[Gregory]

Czeba zrobić analizę krytyczno o.o

Nick: Całkiem elegancki, delikatny, choć nie przefantazjowany (żadna Marianna Amarantha Symeonia Yddgrasil Sue)... ale tylko wtedy gdy mówi się po angielsku, Sesile. Czytanie to jako Cecylia jest dla mnie straszne i nie chodzi mi o to, że ktokolwiek na fabule to robił, ale mój własny mózg który uparł się na czytanie go jako Cecylia. A Cecylia jest mocno otyłą ciotką od strony ojca, która pali, jest sama i trzyma papużki XD Sesile na plus, Cecylia na minus, wychodzi w sumie neutralnie
Postać: Zimna i wyrachowana, wiceprezes Forumowej Ligi Złych Sukw - przepraszam ale mimo władzy jaką posiadasz i zagrożenia, jakie stwarzasz dla magicznych istot, to Anastazja zawsze pozostanie dla mnie złą sukwą numer 1. Bardzo ciekawa postać, córka rodzeństwa, zdrajczyni własnej rasy i nieumarła. Przeanalizowałem twoją postać pod kontem marysuizmu, nie znalazłem na szczęście niczego wartego przyczepienia (prócz oczywiście stworzenia Specjala miast zwyczajnego Stracha), choć schemat zimnej, zamkniętej w sobie kobiety sukcesu, oschłej i perfekcjonistycznej snobki też nie jest niczym najnowszym.
Gdybyś tylko pojawiała się na forum regularnie... Oj mielibyśmy tu bal XD
Posty: Nie miałem okazji rozczytać twoich fabuł od początku do końca, gdyż, nawet będąc takim fabułowym kretem nie znalazłem na to czasu. Dość powiedzieć, że w rozmowie z Lokim popełniłaś tak gigantyczne posty, że do dziś mogę się na nie tylko gapić z niedowierzaniem. Cały czas nie wiem czy to zaleta czy wada, gdyż czasem za długi post potrafi stać się torturą dla rozmówcy. Lubię za to przywiązanie do szczegółów i wyrażanie przez narrację charakteru postaci. Podobają mi się metafory używane wobec niej, niektóre są całkiem niezłe, choć chwilami może podchodzić to pod przepoetyzowanie własnej osoby. Poza tym - posty na plus.
Avatar: Śliczny, cudeńko, miodzik, choć... nie wiem czy do końca pasuje do Cecille. Poprzedni wydawał mi się odpowiadać bardziej - choć pewnie chodziło tu o twarz dziewczyny na zdjęciu, jak i baletową stylistykę avka razem z sygnaturą. Podpis na avku tłumaczy ładnie nawiązanie do Jeziora Łabędzi i sugeruje, że Cecylka może być wewnętrznie dużo bardziej krucha, co daje na plus.
Podpis:W sumie to samo co w przypadku avka, gdyż oba te elementy tworzą spójną całość - balet, motyw białego łabędzia i wewnętrzna niepewność. Wszystko gra ;3

[Thorn]

Nick:Prosty, łatwy do wymawiania, nic specjalnego. Pasuje do postaci Cyrkowca, bo w końcu kiedyś tacy byli ludźmi, prawda?
Postać:Ciekawa. Trochę fabuł prześledziłem i widzę Gregorego jako postać porywczą, takiego osiłka, co szuka komu by tu przywalić. Z drugiej strony to postać tragiczna, chociaż sam Gregory nie epatuje smutkiem, wręcz przeciwnie, wydaje się wyjątkowo dobrze trzymać. Czaem w fabułach pojawiają się nawiązania do przeszłości, co bardzo mi się podoba. Tworzy to postać spójną i ciekawą, przyjemnie się dowiaduje o jej losach.
Posty:Nie mam nic do zarzucenia. Są wystarczające. Niektóre trochę za krótkie, ale jestem w stanie zrozumieć, że nie zawsze ma się czas na długie wywody.
Avatar:Widzę Gryfa. Ale nie widzę Gregorego. A szkoda, bo chętnie poznałbym wygląd tego bohatera. Doceniam, że obrazek został zrobiony własnoręcznie, niewiele jest takich na forum, pojawiają się jedynie edycje gotowych obrazów.
Podpis:No! I tutaj mamy Gregorego, to mi się podoba. Napis po polsku, więc nie ma żadnych nieścisłości, jest w porządku. I znowu mamy do czynienia z obrazkiem przygotowanym od początku do końca własnoręcznie, co jest ogromnym plusem.

Ogólnie - podoba mi się postać Gregorego. Jest spójna, nieszablonowa i potrafi zaskoczyć działaniem. Tak trzymać!

[Gawain Keer]

Nick: Proste, eleganckie i poetyckie. Podobają mi się odniesienia i metafory z nim związane. Do tego widać, że Twoja postać to nie kolejny bufon, a osoba z dystansem do siebie. Zawsze mogło być jakieś długie, skomplikowane, łamiące język imię, by potem batożyć nieszczęśników, którzy je niechcący przekręcili.
Postać: Wyplenić z niego dżentelmena chyba nigdy się nie uda. Twardo stąpa po ziemi, lecz tylko jako Upiorny Arystokrata i Gwardzista. Prywatnie to nieuleczalny romantyk z bagażem nieprzyjemnych doświadczeń i szczyptą autodestruktywności. Czytałam większość fabuły i coraz trudniej oderwać mi się od jej lektury. Chciałabym wiedzieć nieco więcej o jego przeszłości, tak owianej tajemnicą. To trochę frustrujące!
Posty: Długie, czasem zawiłe, ale to doskonale oddaje charakter postaci. Tylko odpisy na nie wymagają wiele czasu, a czasem również grzebania w poprzednich. Jednakże lubię te nasze gierki : )
Avatar: Ach, ten dramatyzm! Pasuje do tego aktorzyny jak ulał. Do tego lubi się nad sobą odrobinę użalać, choć faktycznie jest wewnętrznie rozdarty. Wizualnie nie mam mu nic do zarzucenia. No, może poza brakiem widocznych rogów, ale edycja prawdopodobnie byłaby katorgą.
Podpis: Róża ładna, ale gdzie te ciernie? :D

[Astra]

Nick: Za długi. Jestem fanem takich co są jednym słowem. Gawain kojarzy mi się z sir Gawainem z Legendy Arturiańskiej. Jeśli tak to patrząc na postać całkiem ciekawe i trafne nawiązanie. Wymowa nazwiska jest identyczna z czarną wstęgą żałobną co nawet pasuje do dość nieprzyjemnego charakteru rangi. Ogółem nieźle, ale mogło być lepiej.
Postać: Cień - to już plus. Wygląda na kogoś z kim bym się mógł dogadać. O ile by się nam chciało gadać. Lubię też postaci, które wydają się szorstkie lub wręcz niemiłe, ale mają więcej do siebie.
Posty: Czytelne, zwięzłe i na temat. Tak jak lubię. Nie żebym miał coś przeciwko długim i bardzo opisowym, ale czasem zdarza im się cierpieć na przerost formy nad treścią w mojej opini. Za dużo przemyśleń i innych, które dałoby się krócej napisać.
Avatar: Syndorm małej głowy i czerwonego nosa. Fajne tło. Dobrze pasuje do wyglądu postaci co jak dla mnie jest zdecydowanym plusem.
Podpis: Fajny i interaktywny. Jednocześnie nieprzekombinowany. Super wg mnie.