[Noct]

Imię: Noct (prawdziwe imię nieznane)
Nazwisko: Nieznane
Wiek: 21
Orientacja seksualna: Biseksualny
Rasa: Człowiek
Ranga: Zwiadowca w MORII
Moce: Brak
Umiejętności: Bezszelestne poruszanie się, znakomita celność z pistoletów, niewiarygodna szybkość, wspaniała zręczność, niebywałe zdolności plastyczne
Charakter: Noct jest okropnie arogancki. Sądzi, że jest pępkiem świata, myśli, żyję jest lepszy od innych. On nigdy nie przyzna się do porażki. Nie ważne czy chodziłoby o jakąś głupią zabawę w berka, czy walkę na śmierć i życie. Przegrana to dla niego jest coś niemożliwego do zrozumienia. Gorsze dla niego by było tylko darowanie życia przez przeciwnika. Jednak gdzieś pomiędzy tym całym egoizmem i samouwielbieniem tkwi trochę dobra. Gdy ta mała cząstka jego ujrzy światło dzienne, Noct staję się jakby inny. Jest wtedy bardzo troskliwy. Zdarza się to może raz na rok i tylko wtedy gdy mu na kimś zależy. Zwykle po takim wydarzeniu, mówi, że tylko udawał, jednak nie brzmi to przekonywająco.
Wygląd zewnętrzny: Noct jest smukłej postury i wysokiego wzrostu (nieco ponad 185 cm). Wyglądem jakoś szczególnie się nie wyróżnia. Ma czarne, rozczochrane na wszystkie stronę włosy i brązowe jak kawa, oczy. Najbardziej rzucający się w oczy jest jego uśmiech. Wydaję się czuły i miły, jednak jest przepełniony arogancją. Ciała nie ma zbytnio umięśnionego. Co prawda gdy się rozbierze doskonale widać mięśnie, lecz nic poza tym. W ciuchach może wydawać się chudy jak patyk.
Miejsce zamieszkania: Świat ludzi
Krótka historia: http://spectrofobia.cba.pl/viewtopic.php?t=77

Imię: Noct (prawdziwe imię nieznane)
Nazwisko: Nieznane
Wiek: 21
Orientacja seksualna: Biseksualny
Rasa: Człowiek
Ranga: Zwiadowca w MORII
Moce: Brak
Umiejętności: Bezszelestne poruszanie się, znakomita celność z pistoletów, niewiarygodna szybkość, wspaniała zręczność, niebywałe zdolności plastyczne
Charakter: Noct jest okropnie arogancki. Sądzi, że jest pępkiem świata, myśli, żyję jest lepszy od innych. On nigdy nie przyzna się do porażki. Nie ważne czy chodziłoby o jakąś głupią zabawę w berka, czy walkę na śmierć i życie. Przegrana to dla niego jest coś niemożliwego do zrozumienia. Gorsze dla niego by było tylko darowanie życia przez przeciwnika. Jednak gdzieś pomiędzy tym całym egoizmem i samouwielbieniem tkwi trochę dobra. Gdy ta mała cząstka jego ujrzy światło dzienne, Noct staję się jakby inny. Jest wtedy bardzo troskliwy. Zdarza się to może raz na rok i tylko wtedy gdy mu na kimś zależy. Zwykle po takim wydarzeniu, mówi, że tylko udawał, jednak nie brzmi to przekonywająco.
Wygląd zewnętrzny: Noct jest smukłej postury i wysokiego wzrostu (nieco ponad 185 cm). Wyglądem jakoś szczególnie się nie wyróżnia. Ma czarne, rozczochrane na wszystkie stronę włosy i brązowe jak kawa, oczy. Najbardziej rzucający się w oczy jest jego uśmiech. Wydaję się czuły i miły, jednak jest przepełniony arogancją. Ciała nie ma zbytnio umięśnionego. Co prawda gdy się rozbierze doskonale widać mięśnie, lecz nic poza tym. W ciuchach może wydawać się chudy jak patyk.
Miejsce zamieszkania: Świat ludzi
Krótka historia: http://spectrofobia.cba.pl/viewtopic.php?t=77

[Vallet]

Wielki potencjał? Taki jak w moich papuciach. Nie, nie będę się czepiać. Powiedzmy, że sobie coś dopowiedział, albo sobie z niego kpili ot, żeby mieć kolejnego chłopca na posyłki. Za dużo mamy coś tych wyjątkowych dlatego tak to ujęłam. Poza tym ta Twoja niewiarygodna szybkość to oczywiście jedynie w granicach ludzkich możliwości. A plastyk? Jak zaczniesz to nazywać sztuką to będziesz miał spotkanie pierwszego stopnia z Walentym... Znaczy Vallet. ~

Rangę przyznaję i Kartę Postaci z wielką przyjemnością akceptuję.