[Loutreur]

Imię:
Czasem kiedy kogoś widzisz od razu potrafisz mu nadać imię. A jakie imię wypowiesz widząc przed sobą ową dziewczynę? Może coś w stylu "Potwór!", albo "Zabierzcie ją ode mnie!", co niezbyt pasuje na nazwanie istoty z krwi i kości (chociaż...?). Dziewczyna przedstawia się jako Loutreur, ale tak naprawdę nikt nie wie czy to jej prawdziwe miano. A wiecie co znaczy Loutreur? Łowca. Polowanie się rozpoczyna.
Nazwisko:
Tak, tak nazwisko. Zawsze tylko jedno wszystkim w głowie "Jak się nazywasz? Loutreur. A nazwisko? Nie posiadam. Nie posiadasz? Przecież każdy ma jakieś nazwisko! Nie posiadam, masz z tym jakiś problem?". Właściwie to te rozmowy i tak nie robią na niej specjalnego wrażenia, gdyż ma zwyczaj pozbywać się problemów. A problemem najczęściej są ludzie - nawet jeśli Loutreur jest cieniem i żywi się ludzkimi snami to odnalazła sobie lekkie upodobanie w ich krwi. Zaraz, zboczyliśmy z tematu. Aby uniknąć takich problemów jak powyższe i ciągłego mordowania irytujących ją istot postanowiła wraz z siostrą przybierać coraz to nowsze podobające im się nazwiska - które oczywiście uprzednio ze sobą konsultują. W końcu bliźniaczki nie mogą mieć różnych nazwisk, czyż nie?
Wiek:
Prawdziwy wiek na prawdę nie powinien cię interesować. Możesz zresztą pytać jednak ona nie ręczy za siebie, w końcu jest postacią o dosyć wybuchowym charakterze i nawet nie myśl, że uda ci się ją uspokoić. Wygląda na siedemnaście lat i zawsze mówi, że właśnie tyle ma. Nie zgłębiaj tajemnicy, na prawdę dobrze ci radzę.
Orientacja seksualna:
W przeciwieństwie do jej bliźniaczki Eienle, Loutreur jest pod tym względem całkowicie zdrowa na umyśle (POD TYM WZGLĘDEM!) i gustuje tylko i wyłącznie w wywyższających się, bezczelnych, wyjątkowo urodziwych mężczyznach, którzy nie robią z siebie gumowej kluchy, której potrzebują słabe dziewczęce charaktery. Nie, ona potrzebuje rządzącego światem Pana Zła, który urodą powala na kolana. Heteroseksualna.
Rasa:
Spójrz za siebie, co widzisz? To niemała zagadka, gdyż nie chodzi mi o scenerię - ale za to jest ona bardzo, prosta, wystarczy że nieco pomyślisz. Mała podpowiedź, wraz z oświetleniem słońca będzie się on skracał, bądź wydłużał. Chodzi mi oczywiście o Cień. Owszem, jestem cieniem, jednak nie tym, na który co dzień patrzysz. Chociaż kto wie, może będę cię prześladować i spotkasz mnie na swej drodze?
Ranga:
Jedna z Siódemki Nieszczęść, ta której nie chciałbyś spotkać na swojej drodze. Pycha, która nie tylko nią się żywi, ale jeszcze emanuje z daleka. Zupełnie jak nowa, ulepszona wersja Upiornej Arystokracji! Tak, ulepszona - w końcu Loutreur uważa się za istotę najlepszą na świecie, jej zdaniem nawet Arystokracja jej nie dorównuje. Pyszne stworzenie.
Moce:
o Zaklęcie Czarnego Kruka - nazywa to zaklęciem, gdyż przy każdym użyciu używa odpowiedniej inkantacji, aby odpowiednio zadziałało. Pozostaje jedynie wybrać jej formę, może być werbalna, bądź niewerbalna. Chyba nie trzeba mówić, która jest trudniejsza. Zaklęcie to pozwala jej na przybranie kruczej formy, która ma jednak dwa etapy:
- Pierwsza forma - jest to niepełna przemiana. Z pleców dziewczyny wyrastają duże krucze skrzydła (ewentualnie zmieniają się w nie jej ręce), we włosach pojawia się mnóstwo kruczych piór, przy barkach pojawia się swego rodzaju kreza, paznokcie zmieniają się w pazury.
- Druga forma - czyli pełna przemiana. Loutreur przyjmuje formę dużego czarnego kruka, który jest rozmiarów średniej wielkości psa, czyli zdecydowanie większy od zwykłego gatunku. Jego pióra są kruczoczarne, a oczy - czerwone, zachowane z pierwotnej formy.
Nazywa się to zaklęciem (bo fajnie brzmi!), ale ma podobne działanie jak wilkołaki. Z tym, że Loutreur jest... kruczołakiem?
o Umbrakineza - tworzenie cienia lub mroku. Może stworzyć na przykład cienistego obrońcę, który będzie za nią walczył, czy po prostu służył jako wierzchowiec. Minus jest taki, że chociaż Umbrakineza trwa dosyć długo (6 postów) to jeszcze dłużej się ładuje (10 postów) i nie ma żadnej opcji na zwiększenie czasu trwania owej zdolności. A szkoda.
o Iluzja - moc wrodzona, będąca charakterystyczną cechą Siedmiu Nieszczęść. Działa ona maksymalnie 3 posty, a wpływając na ofiarę (która musi się patrzeć na Loutreur, chociaż niekoniecznie utrzymywać kontakt wzrokowy) zastępuje wszystkie jej zmysły fałszywymi iluzjami. Może odczuć fałszywą bestię za pomocą dotyku, poczuć jej zapach, zobaczyć z pomocą oczu, usłyszeć jej rozwścieczony ryk, a gdyby ją polizała poczułaby jej smak - czego jednak się nie poleca. Nawet jeśli osoba wie, że jest pod wpływem iluzji nie może się spod niej uwolnić, po 3 postach iluzja znika sama.
Umiejętności:
o Przytłaczająca energia duchowa - każdy z nas ją ma, nawet jeśli nie potrafi jej kontrolować czy nie zdaje sobie z niej sprawy, dzięki niej można także wykonywać wszelkie iluzje, tworzyć cienie, ona nadaje nam ograniczenia. Energia duchowa Loutreur jest olbrzymia, chociaż dziewczyna nauczyła się ją nieco ukrywać. Jeśli jednak ją uwolni, przeciwnikowi może się nieco ciężej oddychać, czy patrzeć na nią w wyprostowanej pozycji.
NIE ma to żadnego odzwierciedlenia na ich moce, umiejętności czy coś. Nie spowalnia ich i tak dalej, po prostu taka trochę szpanerska, czysto fabularna umiejętność.
o Świetna gra aktorska - nikt nie połapie się kiedy Loutreur gra, a kiedy pokazuje swój prawdziwy charakter. Ma na prawdę olbrzymi talent aktorski, a płakanie na zawołanie nie jest dla niej wielkim problemem. Dzięki temu niejedną istotę zwodziła!
o Bardzo duża siła - nawet sobie nie wyobrażacie jak wiele czasu poświęciła na trenowanie tych mięśni. Może po niej tego specjalnie nie widać, ale jeśli podniesie kogoś cięższego od siebie, ani ona, ani jej bliźniaczka specjalnie się nie zdziwią - co innego osoba podniesiona. Oczywiście bez przesady, w końcu nie jest żadnym buldożerem, a siła nie jest jej mocą, a zwyczajnym wytrenowaniem. Dębu z korzeniami nie wyrwie.
Charakter:
Gdybyście ją nazwali schizofreniczką, właściwie wcale byście się tak bardzo nie pomylili. Czasem wydaje jej się, że przemawiają do niej różne przedmioty, czy stworzenia - rzeczą naturalną jest, że odpowiada się, kiedy ktoś do ciebie mówi, prawda? Gorzej kiedy zaczyna krzyczeć wtedy panienka Loutreur uruchamia zmysł łowcy i urządza sobie małe polowanie, dlatego nie warto się dziwić kiedy zastanie się lustro, biurko czy inny przedmiot w kawałkach, albo pocięte ciało biednego chłopca, który ośmielił się na nią krzyknąć, że przebiła mu piłkę. Jak piłka ją obraża to się ją przebija, a ten smarkacz jeszcze ma do niej jakieś zastrzeżenia? Ha! Tak, zdecydowanie ma wybuchowy charakter. Najgorszą jego częścią jest to, że do tej pory jedyną osobą, która zdolna jest ją uspokoić jest jej bliźniaczka Eienle. Dlatego jeśli twe życie jest zagrożone, lepiej od razu jej szukaj, może ci się uda umknąć z łap śmierci. Loutreur szczególnie nienawidzi, gdy ktoś ośmiela się zwracać jej uwagę, bądź krytykuje jej zachowanie. Głębokie szramy na policzku to tylko ostrzeżenie. Kolejna cecha to oczywiście wywyższanie się, które przewija się cały czas w jej opisie. Uważa się za lepszą od innych, co tylko potwierdza doskonałość jej pozycji, pasuje jak ulał! Zupełnie jakby stworzono ją do bycia jedną z Siódemki Nieszczęść... zaraz, a nie było tak? No nieważne. Ma diametralne zmiany humoru, w jednym momencie potrafi się śmiać, a w następnym stać nad tobą ze sztyletem, kawałkiem szkła, żyletką czy czymkolwiek co jej w rękę wpadnie i grozić śmiercią. Czasem za to zachowuje się jak zwykła nastoletnia dziewczyna, chociaż kto wie czy całe jej życie nie jest jedną wielką grą?
Wygląd zewnętrzny:
Wyróżnia się? Czy ja wiem. Loutreur należy do tych wyższych dziewczyn, dlatego z niejednym chłopakiem będzie na równi, chociaż oczywiście co wyższy znajdzie pomiędzy sobą, a nią przynajmniej z dziesięć centymetrów różnicy. Bowiem jej wzrok waha się od 175 do 180 centymetrów. W końcu każdy mierzy ją inaczej, ale tyle mniej więcej mierzy. Jej niesamowicie gęste i gładkie w dotyku włosy chociaż wydają się być w kolorze pospolitego blondu, to w słońcu (a nawet w cieniu!) można zobaczyć, że błyszczą się jak złoto, co jednak wyróżnia ją spośród tłumu. Warto jednak dodać, że ludzkiego tłumu, niejeden z krainy luster ma dziwniejszy kolor włosów niż ona. Z przodu jej włosy są w miarę krótko ścięte, za to z tyłu zaplecione są w długi warkocz sięgający jej bioder. Prawie nigdy go nie rozplata, a grzywka często włazi jej w oczy. Cerę ma nieskazitelnie czystą, chociaż wyjątkowo bladą, co jest charakterystyczną cechą Cieni. Podobnie zresztą jak krwistoczerwone oczy, które jednak w słońcu mają bardziej amarantowy odcień (tylko nie różowy!) i świecą własnym blaskiem co jest dosyć niezwykłe. Loutreur ma długie nogi, które lubi odsłaniać czym raczej przyciąga męskie spojrzenia - chociaż zdarzą się i damskie, ale częściej są to spojrzenia zazdrości niż zachwytu. Zazwyczaj ma na sobie białą koszulę, czarną marynarkę, czerwony krawat, krótką czarną spódniczkę, czarne nadkolankówki (zawsze się zastanawiam jak to się nazywa) i pierwsze lepsze buty, które znajdzie. Tak czy inaczej przypomina niegrzeczną dziewczynę, która zerwała się ze szkoły. Zła wagarowiczka o demonicznym spojrzeniu - i to mi się podoba!
Miejsce zamieszkania:
Kraina Luster.
Krótka historia:
-> Wycinki z historii Loutreur <-

Imię:
Czasem kiedy kogoś widzisz od razu potrafisz mu nadać imię. A jakie imię wypowiesz widząc przed sobą ową dziewczynę? Może coś w stylu "Potwór!", albo "Zabierzcie ją ode mnie!", co niezbyt pasuje na nazwanie istoty z krwi i kości (chociaż...?). Dziewczyna przedstawia się jako Loutreur, ale tak naprawdę nikt nie wie czy to jej prawdziwe miano. A wiecie co znaczy Loutreur? Łowca. Polowanie się rozpoczyna.
Nazwisko:
Tak, tak nazwisko. Zawsze tylko jedno wszystkim w głowie "Jak się nazywasz? Loutreur. A nazwisko? Nie posiadam. Nie posiadasz? Przecież każdy ma jakieś nazwisko! Nie posiadam, masz z tym jakiś problem?". Właściwie to te rozmowy i tak nie robią na niej specjalnego wrażenia, gdyż ma zwyczaj pozbywać się problemów. A problemem najczęściej są ludzie - nawet jeśli Loutreur jest cieniem i żywi się ludzkimi snami to odnalazła sobie lekkie upodobanie w ich krwi. Zaraz, zboczyliśmy z tematu. Aby uniknąć takich problemów jak powyższe i ciągłego mordowania irytujących ją istot postanowiła wraz z siostrą przybierać coraz to nowsze podobające im się nazwiska - które oczywiście uprzednio ze sobą konsultują. W końcu bliźniaczki nie mogą mieć różnych nazwisk, czyż nie?
Wiek:
Prawdziwy wiek na prawdę nie powinien cię interesować. Możesz zresztą pytać jednak ona nie ręczy za siebie, w końcu jest postacią o dosyć wybuchowym charakterze i nawet nie myśl, że uda ci się ją uspokoić. Wygląda na siedemnaście lat i zawsze mówi, że właśnie tyle ma. Nie zgłębiaj tajemnicy, na prawdę dobrze ci radzę.
Orientacja seksualna:
W przeciwieństwie do jej bliźniaczki Eienle, Loutreur jest pod tym względem całkowicie zdrowa na umyśle (POD TYM WZGLĘDEM!) i gustuje tylko i wyłącznie w wywyższających się, bezczelnych, wyjątkowo urodziwych mężczyznach, którzy nie robią z siebie gumowej kluchy, której potrzebują słabe dziewczęce charaktery. Nie, ona potrzebuje rządzącego światem Pana Zła, który urodą powala na kolana. Heteroseksualna.
Rasa:
Spójrz za siebie, co widzisz? To niemała zagadka, gdyż nie chodzi mi o scenerię - ale za to jest ona bardzo, prosta, wystarczy że nieco pomyślisz. Mała podpowiedź, wraz z oświetleniem słońca będzie się on skracał, bądź wydłużał. Chodzi mi oczywiście o Cień. Owszem, jestem cieniem, jednak nie tym, na który co dzień patrzysz. Chociaż kto wie, może będę cię prześladować i spotkasz mnie na swej drodze?
Ranga:
Jedna z Siódemki Nieszczęść, ta której nie chciałbyś spotkać na swojej drodze. Pycha, która nie tylko nią się żywi, ale jeszcze emanuje z daleka. Zupełnie jak nowa, ulepszona wersja Upiornej Arystokracji! Tak, ulepszona - w końcu Loutreur uważa się za istotę najlepszą na świecie, jej zdaniem nawet Arystokracja jej nie dorównuje. Pyszne stworzenie.
Moce:
o Zaklęcie Czarnego Kruka - nazywa to zaklęciem, gdyż przy każdym użyciu używa odpowiedniej inkantacji, aby odpowiednio zadziałało. Pozostaje jedynie wybrać jej formę, może być werbalna, bądź niewerbalna. Chyba nie trzeba mówić, która jest trudniejsza. Zaklęcie to pozwala jej na przybranie kruczej formy, która ma jednak dwa etapy:
- Pierwsza forma - jest to niepełna przemiana. Z pleców dziewczyny wyrastają duże krucze skrzydła (ewentualnie zmieniają się w nie jej ręce), we włosach pojawia się mnóstwo kruczych piór, przy barkach pojawia się swego rodzaju kreza, paznokcie zmieniają się w pazury.
- Druga forma - czyli pełna przemiana. Loutreur przyjmuje formę dużego czarnego kruka, który jest rozmiarów średniej wielkości psa, czyli zdecydowanie większy od zwykłego gatunku. Jego pióra są kruczoczarne, a oczy - czerwone, zachowane z pierwotnej formy.
Nazywa się to zaklęciem (bo fajnie brzmi!), ale ma podobne działanie jak wilkołaki. Z tym, że Loutreur jest... kruczołakiem?
o Umbrakineza - tworzenie cienia lub mroku. Może stworzyć na przykład cienistego obrońcę, który będzie za nią walczył, czy po prostu służył jako wierzchowiec. Minus jest taki, że chociaż Umbrakineza trwa dosyć długo (6 postów) to jeszcze dłużej się ładuje (10 postów) i nie ma żadnej opcji na zwiększenie czasu trwania owej zdolności. A szkoda.
o Iluzja - moc wrodzona, będąca charakterystyczną cechą Siedmiu Nieszczęść. Działa ona maksymalnie 3 posty, a wpływając na ofiarę (która musi się patrzeć na Loutreur, chociaż niekoniecznie utrzymywać kontakt wzrokowy) zastępuje wszystkie jej zmysły fałszywymi iluzjami. Może odczuć fałszywą bestię za pomocą dotyku, poczuć jej zapach, zobaczyć z pomocą oczu, usłyszeć jej rozwścieczony ryk, a gdyby ją polizała poczułaby jej smak - czego jednak się nie poleca. Nawet jeśli osoba wie, że jest pod wpływem iluzji nie może się spod niej uwolnić, po 3 postach iluzja znika sama.
Umiejętności:
o Przytłaczająca energia duchowa - każdy z nas ją ma, nawet jeśli nie potrafi jej kontrolować czy nie zdaje sobie z niej sprawy, dzięki niej można także wykonywać wszelkie iluzje, tworzyć cienie, ona nadaje nam ograniczenia. Energia duchowa Loutreur jest olbrzymia, chociaż dziewczyna nauczyła się ją nieco ukrywać. Jeśli jednak ją uwolni, przeciwnikowi może się nieco ciężej oddychać, czy patrzeć na nią w wyprostowanej pozycji.
NIE ma to żadnego odzwierciedlenia na ich moce, umiejętności czy coś. Nie spowalnia ich i tak dalej, po prostu taka trochę szpanerska, czysto fabularna umiejętność.
o Świetna gra aktorska - nikt nie połapie się kiedy Loutreur gra, a kiedy pokazuje swój prawdziwy charakter. Ma na prawdę olbrzymi talent aktorski, a płakanie na zawołanie nie jest dla niej wielkim problemem. Dzięki temu niejedną istotę zwodziła!
o Bardzo duża siła - nawet sobie nie wyobrażacie jak wiele czasu poświęciła na trenowanie tych mięśni. Może po niej tego specjalnie nie widać, ale jeśli podniesie kogoś cięższego od siebie, ani ona, ani jej bliźniaczka specjalnie się nie zdziwią - co innego osoba podniesiona. Oczywiście bez przesady, w końcu nie jest żadnym buldożerem, a siła nie jest jej mocą, a zwyczajnym wytrenowaniem. Dębu z korzeniami nie wyrwie.
Charakter:
Gdybyście ją nazwali schizofreniczką, właściwie wcale byście się tak bardzo nie pomylili. Czasem wydaje jej się, że przemawiają do niej różne przedmioty, czy stworzenia - rzeczą naturalną jest, że odpowiada się, kiedy ktoś do ciebie mówi, prawda? Gorzej kiedy zaczyna krzyczeć wtedy panienka Loutreur uruchamia zmysł łowcy i urządza sobie małe polowanie, dlatego nie warto się dziwić kiedy zastanie się lustro, biurko czy inny przedmiot w kawałkach, albo pocięte ciało biednego chłopca, który ośmielił się na nią krzyknąć, że przebiła mu piłkę. Jak piłka ją obraża to się ją przebija, a ten smarkacz jeszcze ma do niej jakieś zastrzeżenia? Ha! Tak, zdecydowanie ma wybuchowy charakter. Najgorszą jego częścią jest to, że do tej pory jedyną osobą, która zdolna jest ją uspokoić jest jej bliźniaczka Eienle. Dlatego jeśli twe życie jest zagrożone, lepiej od razu jej szukaj, może ci się uda umknąć z łap śmierci. Loutreur szczególnie nienawidzi, gdy ktoś ośmiela się zwracać jej uwagę, bądź krytykuje jej zachowanie. Głębokie szramy na policzku to tylko ostrzeżenie. Kolejna cecha to oczywiście wywyższanie się, które przewija się cały czas w jej opisie. Uważa się za lepszą od innych, co tylko potwierdza doskonałość jej pozycji, pasuje jak ulał! Zupełnie jakby stworzono ją do bycia jedną z Siódemki Nieszczęść... zaraz, a nie było tak? No nieważne. Ma diametralne zmiany humoru, w jednym momencie potrafi się śmiać, a w następnym stać nad tobą ze sztyletem, kawałkiem szkła, żyletką czy czymkolwiek co jej w rękę wpadnie i grozić śmiercią. Czasem za to zachowuje się jak zwykła nastoletnia dziewczyna, chociaż kto wie czy całe jej życie nie jest jedną wielką grą?
Wygląd zewnętrzny:
Wyróżnia się? Czy ja wiem. Loutreur należy do tych wyższych dziewczyn, dlatego z niejednym chłopakiem będzie na równi, chociaż oczywiście co wyższy znajdzie pomiędzy sobą, a nią przynajmniej z dziesięć centymetrów różnicy. Bowiem jej wzrok waha się od 175 do 180 centymetrów. W końcu każdy mierzy ją inaczej, ale tyle mniej więcej mierzy. Jej niesamowicie gęste i gładkie w dotyku włosy chociaż wydają się być w kolorze pospolitego blondu, to w słońcu (a nawet w cieniu!) można zobaczyć, że błyszczą się jak złoto, co jednak wyróżnia ją spośród tłumu. Warto jednak dodać, że ludzkiego tłumu, niejeden z krainy luster ma dziwniejszy kolor włosów niż ona. Z przodu jej włosy są w miarę krótko ścięte, za to z tyłu zaplecione są w długi warkocz sięgający jej bioder. Prawie nigdy go nie rozplata, a grzywka często włazi jej w oczy. Cerę ma nieskazitelnie czystą, chociaż wyjątkowo bladą, co jest charakterystyczną cechą Cieni. Podobnie zresztą jak krwistoczerwone oczy, które jednak w słońcu mają bardziej amarantowy odcień (tylko nie różowy!) i świecą własnym blaskiem co jest dosyć niezwykłe. Loutreur ma długie nogi, które lubi odsłaniać czym raczej przyciąga męskie spojrzenia - chociaż zdarzą się i damskie, ale częściej są to spojrzenia zazdrości niż zachwytu. Zazwyczaj ma na sobie białą koszulę, czarną marynarkę, czerwony krawat, krótką czarną spódniczkę, czarne nadkolankówki (zawsze się zastanawiam jak to się nazywa) i pierwsze lepsze buty, które znajdzie. Tak czy inaczej przypomina niegrzeczną dziewczynę, która zerwała się ze szkoły. Zła wagarowiczka o demonicznym spojrzeniu - i to mi się podoba!
Miejsce zamieszkania:
Kraina Luster.
Krótka historia:
-> Wycinki z historii Loutreur <-

[Dark]

Zaklęcie Czarnego Kruka- nie dłużej niż na 5 postów i oczywiście nie ma takiej możliwości, żeby ona nie zmęczyła się przy tym ani trochę. W końcu to musi wymagać jakiegoś skupienia i wysiłku, choćby minimalnego.
Umbrakineza - z tymi sześcioma postami to bez przesady. Myślę, że cztery ci wystarczą w zupełności, o. Czas ładowania mogę ci skrócić do ośmiu.
Iluzja - oczywiście nie działa na tych z blokadą umysłu. ^.^

Tak więc akceptuję i życzę miłej zabawy po drugiej stronie lustra.