można zawsze skrócić, zmniejszyć kryteria, dać ewentualnie odgórne limity i robić sezonowo.

Wady: jury nigdy nie będzie obiektywnie. Absolutnie. Jak ktoś lubi bardziej wydarzenia z Krainy Luster, na ludzkiego gościa, chcąc nie chcąc, będzie patrzeć sceptycznie i już. Nie jego wina. Poza tym, ponieważ tacy oceniający mieliby trochę pracy szczególnie przy ocenie postaci (poczytać posty, obaczyć na KP, czy jest w organizacji, jeśli tak - poszukać jakiejś akcji z tym związanej) toteż wyszłoby koszmarnie... czasochłonne. Na dodatek nie wszystkim mogą się podobać oceny. Na dodatek ten opis wyszedł mi boleśnie długi i nie wiem jak go zawrzeć w pigułce czy choćby uprościć system. Ale nadal sądzę, że coś takiego mogłoby być ciekawe.

Hm... ja mam propozycję konkursu który w zasadzie się odbył. W pewnym sensie.

Postać/użytkownik roku. Pomysł mało oryginalny bo zasadniczo zrealizowany, tyle, że miałby wedle mojej propozycji (plastycznej, oczywiście) koncept ma mieć nieco inną... hm, realizację.
Po pierwsze, chodzi o swoiste debiuty - postaci czy ludzi którzy stworzyli swoje piękne realizacje wewnętrznych fantazji pisarskich w danym roku. W tym wypadku 2012 (co by sugerowało, że konkurs najlepszy do zrobienia w grudniu albo styczniu na podsumowanie, ale teraz na niego wpadłam).
Po drugie, do konkursu, żeby mu dodać nieco fajności i więcej osób zaangażować, no i coby poudawać, że moja propozycja jest oryginalna, proponuję jury. Składające się z kogo? Otóż admini trochę tu siedzą, są moderatorzy i oni mogą być zaangażowani, najważniejsze jednak aby to były osoby które nie zakładały danych postaci w danym roku (multikonta też odpadają, rzecz oczywista) i które, powiedzmy, mają dobrą opinię jako pisarze (w sensie, wiadomo z góry, że po ich zgłoszeniu na stanowisko ninikt facepalma nie zrobi). No i takich osób byłoby, załóżmy, cztery sztuki czy trzy.
Kandydaci się zgłaszają sami lub są przez kogoś pchani na stanowisko "tych fajnych".
Część dalsza: oceny.
W przypadku oceny samej postaci, poddaje się jej:
KP
Posty
Zaangażowanie w postach
Dodatkowa inicjatywa (eventy, misje etc.)
Chociaż nad tym ostatnim się zastanawiałabym bo w sumie, jak ktoś ma koncept na postać do której nie pasuje żadne polowanie na bestię to jest ona z góry dyskryminowana. Z drugiej strony, dobry oceniający powinien brać to pod uwagę i ewentualnie przyznać punkty za dobre "staram się być neutralny" i zaangażowanie w brak zaangażowania. Tu nie jestem pewna.
Jeżeli chodzi o coś w rodzaju użytkownika roku no to chodzi o obgadywanie, także:
Kultura osobista (czy w sb nie przegina etc.)
Zaangażowanie w działalność forum (tematy informacyjne, propozycje, komentowanie pomysłów, bla bla bla)
Rzetelność (czy odpisuje na posty w powiedzmy - możliwym czasie, czy nie znika, jeśli ma jakieś zobowiązania - czy się wywiązuje w odpowiednich terminach)
Oczywistym jest, że takowe oceny byłyby koszmarnie subiektywne ale niejako o to chodzi. Forma oceny: publicznie podawane "recenzje" w wyszczególnionymi konkretnymi kryteriami. Następny etap to, o ile nikt recenzji nie zaneguje, głosowanie, które jest tajne. Potem publikacja wyników.

Bonus: użyszkodnik roku według użytkowników, forma klasycznego głosowania.

Zalety: moim zdaniem może to skłaniać do pewnego aktywizmu a jednocześnie pozwoli wyróżnić, że to tak ujmę, świeższe postaci. Co więcej, obiecywanie marchewki za zaangażowanie to moim zdaniem zawsze dobry pomysł. A przy okazji mogłoby ładnie pchnąć ku organizacjom czy eventom, czy czemuś.
Jeśli chodzi o samych użytkowników, cóż, brakuje mi tu osób które by potrafiły się w Ogłoszeniach wypowiedzieć konstruktywnie i sądzę, że to byłoby pomocne. Poza tym, konkurs można zawsze skrócić, zmniejszyć kryteria, dać ewentualnie odgórne limity i robić sezonowo.

Wady: jury nigdy nie będzie obiektywnie. Absolutnie. Jak ktoś lubi bardziej wydarzenia z Krainy Luster, na ludzkiego gościa, chcąc nie chcąc, będzie patrzeć sceptycznie i już. Nie jego wina. Poza tym, ponieważ tacy oceniający mieliby trochę pracy szczególnie przy ocenie postaci (poczytać posty, obaczyć na KP, czy jest w organizacji, jeśli tak - poszukać jakiejś akcji z tym związanej) toteż wyszłoby koszmarnie... czasochłonne. Na dodatek nie wszystkim mogą się podobać oceny. Na dodatek ten opis wyszedł mi boleśnie długi i nie wiem jak go zawrzeć w pigułce czy choćby uprościć system. Ale nadal sądzę, że coś takiego mogłoby być ciekawe.

[Oleander]

Moim zdaniem pomysł jest interesujący. Szczególnie podoba mi się ocenianie ogólnego zaangażowania w forum, bo jak wiadomo, u nas z tym jest dość krucho. Być może faktycznie taki konkurs zachęciłby graczy do częstszego udzielania się i to nie tylko na fabule. Chętnie porozmawiam z resztą administracji o wprowadzeniu pomysłu, choć zapewne podpytamy o to też samych userów. Najlepiej gdyby to zwykli użytkownicy zdecydowali, bo w końcu to dla nich byłby konkurs. ;3

[Tyk]

Pomysł jest nawet ciekawy. Co do terminu lepszy wydaje mi się styczeń, aby domknąć już miniony rok. Przejdę jednak od razu do formy oceny i tego co ma być oceniane. Oczywiście wybór sędziów jest słabą stroną tego pomysłu. Trzeba pamiętać, że nie wszyscy mają czas, by zaznajomić się z postami ludzi, a bez tego nie da się ocenić użytkownika, prawda? Może jednak jestem po prostu zbyt sceptyczny, myśląc, że nie znajdziemy odpowiednio dużo odpowiednich osób. Przejdźmy więc do samej recenzji.

Sposób ciekawy, ale co mi się nie podoba. Kategorie bym nieco zmienił. Po pierwsze rzuciła mi się w oczy rzetelność. Oczywiście, ważna rzecz, lecz żeby umieszczać to oddzielnie? Moim zdaniem nie ma to sensu i lepiej włączyć ten punkt do oceny postów. Trzeba też sprecyzować co dokładnie ma być w postach oceniane, chociaż w wypadku recenzji chyba nie jest to aż tak konieczne.

Przed tym można jeszcze dać ocenę kp, żeby otworzyć pierwszą część recenzji, w której będzie się oceniać postać. Natomiast po tym mogłaby nastąpić ocena udziału w misjach, eventach i tego typu wydarzeniach. Tym bardziej, że w tym roku będzie event z kryształami, który da możliwość wykazania się.

Druga część składałaby się z oceny użytkownika. Nie sądzę jednak, że nazwa "kultura osobista" jest odpowiednia. Powinna to być raczej ogólna ocena danego gracza, bez zwracania uwagi na jakieś ewentualnie sprzeczki na sb, czy gdzieś w grach. Oceniać można przecież wiele, od tego jak użytkownik często udziela się w forumowych grach, przez aktywność na sb, aż do samego sposobu w jaki traktuje innych. Można, a nawet trzeba, zwrócić uwagę na pomoc, którą udziela nowym graczom. (Jeśli to robi.)

Na koniec można wedle tego co Derek mówił dać ocenę aktywności w sprawach forumowych.

Czyli ogólnie zgadzam się z pomysłem, tyle, że dokładam kilka sugestii, które nie zawsze muszą być trafne. Nie podoba mi się jednak zdanie, że jeśli ktoś nie zaneguje danej osoby, to ta przejdzie do kolejnego etapu. Po pierwsze niektórzy mogą to zanegować z byle zachcianki, a przecież skoro wybieramy sędziów, to powinno się im zaufać. Oczywiście, powinna być możliwość odrzucenia takiej recenzji, lecz na pewno nie w tak prosty sposób. Co więcej sama recenzja mogłaby być również krytyczna, a więc zdaniem recenzenta, nie dopuszczająca do dalszej części konkursu. Co więc mi się nie podoba w punktach?
-Możliwość zanegowania recenzji przez każdego (Mam nadzieję, że tylko mylnie zrozumiałem to zdanie.)
-Nie ma żadnej wzmianki o recenzjach negatywnych.
-Na koniec pytanie. Po co w ogóle te recenzje?

Kontynuujmy. Tajne głosowanie może być nawet ciekawe, lecz trzeba pamiętać, żeby jedna osoba zbierała głosy. To jednak jest oczywiste.

Bonus: Nie rozumiem do końca. Po co robić dwa głosowania? Chyba, że w tym pierwszym oceniają sami sędziowie, lecz wtedy po co publiczne recenzje? Trochę się w tym wszystkim pogubiłem. Zadam więc kilka pytań, które mają mi wszystko rozjaśnić.

-Kto ma pisać recenzję.
-Kto ma głosować.

Jeszcze na koniec dodam, że do całego pomysłu jestem nastawiony bardzo sceptycznie, co nie oznacza, że nie chciałbym zostać mile zaskoczony. Wiem jednak, że może być przy takim konkursie sporo problemów.

[Louis Arthur Carpenter]

Tyku... nie wiem od czego zacząć z odpowiedzią. Dobra, chronologicznie.

Tyku... nie wiem od czego zacząć z odpowiedzią. Dobra, chronologicznie.

[Cyrille]

Z racji tego, że ciężkimi krokami zbliża się darzone ambiwalentnymi uczuciami święto zakochanych, a także dlatego, że zwyczajnie dawno nie odbywał się żaden konkurs wysuwam propozycję. Większość konkursów miało już swoją drugą edycję, być może i Walentynkowy Konkurs powinien ją mieć? Ostatnim razem chodziło o napisanie opowiadania, ułożenie wiersza etc. Dobrze by było, gdyby zostało to nieco urozmaicone. Co Wy na to? Co o tym sądzicie?

[Soph]

Hmm, czemu nie (: Tylko czy ktoś ma pomysły na czym to urozmaicenie miałoby polegać?

[Tyk]

W końcu, mając nieco czasu, postanowiłem wypowiedzieć się na temat propozycji zorganizowania konkursu z okazji zbliżającego się święta, które jest zresztą w tym samym dniu co inna uroczystość, którą mniej jestem skory świętować. Wstępnie jestem jak najbardziej za taką inicjatywą, ze względu na to, że większość konkursów polega na oddawaniu głosów i pozwala wygrać nawet bez najmniejszej wiedzy o fakcie uczestnictwa. Dlatego też bardzo przychylnym okiem spoglądam na wszelkie konkursy, które wymagają od graczy zaangażowania, szczególnie tak znacznego jak napisanie własnej pracy.

Tyle tylko, że ta aktywność nie zawsze się udaje i tak, o ile dobrze pamiętam, ostatnio wzięły udział w konkursie chyba trzy osoby. Nie biorąc pod uwagę mojego wrodzone sceptycyzmu jest to główny powód, dla którego musiałem przemyśleć swoje stanowisko odnośnie konkursu.

Wstępnie jestem zatem za przeprowadzeniem takiego konkursu.

Żeby nie było jednak, że wypowiadam się tylko w celu akceptacji samej idei, to dodam kilka moich pomysłów, które należy traktować jako luźne propozycje:
- Nagrody otrzymają nie zwycięzcy, a wskazane przez nich osoby (w końcu o miłość tu chodzi, a nie o wygrywanie dla samego siebie)
- Kilka kategorii, w których rywalizować będą prace. (np. najlepsza fabuła, najciekawsze postacie)
- Fabularne rozdanie nagród
- Specjalna nagroda (najpewniej tytuł) dla pary opisanej w pracy, która zwycięży (lub zwycięży w największej liczbie kategorii)

Na razie tyle, chciałbym też wiedzieć jakie inni mają pomysły na urozmaicenie, szczególnie inicjator całej dyskusji.
-

[Cyrille]

[Oleander]

Jak najbardziej jestem za zorganizowaniem konkursu. Tylko ponawiam pytanie Sophie: jak, Twoim zdaniem, miałaby wyglądać druga edycja, Cyrylku? Bo tak czytam o urozmaiceniach, ale nie wyłapałem o jakie konkretnie chodzi.

[Cyrille]

Po pierwsze, widząc Wasze zainteresowanie poniekąd mam już pewność, że konkurs się odbędzie, więc najważniejszą kwestię i pytanie zasadnicze mamy już za sobą. Przede wszystkim jednak, chcę żeby więcej graczy zabrało swój głos w temacie. Nie ukrywam, że w znacznej mierze liczę na kreatywność userów, pomysły na poszczególne konkurencje, tytuły etc, aby nadać wszystkiemu odpowiedni kształt i formę, jednak odwołując się do pytania Sophie i Oleandra, podsumuję, co udało nam się ustalić.

1. Druga edycja konkursu zachowałaby pierwotną, główną kategorię tj. stworzenie dowolnej formy pisemnej o charakterze miłosnym.

2. W odróżnieniu od swojej poprzedniczki, zostałaby jednak rozszerzona o konkurencje takie jak: najciekawszy pisarz, najlepsza fabuła etc. Część z nich można zapożyczyć z innych konkursów, jednak miło by było wymyślić kategorie tematyczne i związane ze zbliżającymi się Walentynkami.

3. Nagrodą, oprócz specjalnych tytułów, jak zasugerował Tyk, byłaby także możliwość obdarowania wygraną innego gracza. (Proponuję jednak taką formę wygranej ograniczyć do jednej konkurencji np.wspomnianej głównej lub po prostu pozostawić wybór zwycięscy i bardziej tutaj skłaniam się do opcji drugiej.)

4. Zakończenie konkursu, jak zaproponował Tyk, odbyłoby się poprzez fabularne wręczenie nagród, a także przyznanie zwycięskiej parze lub tej, która typowana była przez graczy najczęściej, specjalnego tytułu.

5. A co się Oleandra tyczy to nie tylko może, ale powinien brać udział we wszystkich możliwych konkursach, aby świecić przykładem przed pozostałymi!

Podkreślam, że jest to jedynie podsumowanie dotychczasowej dyskusji i każdy kolejny pomysł będzie brany pod uwagę, więc wszystkich zapraszam do wypowiadania się w temacie.

[Sonia]

No dobrze, w takim razie i ja się wypowiem. Co mi szkodzi.

Cóż, powiem szczerze, że wszystkie pomysły przedstawione tutaj mi się podobają. Jedyną obawą było oczywiste wręczenie nagrody nie osobie która wygra, a tą którą ona wskaże, gdyż obawiałam się że nie widząc korzyści dla siebie, mało osób weźmie udział. Jednak widzę że sprawa została już ślicznie wyjaśniona, więc nie ma z tym chyba wielkiego problemu.

Równie dobrym pomysłem są tytuły, konkurencje i fabularne rozdanie nagród.

Przez chwilkę myślałam, by na potrzeby konkursu stworzyć jakiś przedmiot, który byłby do zdobycia TYLKO na tym konkursie (ale też w innych jego odsłonach) i by przedmiot był stricte walentynkowy, na przykład czekoladki, po których zjedzeniu ma się wspaniały humor, (koniecznie w czerwonym opakowaniu w kształcie serduszka <3) jakieś dwa bliźniacze pierścionki, które nosiłaby zwycięska para i na przykład zmieniałyby kolor w zależności od odległości od drugiego pierścionka... w sumie chyba dałoby się powymyślać. Te tutaj były wymyślane na szybko więc nie powalają, ale dobra, unikatowa nagroda na pewno zachęciłaby trochę więcej graczy, czyż nie? Jeszcze, gdyby naprawdę była fajna...
Zawsze wymyślić można też jaką bestyjkę, ale uważam, że przedmiot byłby lepszy.

Kolejna sprawa, która mnie nurtuje to fakt z parami. Mam dziwne wrażenie, bo widzę po sobie, że na pewno znalazły by się osoby (ja) które chciałyby coś napisać (ja) ale nie mają pary (znów ja). Czy wtedy nie można byłoby stworzyć czegokolwiek dla takich też osób, lub inaczej- czy takie osoby będą mogły brać udział. Ktoś na pewno się znajdzie (ja) który napisze o samotnych walentynkach (ja). Bo choćbym kurcze chciała, to nie mam jak. Jak nie, to cóż, to tylko maleńka prośbo-propozycja z mojej malutkiej strony.

Na razie to tyle, ale jestem pewna że podczas codziennych czynności wymyślę coś jeszcze.

No dobrze, w takim razie i ja się wypowiem. Co mi szkodzi.

Cóż, powiem szczerze, że wszystkie pomysły przedstawione tutaj mi się podobają. Jedyną obawą było oczywiste wręczenie nagrody nie osobie która wygra, a tą którą ona wskaże, gdyż obawiałam się że nie widząc korzyści dla siebie, mało osób weźmie udział. Jednak widzę że sprawa została już ślicznie wyjaśniona, więc nie ma z tym chyba wielkiego problemu.

Równie dobrym pomysłem są tytuły, konkurencje i fabularne rozdanie nagród.

Przez chwilkę myślałam, by na potrzeby konkursu stworzyć jakiś przedmiot, który byłby do zdobycia TYLKO na tym konkursie (ale też w innych jego odsłonach) i by przedmiot był stricte walentynkowy, na przykład czekoladki, po których zjedzeniu ma się wspaniały humor, (koniecznie w czerwonym opakowaniu w kształcie serduszka <3) jakieś dwa bliźniacze pierścionki, które nosiłaby zwycięska para i na przykład zmieniałyby kolor w zależności od odległości od drugiego pierścionka... w sumie chyba dałoby się powymyślać. Te tutaj były wymyślane na szybko więc nie powalają, ale dobra, unikatowa nagroda na pewno zachęciłaby trochę więcej graczy, czyż nie? Jeszcze, gdyby naprawdę była fajna...
Zawsze wymyślić można też jaką bestyjkę, ale uważam, że przedmiot byłby lepszy.

Kolejna sprawa, która mnie nurtuje to fakt z parami. Mam dziwne wrażenie, bo widzę po sobie, że na pewno znalazły by się osoby (ja) które chciałyby coś napisać (ja) ale nie mają pary (znów ja). Czy wtedy nie można byłoby stworzyć czegokolwiek dla takich też osób, lub inaczej- czy takie osoby będą mogły brać udział. Ktoś na pewno się znajdzie (ja) który napisze o samotnych walentynkach (ja). Bo choćbym kurcze chciała, to nie mam jak. Jak nie, to cóż, to tylko maleńka prośbo-propozycja z mojej malutkiej strony.

Na razie to tyle, ale jestem pewna że podczas codziennych czynności wymyślę coś jeszcze.