[Miyame]

Imię: Miyame - w skrócie Ame, czyli deszcz.
Nazwisko: brak
Wiek: Wygląda na jakieś 15-16, jednak tak naprawdę żyje już o wiele dłużej.
Orientacja seksualna: Brak? Po prostu aseksualna... chyba.
Rasa: Marionetka
Ranga: Mieszkaniec. Nie chce mi się długiej historii pisać. ; cccccccccc
Moce:
-Wnikanie w lustra...- Okna i tego typu powierzchnie, w których można się choć trochę przejrzeć. Przez to dziewczyna może również je przeniknąć oraz przedostać się z jednego takiego np. lustra do innego. Maksymalna odległość wynosi jednak 100-150 metrów, zależy ile Ame posiada energii w danym momencie. Jeżeli będzie całkowicie wyczerpana, może nawet ta "sztuczka" jej się nie udać.
-Niewidzialne ostrza - dziewczyna steruje nimi za pomocą rąk. Wystarczy kiwnąć niezauważalnie palcem, a na policzku ofiary może pojawić się niewielkie rozcięcie. Przy większym wysileniu umysłu dziewczyna może przecinać przedmioty i zadawać głębsze rany. Nie jest zdolna do używania tej mocy, gdy ma unieruchomione ręce.

Umiejętności:
- Dobrze gotuje.
- Pisze wiersze.
- Dobra orientacja w terenie.
Charakter: Cicha. Czasami aż za bardzo. Rzadko się odzywa, chyba że ktoś pyta ją o zdanie, albo dziewczyna gdzieś się śpieszy i musi spytać się o godzinę. Tak to nigdy nie otwiera swoich pełnych ust. Spokojna, nic nie może wyprowadzić ją z równowagi, naprawdę. Jeszcze nigdy się nie skrzywiła ze zdenerwowania, nawet się nie uśmiechnęła! Naprawdę. Ale to przecież nic dziwnego. To marionetka, a ona nawet nie ma duszy. Prawda? No.
Ame jest bardzo mądra, uwielbia czytać. Często nosi przy sobie jakąś powieść, encyklopedię. Uwielbia marzyć, często przesiaduje na polach wpatrując się w niebo. Nigdy nie okazuje swoich uczuć, zawsze jest obojętna na wszystko, nigdy się nie boi.
Jest po prostu "rozebrana" uczuć. Umie jednak udawać, jeśli sytuacja tego wymaga.
Wygląd zewnętrzny: Jak prawdziwa laleczka. Naprawdę. Te delikatne rysy, ta jasna cera, jak z porcelany... A może ona właśnie jest z porcelany, kto wie? Jej włosy są długie, bo sięgają one aż do połowy pleców, a ich kolor... Cóż, szczerze to nie można ich dokładnie określić, bowiem zależy to od światła. Raz są one czarne jak smoła, raz granatowe, raz fioletowe. Po prostu bierz co chcesz! Z pod prosto ściętej grzywki spoglądają na świat szare, duże oczy, które otoczone są wachlarzem ciemnych rzęs. Jej spojrzenie jest pełne mądrości, tajemnicy i wyniosłości, co całkowicie nie pasuje do jej dziecinnego wyglądu.
I jeszcze te pełne, malinowe, blade usta, rumiane policzki i lekko zadarty nosek. Wszystko się ze sobą kłóci, ale i stanowi piękną mieszankę.
Ame posiada również długie palce pianisty, których nie lubi, ponieważ przypominają jej palce trupa.
Dziewczyna nie jest wysoka. Bóg... A raczej jej pan dał jej tylko 148 cm wzrostu. Chociaż nie jest tak źle, niektóre marionetki są naprawdę małe jak laleczki. Do tego Ame jest bardzo szczupłą, chociaż ma wcięcie w talii, od co, od co.
Miejsce zamieszkania: Kraina Luster
Krótka historia: Do Ludożercy poleciała.

Imię: Miyame - w skrócie Ame, czyli deszcz.
Nazwisko: brak
Wiek: Wygląda na jakieś 15-16, jednak tak naprawdę żyje już o wiele dłużej.
Orientacja seksualna: Brak? Po prostu aseksualna... chyba.
Rasa: Marionetka
Ranga: Mieszkaniec. Nie chce mi się długiej historii pisać. ; cccccccccc
Moce:
-Wnikanie w lustra...- Okna i tego typu powierzchnie, w których można się choć trochę przejrzeć. Przez to dziewczyna może również je przeniknąć oraz przedostać się z jednego takiego np. lustra do innego. Maksymalna odległość wynosi jednak 100-150 metrów, zależy ile Ame posiada energii w danym momencie. Jeżeli będzie całkowicie wyczerpana, może nawet ta "sztuczka" jej się nie udać.
-Niewidzialne ostrza - dziewczyna steruje nimi za pomocą rąk. Wystarczy kiwnąć niezauważalnie palcem, a na policzku ofiary może pojawić się niewielkie rozcięcie. Przy większym wysileniu umysłu dziewczyna może przecinać przedmioty i zadawać głębsze rany. Nie jest zdolna do używania tej mocy, gdy ma unieruchomione ręce.

Umiejętności:
- Dobrze gotuje.
- Pisze wiersze.
- Dobra orientacja w terenie.
Charakter: Cicha. Czasami aż za bardzo. Rzadko się odzywa, chyba że ktoś pyta ją o zdanie, albo dziewczyna gdzieś się śpieszy i musi spytać się o godzinę. Tak to nigdy nie otwiera swoich pełnych ust. Spokojna, nic nie może wyprowadzić ją z równowagi, naprawdę. Jeszcze nigdy się nie skrzywiła ze zdenerwowania, nawet się nie uśmiechnęła! Naprawdę. Ale to przecież nic dziwnego. To marionetka, a ona nawet nie ma duszy. Prawda? No.
Ame jest bardzo mądra, uwielbia czytać. Często nosi przy sobie jakąś powieść, encyklopedię. Uwielbia marzyć, często przesiaduje na polach wpatrując się w niebo. Nigdy nie okazuje swoich uczuć, zawsze jest obojętna na wszystko, nigdy się nie boi.
Jest po prostu "rozebrana" uczuć. Umie jednak udawać, jeśli sytuacja tego wymaga.
Wygląd zewnętrzny: Jak prawdziwa laleczka. Naprawdę. Te delikatne rysy, ta jasna cera, jak z porcelany... A może ona właśnie jest z porcelany, kto wie? Jej włosy są długie, bo sięgają one aż do połowy pleców, a ich kolor... Cóż, szczerze to nie można ich dokładnie określić, bowiem zależy to od światła. Raz są one czarne jak smoła, raz granatowe, raz fioletowe. Po prostu bierz co chcesz! Z pod prosto ściętej grzywki spoglądają na świat szare, duże oczy, które otoczone są wachlarzem ciemnych rzęs. Jej spojrzenie jest pełne mądrości, tajemnicy i wyniosłości, co całkowicie nie pasuje do jej dziecinnego wyglądu.
I jeszcze te pełne, malinowe, blade usta, rumiane policzki i lekko zadarty nosek. Wszystko się ze sobą kłóci, ale i stanowi piękną mieszankę.
Ame posiada również długie palce pianisty, których nie lubi, ponieważ przypominają jej palce trupa.
Dziewczyna nie jest wysoka. Bóg... A raczej jej pan dał jej tylko 148 cm wzrostu. Chociaż nie jest tak źle, niektóre marionetki są naprawdę małe jak laleczki. Do tego Ame jest bardzo szczupłą, chociaż ma wcięcie w talii, od co, od co.
Miejsce zamieszkania: Kraina Luster
Krótka historia: Do Ludożercy poleciała.

[Oleander]

Niewidzialne ostrza - Maksymalna ilość ostrzy to 10.

Akceptuję i życzę dobrej zabawy po drugiej stronie lustra. :)