[Blaise]

Zdaje sobie sprawę, że może straciłam pewnego rodzaju obycie, ale nie mogę się oprzeć by parę rzeczy skrytykować i zarzucić pomysłem.
1. Naprawdę nie podobają mi się zmiany fabularne. Jedną z zalet Spectrofobii, było schludne wykonanie i niezbyt skomplikowana fabuła. W prawdzie to pierwsze wciąż jest, ale... No cóż. Nowa organizacja choć wnosi wiele dobrego to wydała mi się na siłę wciśniętą, by była. Wielka i niekontrolowana pseudo anarchia? Było. Nie, nie obraźcie się, ale strasznie mnie zniesmaczyła cała ta sprawa. W dodatku wróćmy do opisu fabuły, a zwłaszcza do części z nagłówkiem "Nadszedł czas zmian". Czy coś takiego wydarzyło się fabularnie? Było pisane, zebrano takie osoby? Może się nie zagłębiałam, ale obecnie... Żadna z innych organizacji nie miała wcześniej wpływu na ogólny przebig wydarzeń, więc mogła być stworzona od początku, a Anarchs aż krzyczy zacznijcie to robić z użytkownikami! Po za tym według mnie to Czarna Róża i MORIA powinny przodować skoro to było pierwsze założenie, czy w fabule jest o nich coś więcej? Nie. O Anarchs? Jak najbardziej. Wiem, że nic się wtedy nie działo, ale było nas tak dużo, zwłaszcza ludzi z podejściem, że można by było naprawdę rozwiązać to inaczej. Dal mnie. Trzy razy nie.
2. Olek kocham Twoje prace, nie ja je ubóstwiam, ale może zrobić nasz mały światek bardziej mhocznym? Kilka wcześniejszych wyglądów Oni tak mi ugrzęzło w pamięci, że nie mogę ich wyrzucić. Dodajmy trochę krwi i wrodzonego szaleństwa, zamiast uroczych buziek i tego fioletu, nie lubię fioletu... Proponuje odcienie niebieskości, albo poeksperymentować z cytrusowymi odcieniami - naprawdę rzadko się spotyka takie fora. W dodatku każde wzoruje się na spectro, a niedoświadczonemu grafikowi będzie ciężko obrobić pomarańczowy nagłówek, więc problem z głowy.
3. Dla mnie osobiście Świat Ludzi jest miejscem, gdzie naprawdę nic się nie dzieje. Równie dobrze mógłby mieć dwa, trzy czy cztery "działy" i tak byłoby pusto. A to dlaczego? Bo Kraina Luster wyrosła ponad wszelkie wyobrażenie. W końcu każda losowa rasa będzie ciekawsza niż człowiek, dla gracza, który nie ma konkretnego pomysłu na postać. Drastycznym wyjściem byłoby zrobienie z "ziemi" miejsca, gdzie znaleźć się można jedynie za pomocą eventu, a mniej drastycznym - tym lepszym według mnie - jest danie bonusu. O nie, nie chodzi mi o magiczne przedmioty, bo one są niczym wobec wyglądu czy umiejętności lustrzanina. Mam inny pomysł ~ Stwórzmy hybrydy. Czyli - potencjalnie MORIA wymyśliła urządzenie, które pozwala odbierać istotą z drugiego świata ich moce, wygląd czy umiejętności. Zostało one udostępnione każdemu członkowi organizacji. Jedyny haczyk w tym, że wygląd czy moce trzeba będzie odebrać grającemu użytkownikowi, nie będzie mogła je otrzymać postać, bo tak ma w karcie - ona będzie musiała zagrać. Jednym słowem nadal będą ludźmi, ale istnieje dużo większa szansa na stanie się istotą, która przerasta lustrzninów, w końcu kto by nie chciał mieć mocy strachów i cyrkowców jednocześnie? Ah i to urządzenie mogłoby działać tylko u ludzi.
4. Ah i jeszcze, dajmy sobie spokój z przekopiowywaniem rzeczy z Alicji, chodzi mi o ową grę, bądźmy oryginalni.
To tyle, nie bierzcie tego do siebie <3.

Zdaje sobie sprawę, że może straciłam pewnego rodzaju obycie, ale nie mogę się oprzeć by parę rzeczy skrytykować i zarzucić pomysłem.
1. Naprawdę nie podobają mi się zmiany fabularne. Jedną z zalet Spectrofobii, było schludne wykonanie i niezbyt skomplikowana fabuła. W prawdzie to pierwsze wciąż jest, ale... No cóż. Nowa organizacja choć wnosi wiele dobrego to wydała mi się na siłę wciśniętą, by była. Wielka i niekontrolowana pseudo anarchia? Było. Nie, nie obraźcie się, ale strasznie mnie zniesmaczyła cała ta sprawa. W dodatku wróćmy do opisu fabuły, a zwłaszcza do części z nagłówkiem "Nadszedł czas zmian". Czy coś takiego wydarzyło się fabularnie? Było pisane, zebrano takie osoby? Może się nie zagłębiałam, ale obecnie... Żadna z innych organizacji nie miała wcześniej wpływu na ogólny przebig wydarzeń, więc mogła być stworzona od początku, a Anarchs aż krzyczy zacznijcie to robić z użytkownikami! Po za tym według mnie to Czarna Róża i MORIA powinny przodować skoro to było pierwsze założenie, czy w fabule jest o nich coś więcej? Nie. O Anarchs? Jak najbardziej. Wiem, że nic się wtedy nie działo, ale było nas tak dużo, zwłaszcza ludzi z podejściem, że można by było naprawdę rozwiązać to inaczej. Dal mnie. Trzy razy nie.
2. Olek kocham Twoje prace, nie ja je ubóstwiam, ale może zrobić nasz mały światek bardziej mhocznym? Kilka wcześniejszych wyglądów Oni tak mi ugrzęzło w pamięci, że nie mogę ich wyrzucić. Dodajmy trochę krwi i wrodzonego szaleństwa, zamiast uroczych buziek i tego fioletu, nie lubię fioletu... Proponuje odcienie niebieskości, albo poeksperymentować z cytrusowymi odcieniami - naprawdę rzadko się spotyka takie fora. W dodatku każde wzoruje się na spectro, a niedoświadczonemu grafikowi będzie ciężko obrobić pomarańczowy nagłówek, więc problem z głowy.
3. Dla mnie osobiście Świat Ludzi jest miejscem, gdzie naprawdę nic się nie dzieje. Równie dobrze mógłby mieć dwa, trzy czy cztery "działy" i tak byłoby pusto. A to dlaczego? Bo Kraina Luster wyrosła ponad wszelkie wyobrażenie. W końcu każda losowa rasa będzie ciekawsza niż człowiek, dla gracza, który nie ma konkretnego pomysłu na postać. Drastycznym wyjściem byłoby zrobienie z "ziemi" miejsca, gdzie znaleźć się można jedynie za pomocą eventu, a mniej drastycznym - tym lepszym według mnie - jest danie bonusu. O nie, nie chodzi mi o magiczne przedmioty, bo one są niczym wobec wyglądu czy umiejętności lustrzanina. Mam inny pomysł ~ Stwórzmy hybrydy. Czyli - potencjalnie MORIA wymyśliła urządzenie, które pozwala odbierać istotą z drugiego świata ich moce, wygląd czy umiejętności. Zostało one udostępnione każdemu członkowi organizacji. Jedyny haczyk w tym, że wygląd czy moce trzeba będzie odebrać grającemu użytkownikowi, nie będzie mogła je otrzymać postać, bo tak ma w karcie - ona będzie musiała zagrać. Jednym słowem nadal będą ludźmi, ale istnieje dużo większa szansa na stanie się istotą, która przerasta lustrzninów, w końcu kto by nie chciał mieć mocy strachów i cyrkowców jednocześnie? Ah i to urządzenie mogłoby działać tylko u ludzi.
4. Ah i jeszcze, dajmy sobie spokój z przekopiowywaniem rzeczy z Alicji, chodzi mi o ową grę, bądźmy oryginalni.
To tyle, nie bierzcie tego do siebie <3.

[Oleander]

1) Niestety, nie wszystkim uda się dogodzić. Nowa organizacja miała być bodźcem do działania dla innych. Żadna z organizacji raczej nie paliła się do jakichkolwiek działań fabularnych, wręcz przeciwnie – przywódcy woleli się lenić na fabule niż zarządzać ugrupowaniami (nie mówię o wszystkich, ale większość tak). Trzeba było coś ruszyć. Moim zdaniem pomysł nie jest zły, bo chociaż został wprowadzony, to tak naprawdę angażuje osoby z organizacji i te spoza nich, które chcą się włączyć. Nikt nie jest zmuszony do brania udziału w nowej fabule, co jest sporym plusem zważając na to, że spora cześć użytkowników strasznie kręci nosem na wszystkie zmiany. Był to na tamtą chwilę jedyny dobry pomysł na rozruszanie forum, więc chętnie go przyjęłam. Jakoś nikt nie zaproponował nic lepszego, więc te osoby mogą mieć pretensje wyłącznie do siebie. Krytykować jest łatwo, za to trudniej samemu coś wymyślić. Osoby, którym nie podoba się pomysł Lokiego same są sobie winne, gdyż wielokrotnie prosiłam, by userzy mający jakiekolwiek pomysły na ulepszenie forum, dzielili się nimi z administracją. Nikt inny nic nie zaproponował więc uznałam, że tylko ją jedną interesuje rozruszanie fabuły.

2) Więc tylko dlatego, że inni kopiują nasz styl, mam go zmienić? Wybacz, ale to jest jedyny wygląd forum, na który do tej pory nikt nie narzekał. Wręcz przeciwnie, wciąż jest wychwalany i wszyscy mi gratulują, jak świetnie wygląda forum. Mi także bardzo się podoba i zostanie tak długo, aż nie znajdę ładnego materiału na logo czy tła. No, i najlepiej oddaje klimat świata, który chciałem wykreować. A to, że kopiują, to już nie moja wina. Bo co ja na to poradzę? Mamy ładne forum, więc inni się wzorują. Chamskie, ale cóż. Co do mroczności, to wolę nie przesadzać. Spectrofobia to forum bardziej zwariowane i nieco psychodeliczne, niż mroczne, czarne i krwawe. A za cytrusowymi kolorami ja nie przepadam, więc raczej nici z pomarańczu.

3) Przyznam szczerze, że samych hybryd nie trawię, ale już nie o to chodzi. Mutowanie ludzi z istotami magicznymi mijałoby się z samym celem MORII, która ma zwalczać istoty magiczne i wszystko, co z nimi związane. Przynajmniej moim zdaniem. Z pewnością niedługo pojawią się bronie przeznaczone specjalnie dla ludzi z organizacji MORIA, dużo potężniejsze niżeli standardowe przedmioty magiczne i przeznaczone typowo do walki z mocami istot z Krainy Luster. Co do Twojego pomysłu, ja póki co jestem na nie.

4) Ależ jesteśmy bardzo oryginalni! Jedyne co z owej gry pochodzi, to obrazki z artbooka ściągniętego przeze mnie jakiś czas temu, których użyłam dla naszych NPC. Moim skromnym zdaniem, postaci z gry idealnie nadawały się na stworki, które mogłyby występować i w świecie Spectrofobii, jednak zarówno ich nazwy, jak i opisy zostały stworzone wyłącznie na podstawie wyobraźni administracji. Ja w grę nie grałem, toteż nie miałbym nawet jak za dużo z niej ściągnąć. Poza samymi obrazkami, ofc. Niestety, ciężko jest znaleźć dobre arty z niezwykłymi istotkami pasującymi do świata Spectrofobii.

[Blaise]

1. Olek każdy może krytykować, bo każdy ma prawo wyrażać swoją opinię. Nie jesteśmy kopalnią pomysłów, ale mamy pewien gust. Ja nie mówię, że pomysł jest zły czy coś w ten deseń, tylko że mi osobiście nie pasuje i wprowadza zamęt, co jest tylko moim odczuciem.
2. Również proponując grafikę nie miałam zamiaru krytykować tej, bo jak pisałam ją uwielbiam. Kolor cytrusowy miał być zaś również tylko propozycją, a skoro byłyby z tego dodatkowe profity to czemu nie? Nie podoba się, więc daje spokój. Jednak nie zrezygnuje z komentarze, że dla mnie słowo krwawe jest tylko i jedynie przenośną. W poprzednim temacie ktoś, o ile się nie mylę, pisał, że każdy nowy wygląd to jakby odrodzenie się forum - według mnie śliczna przenośnia.
3. Jeśli się pojawią to okej, bo ludzie pod tym kątem są nieco upośledzeni. Rzuciłam luźny pomysł. Chociaż w moim odbiorze ludzie z MORII walczą z Lustrem głównie z lęku przed nieznanym i z prostej zazdrości, czyż nie? W końcu już nawet Terr został stworzony przed badania naukowców z właśnie tej organizacji. Stworzenie tej broni mogłoby być otoczone słowami, że to tylko na chwilę, by zwalczyć to co "złe". W każdym razie czekam na nowe bronie <3
4. Rozumiem, bo spectro ma swój własny i jedyny klimat, ale moim skromnym zdaniem to tez jeszcze niezbyt oddaje to, co się działo fabularnie. W końcu rzadko spotykało się całkowicie zeschizowaną i zdeformowaną postać, głównie jesteśmy piękni, ułożeni i czasami słodcy.

1. Olek każdy może krytykować, bo każdy ma prawo wyrażać swoją opinię. Nie jesteśmy kopalnią pomysłów, ale mamy pewien gust. Ja nie mówię, że pomysł jest zły czy coś w ten deseń, tylko że mi osobiście nie pasuje i wprowadza zamęt, co jest tylko moim odczuciem.
2. Również proponując grafikę nie miałam zamiaru krytykować tej, bo jak pisałam ją uwielbiam. Kolor cytrusowy miał być zaś również tylko propozycją, a skoro byłyby z tego dodatkowe profity to czemu nie? Nie podoba się, więc daje spokój. Jednak nie zrezygnuje z komentarze, że dla mnie słowo krwawe jest tylko i jedynie przenośną. W poprzednim temacie ktoś, o ile się nie mylę, pisał, że każdy nowy wygląd to jakby odrodzenie się forum - według mnie śliczna przenośnia.
3. Jeśli się pojawią to okej, bo ludzie pod tym kątem są nieco upośledzeni. Rzuciłam luźny pomysł. Chociaż w moim odbiorze ludzie z MORII walczą z Lustrem głównie z lęku przed nieznanym i z prostej zazdrości, czyż nie? W końcu już nawet Terr został stworzony przed badania naukowców z właśnie tej organizacji. Stworzenie tej broni mogłoby być otoczone słowami, że to tylko na chwilę, by zwalczyć to co "złe". W każdym razie czekam na nowe bronie <3
4. Rozumiem, bo spectro ma swój własny i jedyny klimat, ale moim skromnym zdaniem to tez jeszcze niezbyt oddaje to, co się działo fabularnie. W końcu rzadko spotykało się całkowicie zeschizowaną i zdeformowaną postać, głównie jesteśmy piękni, ułożeni i czasami słodcy.

[Oleander]

1) Oczywiście, że krytykować może każdy. Jednak proponuję się nad tym zastanowić. Skoro wszyscy milczą, nikt nie podsuwa pomysłów, to nie miej pretensji, że wprowadziliśmy coś, co na przykład Tobie nie odpowiada. Jak mamy stworzyć coś odpowiedniego dla użytkowników, skoro nikt nie chce nam w tym pomóc? Następnym razem może Ty podsuniesz jakiś pomysł, który nie będzie wprowadzał takiego zamętu. I dodam, że przed ostatecznym zaakceptowaniem nowej fabuły spytałem o zdanie kilka aktywnych na forum osób i wszystkim się spodobała.

2) Kiedyś z pewnością go zmienię, ale nie teraz. Możesz mi wierzyć na słowo, że zmiana grafiki jest dla mnie jedną z najbardziej stresujących rzeczy do robienia przy forum. A bo to zaraz wszyscy zaczną narzekać, że brzydko etc. Mimo całego tego mówienia, że przyda się trochę odmienności, tak naprawdę pierwsze co, to zaczną się łkania za starą grafiką, bo ta nowa jest taka nieładna. Dlatego nie mam zamiaru jej zmieniać, dopóki nie znajdę naprawdę dobrych materiałów na następny wygląd.

3) Bronie pojawią się jak tylko nasza Loki znajdzie czas na ich dokończenie. Jest zapracowana, więc dajmy jej czas.

4) Ależ oczywiście, że wszyscy jesteśmy piękni, bo mało kto chce grać zdeformowaną postacią. Uznałem więc, że takie upiorne NPC w stylu gry o Alicji byłyby miłym urozmaiceniem. Nadal jednak zaznaczam, że zaczerpnąłem z niej jedynie obrazki, które wydały mi się wprost doskonałe.

[Blaise]

1. Bardzo chętnie JA bym podsunęła jakiś pomysł, jakby mi się wydawało, że takowy jest potrzebny. Dla mnie wtedy, kiedy przeżywaliśmy *wciąż jestem ze spectro zżyta* rozkwit, że strona ładowała mi się pół godziny - nie trzeba było nic robić. Może można było dać wyraźny impuls, prosty lub poczekać na rozwój biegu wydarzeń. I dlatego nie widziałam powodu, by się mieszać. Wybacz, następnym razem będę biła łopatą pożyczoną od dżejkob timu.
I może mam nawet mały pomysł na rozruszanie fabuły, bez ingerencji w tą zapisaną dla nowych użytkowników - i zrobię to z wszystkimi chętnym, jeśli się przyjmie to spoko, jeśli nie - widocznie nie to pasuje do klimatu, mogą mieć różne odczucia tak jak ja do A.
2. Przejdę od razu, bo nie dodałam - do bezsensowności Twojego argumentu. Nie, nie wymuszam wtoczenia w życie mojego pomysłu, bo Ty jesteś adminką - Twoja wola, więc okej. Nie trafiłam, ale nie bałam się go zaprezentować, więc... samozachwyt! Jednak bądź konsekwentna, może jestem nudna, ale znów przytoczę Terr'a, który powstał w laboratoriach MORII z lustrzanina, między innymi oraz rozdawanie magicznych przedmiotów, tutaj słowo rozdawanie nie jest źle nacechowane, tak po prostu pasuje, ludziom - również przyszłym członkom MORII - jest całkowitym zaprzeczeniem Twojego toku myślenia. W końcu przedmioty, jak nazwa wskazuje, są magiczne, czyż nie?

1. Bardzo chętnie JA bym podsunęła jakiś pomysł, jakby mi się wydawało, że takowy jest potrzebny. Dla mnie wtedy, kiedy przeżywaliśmy *wciąż jestem ze spectro zżyta* rozkwit, że strona ładowała mi się pół godziny - nie trzeba było nic robić. Może można było dać wyraźny impuls, prosty lub poczekać na rozwój biegu wydarzeń. I dlatego nie widziałam powodu, by się mieszać. Wybacz, następnym razem będę biła łopatą pożyczoną od dżejkob timu.
I może mam nawet mały pomysł na rozruszanie fabuły, bez ingerencji w tą zapisaną dla nowych użytkowników - i zrobię to z wszystkimi chętnym, jeśli się przyjmie to spoko, jeśli nie - widocznie nie to pasuje do klimatu, mogą mieć różne odczucia tak jak ja do A.
2. Przejdę od razu, bo nie dodałam - do bezsensowności Twojego argumentu. Nie, nie wymuszam wtoczenia w życie mojego pomysłu, bo Ty jesteś adminką - Twoja wola, więc okej. Nie trafiłam, ale nie bałam się go zaprezentować, więc... samozachwyt! Jednak bądź konsekwentna, może jestem nudna, ale znów przytoczę Terr'a, który powstał w laboratoriach MORII z lustrzanina, między innymi oraz rozdawanie magicznych przedmiotów, tutaj słowo rozdawanie nie jest źle nacechowane, tak po prostu pasuje, ludziom - również przyszłym członkom MORII - jest całkowitym zaprzeczeniem Twojego toku myślenia. W końcu przedmioty, jak nazwa wskazuje, są magiczne, czyż nie?

[Oleander]

1) Tak się składa, ptysiu, że nowa fabuła została wprowadzona w okresie totalnego podupadania forum, kiedy praktycznie już umierało. Ja również uważam, że kiedy wchodziło 50 użytkowników na 24h, a fabuła, SB i offtop tętniły życiem, nie trzeba było wprowadzać żadnych większych zmian. Obawiam się jednak, że gdyby nie ta fabuła, to Spectrofobia mogłaby umrzeć w wakacje lub też tak tragicznie podupaść, że nie powróciłaby do poprzedniego stanu. A tak to przynajmniej coś zaczęło się dziać, powróciło sporo użytkowników i forum znów nieco odżyło. Powtórzę się, ale warto dzielić się z administracją swoimi pomysłami. Zawsze mogą zostać na taką właśnie czarną godzinę.

3) Mam na to bardzo proste wyjaśnienie.~ Twój pomysł dotyczył bezpośrednio wszystkich członków MORII (o ile dobrze zrozumiałam). Oni mieli być mutowani, ludzie mieli zamieniać się w dziwadła, które chcą tępić. Terr, podobnie jak rasa Cyrkowców stali się jedynie eksperymentami tejże organizacji, czyli właściwi członkowie przemienili ich w potwory, sami się nimi nie stając (no, przynajmniej z wyglądu). Magiczne przedmioty nie wnoszą żadnych skutków ubocznych dla właściciela, gdy ich używa. Mam na myśli to, że od użycia takiego przedmiotu człowiek nie stanie się istotą magiczną, nie zacznie mutować w dziwny sposób, a co za tym idzie – nie zostanie uznany przez MORIĘ za dziwadło, czyli nie ma problemu. Magiczne przedmioty można potraktować jako swego rodzaju substytut technologii z Krainy Luster, z którego również skorzystali sobie ludzie. MORIA ma tępić istoty magiczne, które uważa za zło, jednak sądzę, że nie przepuściłaby okazji do posłużenia się bronią przeciwnika, by go pokonać. Gdyby pozwolić wszystkim członkom organizacji korzystać z Twojego pomysłu, MORIA straciłaby właściwy cel istnienia. Wtedy nie byłoby to ugrupowanie ludzi walczące z istotami magicznymi, a istoty magiczne walczące z innymi istotami magicznymi.

Przepraszam za chaotyczność wypowiedzi, ale jestem już zmęczony.

[Loki]

Wiecie co? Napisałam cały wywód na temat tego jak to uważam, że Blaise nie ma żadnego prawa do tego by cokolwiek krytykować, jak to jej pomysł jest kompletnie pozbawiony logiki i fabularnej argumentacji i tak dalej, ale po co? Ktoś tu po prostu szuka sprzeczki...
Blaise, jak chcesz się pokłócić, to może sobie znajdź wroga w tej podstawówce, czy innym przedszkolu do którego chodzisz zamiast zaczepiać ludzi w internecie?
Ja proponuję temat zamknąć i wrzucić do archiwum zanim tu zacznie wrzeć. Uważam krytykę Blaise, osoby, której od kilku miesięcy nie było na forum za niezbyt konstruktywną. Krytykuje nową fabułę, bo w jej mniemaniu nie była potrzebna, gdyż nie ma pojęcia o tym, że w wakacje forum o mało co nie umarło... Krytykuje grafikę bo nie interesuje się faktem, że na helpie wielu ludzi chwali nasze forum (a właściwie chwalą i za grafikę i za fabułę) krytykuje bo nie obchodzi jej zdanie innych użytkowników i najwyraźniej ma się za lepszą od innych, skoro sądzi, że jej zdanie jest ponad całą resztę, której to wszystko pasuje. To dlaczego jej pomysł z Hybrydami jest nielogiczny świetnie już Olek wytłumaczył, a jakby były jeszcze jakieś pytania to mogę bardzo dobitnie i klarownie wyjaśnić na pw... Tyle ode mnie.
Pozdrawiam.

[Morihei]

Cytat:

3. Dla mnie osobiście Świat Ludzi jest miejscem, gdzie naprawdę nic się nie dzieje. Równie dobrze mógłby mieć dwa, trzy czy cztery "działy" i tak byłoby pusto. A to dlaczego? Bo Kraina Luster wyrosła ponad wszelkie wyobrażenie. W końcu każda losowa rasa będzie ciekawsza niż człowiek, dla gracza, który nie ma konkretnego pomysłu na postać. Drastycznym wyjściem byłoby zrobienie z "ziemi" miejsca, gdzie znaleźć się można jedynie za pomocą eventu, a mniej drastycznym - tym lepszym według mnie - jest danie bonusu. O nie, nie chodzi mi o magiczne przedmioty, bo one są niczym wobec wyglądu czy umiejętności lustrzanina. Mam inny pomysł ~ Stwórzmy hybrydy. Czyli - potencjalnie MORIA wymyśliła urządzenie, które pozwala odbierać istotą z drugiego świata ich moce, wygląd czy umiejętności. Zostało one udostępnione każdemu członkowi organizacji. Jedyny haczyk w tym, że wygląd czy moce trzeba będzie odebrać grającemu użytkownikowi, nie będzie mogła je otrzymać postać, bo tak ma w karcie - ona będzie musiała zagrać. Jednym słowem nadal będą ludźmi, ale istnieje dużo większa szansa na stanie się istotą, która przerasta lustrzninów, w końcu kto by nie chciał mieć mocy strachów i cyrkowców jednocześnie? Ah i to urządzenie mogłoby działać tylko u ludzi.

Niby jestem nowy ale tego typu scenariusze znam na wylot.
Nic się nie dzieje, bo nikomu nie chce się tam nic robić. W świecie ludzi można sobie na prawdę dużo pograć, a nawet poczuć się jak w innym klimacie, niż tylko klimacie Spectro.
Osobiście zamierzam tam w najbliższym czasie zorganizować co nieco, zwłaszcza dla zwykłych ludzi, by co niektórych zachęciło do gry na tych postaciach i to nie koniecznie od razu powiązanych z samą drugą krainą.
Wystarczy otworzyć gazetę. Ciągle coś się dzieje, kto kogoś napadł, ktoś kogoś zabił, a ktoś jeszcze inny zaginął. Tutaj można wprowadzić podobne motywy. Niech świat ludzi, że jestem własnym - zwykłym życiem. To na prawdę urozmaici rozgrywkę i sprawi, że pojawienie się istoty z drugiej strony, będzie czymś bardziej niezwykłym, niż tylko "A, to znowu Ty!".
Ogólnie jak ktoś chce, to będzie w stanie zorganizować sobie rozgrywkę samemu, nawet bez większego wtrącania się ze strony MG, a do tego bez mieszania w fabule. Jak wspomniałem - w najbliższym czasie zacznę coś tam organizować, gdyż świat ludzi będzie w tym wypadku u mnie priorytetem.

[Blaise]

Loki, kończę swój wywód, ale...
1.Dziękuje Olkowi za wyjaśnienie mi problemu z hybrydami, doskonale to zrobił i dzięki temu, po zadaniu paru pytań, jestem wstanie lepiej zrozumieć MORIĘ, bo nawet z najlepszego opisu nie wszystko można wywnioskować. Owy brak zrozumienia tłumaczy mój pomysł z hybrydami.
2. Nie powiedziałam złego słowo na grafikę, wręcz podkreśliłam, że jest cudowna - propozycji, chociażby najgłupszych, nie powinno się karcić. Bo, co? Potem będą bali się odezwać? Ja tak to widzę.
3. Czy ja chciałam kłótni? Nie, ja chciałam wyrazić swoją opinię. Mam do tego prawo, prawda? Jeśli według Was jest niekonstruktywna i bezsensu to Wasza opinia, ja miałam prawo wygłosić własną. Powiedziałabym jeszcze coś do owej "przycinki" o podstawówce i przedszkolu. Chyba awansuje poziom wyżej jeśli nic nie odpowiem. W końcu w pierwszej klasie podstawówki już każą przemilczeć pewne sprawy.
Dla mnie to koniec.

Loki, kończę swój wywód, ale...
1.Dziękuje Olkowi za wyjaśnienie mi problemu z hybrydami, doskonale to zrobił i dzięki temu, po zadaniu paru pytań, jestem wstanie lepiej zrozumieć MORIĘ, bo nawet z najlepszego opisu nie wszystko można wywnioskować. Owy brak zrozumienia tłumaczy mój pomysł z hybrydami.
2. Nie powiedziałam złego słowo na grafikę, wręcz podkreśliłam, że jest cudowna - propozycji, chociażby najgłupszych, nie powinno się karcić. Bo, co? Potem będą bali się odezwać? Ja tak to widzę.
3. Czy ja chciałam kłótni? Nie, ja chciałam wyrazić swoją opinię. Mam do tego prawo, prawda? Jeśli według Was jest niekonstruktywna i bezsensu to Wasza opinia, ja miałam prawo wygłosić własną. Powiedziałabym jeszcze coś do owej "przycinki" o podstawówce i przedszkolu. Chyba awansuje poziom wyżej jeśli nic nie odpowiem. W końcu w pierwszej klasie podstawówki już każą przemilczeć pewne sprawy.
Dla mnie to koniec.