[Dark]

Imię:

Imię tej panienki brzmi Madeline. Ładne? Jej zdaniem tak. Proste? Możliwe, jednak ma w sobie coś takiego, co zaciekawia. Nazywają ją “Dark”. Skąd ten przydomek? Zapewne przez jej charakterek, o którym można poczytać w dalszej części..

Nazwisko:

Wind. Dziwne i proste nazwisko, nieprawdaż? Ale jak bardzo do niej pasujące! Madi jest po części jak taki wiaterek. Nieprzewidywalna. Raz zachowuje się jak taki spokojny, zrównoważony zefirek, a raz jest jak huragan- niszczy wszystko na swej drodze, jest niebezpieczna i lepiej się do niej nie zbliżać, bo można zostać bez potrzebnej części ciała, bądź też bez swego życia.

Wiek:

Wiek to pojęcie względne. Niektórzy, gdy ich o niego zapytają, podają lata przez które żyją, inni taki wiek na jaki się czują, zaś jeszcze inni w ogóle nie podają i trzeba się go domyślać na podstawie wyglądu owej osoby. Dark ma kilkanaście wieków, wygląda na jakieś osiemnaście-dwadzieścia wiosenek, a gdy ktoś ją pyta ile lat przeżyła spławia go jednym zdaniem: “Kobiet się o takie rzeczy nie pyta, mój drogi.”. Chyba, że pytanie zadaje kobieta, wtedy zbywa ją milczeniem, bądź rzuconą od niechcenia “dziewiętnastką”.

Orientacja seksualna:

Różnie to bywa z orientacjami. Ona nic nie ma do osób innych orientacji, choć osobiście jest w stu procentach heteroseksualna. Czasami można odnieść wrażenie, że ona najzwyczajniej w świecie należy do osób aseksualnych, ponieważ jest bardzo oschła i zawsze trzyma duży dystans.

Rasa:

Kimże mogłaby być Madi? Od razu jak się spojrzy na charakterek Dark, można zauważyć, że należy ona do Cieni. Uwielbia swą rasę. Często myśli, że jakby urodziła się kimś innym niż Cieniem jej życie nie miałoby sensu.

Ranga:

Jedna z Siedmi Nieszczęść- Gniew. Chociaż marzy mi się Czarna Róża, prosiłabym o stwierdzenie, jakie szanse mam na otrzymanie którejś z tych rang, wtedy będę mogła wiedzieć, na którą bardziej ukierunkować swą historię postaci. Nie ukrywam, że byłabym bardziej usatysfakcjonowana z drugiej rangi, choć na obu mi zależy.

Moce:

1. Panie króliczku, ugryź go - Panienka Wind posiada pluszaka-królika. Możesz pomyśleć- biały, słodziaśny królisiek, jednak zapewne się wtedy pomylisz, nawet bardzo. Królik ten ma ludzkie uczucia jednak tylko Madi o tym wie, gdyż tylko ona słyszy jak się odzywa. Rozmawia z nim w myślach. Potrafi nim sterować i jest on jej bronią. Zazwyczaj do walki używa ogromnego tasaka. Porusza się dzięki myślom Dark. Umie latać, ale tylko do wysokości głowy swej pani. Ona jednak nie lubi zbytnio zdradzać jego mocy, gdyż najzwyczajniej w świecie nie chce, aby odkryto, że ten pluszak to niebezpieczna broń. Gdy ma zaatakować, jego szklane, czarne oczęta przybierają czerwony odcień. Króliś nie jest niezniszczalny, rzecz jasna, jednak ona nie pozwoli zrobić mu wielkiej krzywdy, gdyż uważa go za swego jedynego przyjaciela.
2. Spal się -
Władza nad ogniem, tylko tyle. Po prostu może tworzyć ogniki i walczyć za ich pomocą. Czasem bawi się w tworzenie z nich ludków. Może kontrolować temperaturę tego ognia tak aby nie zawsze parzył i palił.
3. Rozwinięta telepatia - Dziewczyna potrafi czytać w myślach. Oprócz tego ma swego rodzaju blokadę umysłu, która chroni tylko i wyłącznie przed telepatami. Moc ta nie ukrywa myśli Madeline, ale podrzuca innym sprzeczne informacje, więc nie wiadomo co jest prawdą, a co nie. Ograniczenia postowego brak, jednak używając tego Darkiś nie może czytać w myślach.
+ dodatkowa moc wysadzanie w powietrze niewielkich przedmiotów martwych z racji rangi.

Umiejętności:

1. Dziewczyna bardzo pięknie śpiewa, można by jej słuchać bez przerwy. Jej głos jest bardzo charakterystyczny i się bardzo wyróżnia z tłumu.
2. Dark ma wysoką sprawność fizyczną, uwielbia wszelkiego rodzaju ćwiczenia, szybko biega i jest dobrze rościągnięta.
3. Mimo, że jest Cieniem bardzo dobrze zajmuje się domem. Wręcz jest pedantką. Lubi sprzątać i gotować.

Charakter:

Jaka jest Dark, pytacie?
Nie będziemy się bawić tutaj w klasyfikowanie jej do “tych dobrych”, czy też “tych złych”. Zależy z czyjej perspektywy patrzysz. Ona wie- jej chęć zemsty doprowadziła do tego, że jest zła do szpiku kości, jednak patrząc z innej perspektywy jest istotką dobrą. Cień nie powinien być kochaniutki i milutki, więc według jej pobratymców powinna być “dobra”. Jednak od razu wiadomo, że dobre stworzenie stwierdzi: “Och, okrutna, bezwzględna, straszna.” Żałosne! Ileż to już ona- biedna, mądra, wręcz genialna i tak bardzo skromna- musiała się nasłuchać słów w stylu: “Ty potworze!”, “Cholerna bestio!”, “Bezwstydnico!”. Przecież ona jest taką kochaną i uroczą bestyjką! Przynajmniej takie jest jej zdanie.
Prawdę mówiąc dziewczyna należy do tych “gorszych”, gdy zerknie się na nią z punktu widzenia ogółu. Jednak trzeba przyznać, że jej charakter jest dość zróżnicowany. Dla swych pobratymców jest zupełnie inna niż dla nieznajomych należących do innych ras. Nie wspominając już o tym, że jeszcze inaczej zachowuje się wobec osób dla niej ważnych, czy grup którymi kieruje. Poza tym dzieli ludzi na tych silnych, którzy mogą coś zdziałać, i “cholerne sieroty losu”, które nawet nie zasługują, by na nią zerknąć. Po prostu przejęła poglądy Friedricha Nietzsche zaraz po tym jak się z nimi zapoznała. Oznajmiła wszem i wobec rodzinie, że zgadza się z “tym mądrym człowiekiem” i że jego słowa odzwierciedlają jej własne myślenie.
Madi należy do osób pracowitych i aktywnych zarówno społecznie, jak i fizycznie. Nie jest bierna, zawsze ma swe własne poglądy i swoje zdanie, a gdy już się na nie uprze, to ciężko na nią wpłynąć. Obiecała sobie, że w życiu nie dopuści, aby MORIA zawładnęła Krainą Luster. Nie mówi zbyt wiele, zdecydowanie woli działać. Nie należy do osób ustępliwych, rzadko kiedy idzie na kompromis, a do celu dąży po trupach. Zazwyczaj nie obchodzi jej ani trochę to czy rani innych. Jest osobą doprawdy bezwzględną i pewną siebie. Dark to po prostu podstępna, sprytna, paskudna manipulantka. Jednak jeśli ma podejmować decyzje odnośnie grupy, w której jest liderem zawsze wysłuchuje najpierw ich zdań. Ostateczna decyzja zaś, rzecz jasna, zawsze należy do niej i tylko do niej.
Kobieta ta prowadzi często nieczyste gierki na czystych zasadach. Na czym to polega? Okłamuje innych, nie zawaha się przed oszustwem nawet na chwilę, szczególnie jeżeli uważa to za potrzebne dla dobra ogółu. Czasem wszczyna bijatyki. Ma jednak swój honor i nigdy nie zaatakuje przeciwnika od tyłu, choćby nie wiem co od tego zależało.
Panienka Wind jest zaborcza, oschła i niedostępna. Lubi drwić z innych i ich słabości, choć sama swoje posiada. Należy do osób odważnych, władczych i dominujących.
Występuje w niej trochę sprzeczności. Jest zamknięta w sobie, ale jednocześnie bezpośrednia. Poza tym należy do samotniczek, a mimo wszystko lubi być w centrum zainteresowania. Należy do osób złośliwych, jednak gdy chce potrafi udawać przesadnie słodką. Po prostu należy do osób nieprzewidywalnych. Jeśli spotkasz osobę, która wykrzyczy ci w twarz, ze cię nienawidzi, wyglądasz okropnie, masz paskudny charakter i krzywy zgryz, a po tym nie odpowie Ci na żadne z pytań, a może nawet się skuli, jakby chciała ukazać że nie chce rozmawiać i zacznie ryczeć, to będzie to zapewne nasza droga Dark.

Wygląd zewnętrzny:

Zacznijmy od początku. Madeline to osoba ładna, ale niewyróżniająca się jakoś zbytnio z tłumu swą urodą. Nie oszukujmy się, w końcu to Cień, a nie miss piękności 2010, nieprawdaż? Czasami znajdzie się ktoś kto nazwie ją ślicznotką i ona tej osobie zazwyczaj wieży, jednak naprawdę nie wyróżnia się niczym specjalnym.
Jest ona wysoka na sto siedemdziesiąt centymetrów. Uważa, że wychudzone osoby wcale nie są ładne, dlatego wciąż walczy ze swą niewielką, niespełna pięciokilogramową niedowagą. Jest na specjalnej diecie, która i tak nic nie pomaga. Chyba ma po prostu zbyt dobrą przemianę materii, bądź zbyt dużo ćwiczy. Warto tu wspomnieć, że Dark uwielbia sporty. Pływanie, taniec, aerobic i tenis stołowy i ziemny to jej drugie życie. Jest bardzo blada. Ze swego ciała jest dumna jedynie z pleców, piersi, oczu i włosów.
Plecy i mięśnie grzbietu ma wyćwiczone idealnie i wyglądają one niezmiernie kusząco. Pewnie niektórzy się zastanawiają jak plecy mogą kusić. Uważajcie, bo naprawdę mogą. Piersi jej zaś nie są za duże, ani zbyt małe, po prostu idealne i bardzo kształtne. Co do reszty jej sylwetki nie ma nic co by ją zadowoliło. Wklęsły brzuch oraz wystające, kościste żebra wcale nie są ciekawym atrybutem. Tak samo jak patykowate ręce i nogi… Choć nie, nogi da się jeszcze ścierpieć, szczególnie ładnie wyglądają gdy chodzi ona na szpilkach. Zawsze chciała mieć dość duży, zgrabny tyłeczek, aby było “za co złapać”. Z marzenia tego pozostało tylko słowo “zgrabny”. Nie było tak źle, ale do “dużotyłczastych”(przepraszam za mą skłonność do słowotwórstwa) zaliczyć jej nie można.
Teraz skupmy się na jej szyi i głowie. Szyjka jest wymodelowana, szczupła i wcale nie taka zła. Policzki jej się lekko wklęsłe, ale tylko delikatnie, co nie sprawia, że wygląda na wygłodzoną, a bardziej uwydatnia jej ładne kości policzkowe, które często podkreśla delikatnie za pomocą odpowiednio nałożonego ciemniejszego, ale tylko odrobinkę, pudru. Nie lubi mieć na twarzy kilograma "tapety", więc z tym nie przesadza. Oczęta jej są naprawdę piękne- duże, błyszczące, w kolorze krwistoczerwonym. Ma długie, ciemne rzęsy i nawet nie musiałaby używać tuszu, gdyby nie chciała. Nosek ma dość mały i kształtny, a usta średniej wielkości i nie wyróżniające się niczym szczególnym.
Na koniec opiszę jej piękne włosy, które tak bardzo lubi. Są one czarne i długie aż do końca łopatek, albo jeszcze bardziej. Na końcu się ładnie falują. Są miłe w dotyku. Dziewczyna bardzo o nie dba, gdyż uważa, że są jej największą dumą.
Interesuje Was też zapewne strój dziewczyny. Ubiera się ona przeróżnie i jej stylem jest brak stylu. Zakłada to co lubi, w czym czuje się dobrze i co jej się podoba. Takim sposobem jednego dnie możesz ją spotkać w uroczej sukieneczce i wysokich szpilach, a innego w spodniach, koszulce z napisem “Say cheese" i trampkach z różowymi sznurówkami.
Jest jeszcze jedna rzecz, która wyróżnia panienkę Wind- jej króliczek Tencio. Tencio jest biały, choć jego odcień lekko wpada w szary. Ma on ładną, blond grzywkę i szkliste czarne oczęta, które czasem zamieniają się w czerwone i błyszczące. Charakteryzuje go czerwona kokarda na szyi, biała przepaska na prawym oku i blizna przecinająca lewe. Ma również uroczą czarną kamizelkę, a z jego szyi wystaje odrobina puchu… białego puchu.

Miejsce zamieszkania:

Rzeczą jasną jest, że osoba taka jak ona zamieszkuje Szkarłatną Otchłań, jednak ma również małe mieszkanko w Mrocznych Zakątkach Krainy Luster.

Krótka historia:

*pojawi się najszybciej jak się da w odpowiednim dziale(prawdopodobnie w weekend)*

[Vallet]

• Panie króliczku, ugryź go - Króliczek może walczyć najwyżej 5 postów.
  
• Spal się - Ognia nie możesz wytworzyć. Musisz mieć w otoczeniu jakieś jego źródło i dopiero ten płomień możesz kontrolować.

Trzymaczem akceptuję.