[Hellis]

Umiejscowiony gdzieś z dala od reszty domów stoi niewielki, czerwono-czarny domek. Z zewnątrz przypomina domek z okresu baroku. Barokowe kolumny "podtrzymują" czarny dach. Ściany za to są czerwone. Spore podwójne dębowe drzwi są ręcznie zdobione, pomalowane na czarno. Mimo takich kolorów naprawdę ładnie się to komponuje. Gdy przejdzie się przez drzwi wejściowe, wchodzi się do korytarza o odmiennym kolorze, bo kremowym. Jest to nic innego jak tylko przejście, w którym zostawia się kurtki i buty. Po prawej są wieszaki, a po lewej półki. Idąc dalej wchodzimy do saloniku, utrzymanym w dość dziwnym klimacie, mianowicie na ścianach są stronicami z gazet z ludzkiego świata, które zbierała by zdobyć jakieś informacje na ich temat. Oczywiście większość jest pełna zbędnych informacji, ale część jej się przydała. Na środku jest kanapa i przy niej stół, a w okół niego trzy krzesła. Całe pomieszczenie jest dość ciemne, ze względu na to, że ma tylko jedno okno, które jest wiecznie zasłonięte. Na lewo jest kuchnia, gdzie pod ścianą znajduje się piec do gotowania. Pod oknem jest też stolik, acz mniejszy i tylko z dwoma krzesłami. Gdy się przejdzie przed kuchnie, jest łazienka, ze sporą, a'la japońską miską, która służy do kąpieli, na prawo od niej jest kibelek. Wracając do salonu, na przeciwko kuchni jest sypialnia, największe pomieszczenie mieszczące duże łoże, dwie potężne szafy i dywan ze skóry niedźwiedzia na środku. Przy okazji obok łóżka jest półeczka, w której znajduje się parę książek, a na wierzchu stoi świeczka. Hellis jednak i tak większość czasu przebywa w salonie, rozmyślając i powtórnie czytając niektóre artykuły z ludzkiego świata, bądź po prostu leżąc na kanapie i nic nie robiąc.

Umiejscowiony gdzieś z dala od reszty domów stoi niewielki, czerwono-czarny domek. Z zewnątrz przypomina domek z okresu baroku. Barokowe kolumny "podtrzymują" czarny dach. Ściany za to są czerwone. Spore podwójne dębowe drzwi są ręcznie zdobione, pomalowane na czarno. Mimo takich kolorów naprawdę ładnie się to komponuje. Gdy przejdzie się przez drzwi wejściowe, wchodzi się do korytarza o odmiennym kolorze, bo kremowym. Jest to nic innego jak tylko przejście, w którym zostawia się kurtki i buty. Po prawej są wieszaki, a po lewej półki. Idąc dalej wchodzimy do saloniku, utrzymanym w dość dziwnym klimacie, mianowicie na ścianach są stronicami z gazet z ludzkiego świata, które zbierała by zdobyć jakieś informacje na ich temat. Oczywiście większość jest pełna zbędnych informacji, ale część jej się przydała. Na środku jest kanapa i przy niej stół, a w okół niego trzy krzesła. Całe pomieszczenie jest dość ciemne, ze względu na to, że ma tylko jedno okno, które jest wiecznie zasłonięte. Na lewo jest kuchnia, gdzie pod ścianą znajduje się piec do gotowania. Pod oknem jest też stolik, acz mniejszy i tylko z dwoma krzesłami. Gdy się przejdzie przed kuchnie, jest łazienka, ze sporą, a'la japońską miską, która służy do kąpieli, na prawo od niej jest kibelek. Wracając do salonu, na przeciwko kuchni jest sypialnia, największe pomieszczenie mieszczące duże łoże, dwie potężne szafy i dywan ze skóry niedźwiedzia na środku. Przy okazji obok łóżka jest półeczka, w której znajduje się parę książek, a na wierzchu stoi świeczka. Hellis jednak i tak większość czasu przebywa w salonie, rozmyślając i powtórnie czytając niektóre artykuły z ludzkiego świata, bądź po prostu leżąc na kanapie i nic nie robiąc.