Nie minęło zbyt wiele czasu od rozpoczęcia działalności AKSO, a po całej Otchłani rozniosła się wieść o tajemniczej mgle, w której znikają statki. Czytaj więcej...
Karciana Szajka została przejęta. Nowa władza obiecuje wielkie zmiany i całkowitą reorganizację ugrupowania. Pilnie poszukiwani są nowi członkowie. Czytaj więcej...
Spectrofobia pilnie potrzebuje rąk do pracy! Możecie nam pomóc zgłaszając się na Mistrzów Gry oraz Moderatorów.
Zapraszamy do zapoznania się z Uśrednionym Przelicznikiem Waluty. Mamy nadzieję, że przybliży on nieco realia Krainy Luster i Szkarłatnej Otchłani.
Zimowa Liga Wyzwań Fabularnych nadeszła. Ponownie zapraszamy też na Wieści z Trzech Światów - kanoniczne zdarzenia z okolic Lustra i Glasville. Strzeżcie się mrocznych kopuł Czarnodnia i nieznanego wirusa!
W Kompendium pojawił się chronologiczny zapis przebiegu I wojny pomiędzy Ludźmi i KL. Zainteresowanych zapraszamy do lektury.
Drodzy Gracze, uważajcie z nadawaniem swoim postaciom chorób psychicznych, takich jak schizofrenia czy rozdwojenie jaźni (i wiele innych). Pamiętajcie, że nie są one tylko ładnym dodatkiem ubarwiającym postać, a sporym obciążeniem i MG może wykorzystać je przeciwko Wam na fabule. Radzimy więc dwa razy się zastanowić, zanim zdecydujecie się na takie posunięcie.
Pilnie poszukujemy Moderatorów i Mistrzów Gry. Jeżeli ktoś rozważa zgłoszenie się, niech czym prędzej napisze w odpowiednim temacie (linki podane w polu Warte uwagi).
***
Drodzy użytkownicy z multikontami!
Administracja prosi, by wszystkie postaci odwiedzać systematycznie. Jeżeli nie jest się w stanie pisać wszystkimi na fabule, to chociaż raz na parę dni posta w Hyde Park.
Ponieważ cierpimy na deficyt Ludzi, każda postać tej rasy otrzyma na start magiczny przedmiot. Jaki to będzie upominek, zależy od jakości Karty Postaci.
Wysłany: 24 Luty 2011, 20:10 Blok nr 19, klatka C , mieszkanie nr 2
Najzwyklejsze mieszkanie jakie można znaleźć w każdym budynku zwanym blokiem. Na ciemnych, brązowych drzwiach widniej nieco przekrzywiony nr 2 i to właściwie jedyna rzecz, która wyróżnia te drzwi wśród innych w tym miejscu. Mijając próg można znaleźć się w czymś w rodzaju małego korytarzyka, w którym znajduje się duże lustro, szafka i wieszak (nie licząc oczywiście lampy, czy wielkiej paproci stojącej w kącie). Po jednej stronie korytarza znajdują się białe drzwi, prowadzące do wyłożonej zielonymi płytkami łazienki i zawsze otwarte brązowe drzwi do małej kuchni. W kuchni oprócz zwyczajowego sprzętu kuchennego typu lodówka, czy szafki kuchenne, stoi przysunięty do ściany mały stół i trzy krzesła. Po drugiej stronie korytarza ulokowane są drzwi do niewielkiego pokoju Dżibi. Sam pokój wygląda, jak jeden wielki skład różnorakich rzeczy. Oprócz łózka, szafy i biurka na którym stoi komputer, stoją tam oparte o ścianę sztalugi i położony na malutkim stoliczku keyboard. Drugi pokój po tej stronie korytarza to, można by powiedzieć, salon. Pod jedną ze ścian stoi kanapa, pod drugą na całą długość pokoju ulokowana jest ogromna szafa, pełna półek i półeczek, zapełniona głównie książkami. Na środku między kanapą a szafą stoi mały stolik, a obok kanapy, po jednej i po drugiej stronie, dwa fotele. w mieszkaniu znajduje się jeszcze jedno pomieszczenie, a mianowicie gabinet pana Hikaru. Gabinet ten jest całkowicie zamknięty przed światem zewnętrznym, nikt oprócz właściciela nie może tam wejść, ani nic z niego wynieść. Pomieszczenie nie jest duże, zawiera w sobie wiecznie zawalone papierami, zeszytami i książkami biurko i dwie szafy. Można jeszcze dodać, że owa zawartość blatu biurka zajmuje również sporą część podłogi. I tak mniej więcej wygląda całe mieszkanko rodzinki Hikaru, no tak pomijając wszelkie dodatki typu rośliny itd.
***
Dżibi przekręciła klucz w zamku i weszła do mieszkania. Od razu skierowała się w kierunku swojego pokoju i z wściekłością rzuciła plecak na łóżko.
- Głupia nauczycielka od fizyki!- krzyknęła na całe gardło i zaczęła gorączkowo rozglądać się za swoją brązową torbą. Po zlokalizowaniu przedmiotu zaczęła wrzucać do niej przeróżne rzeczy.
W końcu wzięła oparty o łóżko, zawinięty w czerwony materiał i przewiązany sznurkiem, długi przedmiot, po czym skierowała się do kuchni.
-Po co ojcu to całe mięso?- mruknęła szukając w lodówce czegoś do jedzenia. Tak, to było dobre pytanie. Od jakiegoś czasu ich lodówka, była przepełniona najróżniejszego rodzaju mięsem, które znikało tak szybko jak się pojawiło. Jedynym wytłumaczeniem, jakie przychodziło dziewczynie do głowy, był nowy eksperyment ojca w MORI. Ile by dała, żeby dowiedzieć się o nim czegoś więcej. Odruchowo dotknęła klucza zawieszonego na szyi. Klucza, który mógł otworzyć przed nią jedne z drzwi MORI. Z rezygnacją zamknęła lodówkę. Kiedy sięgała po jedno z jabłek leżących luzem na stole zauważyła małą biała karteczkę.
-Wiadomość od taty? A to ciekawe...- zaczęła cicho czytać pod nosem. Z każdym, następnym zdaniem w oczach coraz bardziej błyszczały jej iskierki ekscytacji. Ojciec chciał, żeby przyszła po jakieś ważne dokumenty do jego pracy. Bez zastanowienie przerzuciła torbę przez ramię i to samo zrobiła z zawiniątkiem, chwyciła jedno jabłko i z szybkością błyskawicy wyszła z mieszkania. Zamknęła je na klucz i rzuciła się z szaleńczą radością przez korytarz bloku. Pal licho sąsiadów, którzy zaczęli ze zdziwieniem wyglądać zza drzwi. W końcu nie codziennie spełnia się jedno z marzeń.
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Forum chronione jest prawami autorskimi! Zakaz kopiowania i rozpowszechniania całości bądź części forum bez zgody jego twórców. Dotyczy także kodów graficznych!