• Nie minęło zbyt wiele czasu od rozpoczęcia działalności AKSO, a po całej Otchłani rozniosła się wieść o tajemniczej mgle, w której znikają statki. Czytaj więcej...
  • Wstrząsy naruszyły spokój Morza Łez!
    Odczuwalne są na całym jego obszarze, a także na Herbacianych Łąkach i w Malinowym Lesie.
  • Karciana Szajka została przejęta. Nowa władza obiecuje wielkie zmiany i całkowitą reorganizację ugrupowania. Pilnie poszukiwani są nowi członkowie. Czytaj więcej...
  • Spectrofobia pilnie potrzebuje rąk do pracy! Możecie nam pomóc zgłaszając się na Mistrzów Gry oraz Moderatorów.
Trwające:
  • Skarb Pompei
  • Zmrożone Serce


    Zapisy:
  • Chwilowo brak

    Zawieszone:
  • Brak
  • Drodzy użytkownicy, oficjalnie przenieśliśmy się na nowy serwer!

    SPECTROFOBIA.FORUMPOLISH.COM

    Zapraszamy do zapoznania się z Uśrednionym Przelicznikiem Waluty. Mamy nadzieję, że przybliży on nieco realia Krainy Luster i Szkarłatnej Otchłani.

    Zimowa Liga Wyzwań Fabularnych nadeszła. Ponownie zapraszamy też na Wieści z Trzech Światów - kanoniczne zdarzenia z okolic Lustra i Glasville. Strzeżcie się mrocznych kopuł Czarnodnia i nieznanego wirusa!

    W Kompendium pojawił się chronologiczny zapis przebiegu I wojny pomiędzy Ludźmi i KL. Zainteresowanych zapraszamy do lektury.

    Drodzy Gracze, uważajcie z nadawaniem swoim postaciom chorób psychicznych, takich jak schizofrenia czy rozdwojenie jaźni (i wiele innych). Pamiętajcie, że nie są one tylko ładnym dodatkiem ubarwiającym postać, a sporym obciążeniem i MG może wykorzystać je przeciwko Wam na fabule. Radzimy więc dwa razy się zastanowić, zanim zdecydujecie się na takie posunięcie.

    Pilnie poszukujemy Moderatorów i Mistrzów Gry. Jeżeli ktoś rozważa zgłoszenie się, niech czym prędzej napisze w odpowiednim temacie (linki podane w polu Warte uwagi).

    ***

    Drodzy użytkownicy z multikontami!
    Administracja prosi, by wszystkie postaci odwiedzać systematycznie. Jeżeli nie jest się w stanie pisać wszystkimi na fabule, to chociaż raz na parę dni posta w Hyde Park
    .
    Marionetki – otwarte
    Kapelusznicy – otwarte
    Cienie – otwarte
    Upiorna Arystokracja – otwarte
    Lunatycy – otwarte
    Ludzie – otwarte
    Opętańcy – otwarte
    Marionetkarze – otwarte
    Dachowcy – otwarte
    Cyrkowcy – otwarte
    Baśniopisarze – otwarte
    Szklani Ludzie – otwarte
    Strachy – otwarte
    Senne Zjawy – otwarte
    Postaci Specjalne – otwarte

    Ponieważ cierpimy na deficyt Ludzi, każda postać tej rasy otrzyma na start magiczny przedmiot. Jaki to będzie upominek, zależy od jakości Karty Postaci.



    » Archiwum X » Karty Postaci » Allodia Muirne
    Poprzedni temat :: Następny temat
    Autor Wiadomość
    Allodia
    [Usunięty]




    Wzrost / waga: /
    Wysłany: 31 Grudzień 2015, 11:25   Allodia Muirne

    Imię: Allodia
    Nazwisko: Muirne
    Pseudonim: -brak-
    Wiek: Wygląda na 37, ale prawdziwy jest owiany tajemnicą.
    Rasa: Baśniopisarz
    Ranga: Pisarz Marzeń
    Miejsce zamieszkania: Kraina Luster

    Moce:

    Materializacja marzeń – Moc rangowa, która umożliwia urzeczywistnienie marzeń drugiej osoby.

    Blokada umysłu – Dzięki temu neguje wszelkie ingerencje w umysł skierowane w jej stronę. Nie jest to jednak bariera nie do przebicia, a zdeterminowana osoba będzie w stanie się dostać do jej myśli.

    Teleportacja – Jedynie na terenie danej krainy i w żadnym razie nie może jej użyć do przeniesienia się do innego świata. Na niewielki dystans, ale skuteczny przy unikaniu ataków. Tak, tylko siebie, jedno użycie na dwa posty.

    Umiejętności:

    Uzdrowienie (zaklęcie) - Uzdrowienie pomniejszych ran, zasklepianie krwawienia. Zaklęcie rzucane przez dotyk, najlepiej w okolicy rany. Jest znaczna szansa na wyciągnięcie osoby z paraliżu bądź innych osłabień typu spowolnienie, oślepienie czy też drętwota, ale istnieje też szansa na niepowodzenie.

    Szybkość – Cechuje się żwawymi ruchami, a nawet zdaje się biec z nienaturalnym i nieludzkim pędem.

    Złotousta – Nie, nie chodzi o kolor. Nie ma przed sobą większych przeszkód, ażeby przekonać kogoś do swojej racji… lub nawet skłamać tak, aby to brzmiało bardzo wiarygodnie.

    Charakter:

    Względem powszechnej opinii na temat Baśniopisarzy i ona miewała niezwykle zawiłe huśtawki nastrojów. W porównaniu do większości jednak nie była narwana lub buntownicza. Odznaczała się natomiast tajemniczością, racjonalnym myśleniem, a także umiała zachować zimną krew kiedy zachodziła taka potrzeba. W pewnym stopniu jej zachowanie ulega zmianie kiedy to ma do czynienia z kobietą, bez względu na jej wygląd czy rasę. Wobec mężczyzn jednak jest całkowicie pasywna. Niezależnie od osoby z jaką ma do czynienia prawie w ogóle nie chwali się osiągnięciami, ani też nie udziela rozmówcom informacji na swój temat. Nie znosi być w centrum uwagi, natomiast czuje się komfortowo kiedy jest tą szarą myszką w mniejszym lub większym gronie towarzyskim. Uwielbia słuchać historie i opowiadania osób trzecich, samej natomiast postępując zupełnie inaczej. Nie znaczy to, iż nie potrafi rozmawiać z istotami żywymi pomimo swojego upodobania w życiu samotniczki. Ogólnie można przypisać jej tajemniczość, ale nie oznacza to, iż z czasem nie wyłapie się od niej pewnych rzeczy, np. cechy charakteru.
    Niewątpliwie jej słabym punktem okazuje się być dobre jadło. Mięso czy nawet czekolada są w stanie odwrócić jej uwagę, a nawet oderwać od obecnej czynności.

    Wygląd zewnętrzny:

    Kolor czerwony, czarny oraz biały to najczęstsze barwy, którymi zdobiła swoją prezencję. Jej włosy, chociaż w większości były białe to miały również czerwone pasemka wyraźnie dominujące nad czarnymi, które chwilami stawały się nawet szare. Dosłownie. Oczy zaś były czerwono-niebieskie z domieszką złotego, który ledwo był widoczny ze zlewającymi się mocniejszymi od siebie kolorami. Na smukłym nosie zawsze nosiła czerwone okulary, które zdejmowała jedynie przed snem. Najczęściej paradowała w niebieskim gorsecie, który usilnie próbował podkreślić jej kobiecość nawet, jeśli miała małe piersi. Przywdziewała również czerwony płaszcz z kapturem w parze ze spódniczką o podobnym kolorze. Na koniec brązowe rajstopy, a do tego czarne, wysokie buciory na płaskim obcasie, które były przeważnie na sznurowadła. Tak właśnie prezentuje się jej najbardziej typowy styl ubierania się, niemniej jednak inne kolorowe warianty także stosuje, lecz głównie robi tak na specjalne okazje. Sylwetkę ma szczupłą i nie waży wiele, bo wzrostem sięga do 168cm, a waga nie przekracza 55kg.

    Historia:

    Amnezja. Obudziła się pośrodku zielonej łąki, a właściwie w czyichś ogrodach, ale za żadne skarby świata nie mogła sobie przypomnieć co działo się wcześniej zanim tutaj wylądowała. Zupełnie tak jak gdyby ktoś ukradł jej życie. Wstała, a gigantyczny ból głowy od razu dał się we znaki niczym wielka, czarna dziura umieszczona w jej głowie. Zarówno szybko pojawił się ten objaw jak i zniknął. Dosłownie jak ręką odjął, ale dalej to nie wyjaśniało dlaczego nic nie pamięta. Na pewno wiedziała, że musi jak najszybciej zorientować się w okolicy zanim zginie lub całkiem się zgubi. Na szczęście długo nie musiała szukać, albowiem po dłuższej tułaczce w jedną stronę jak i szybkiemu tempu chodzenia dotarła do zaludnionego obszaru, a stamtąd miała możliwość odnaleźć się w swoim żywiole. Wszystko to opisane w jednym, wielkim skrócie, ale wiele rzeczy pozostało tak naprawdę niewyjaśnionych. Wiadomym jest, iż jest kobietą, niemniej jednak ma swoje upodobanie nie w mężczyznach, a kobietach. Odkryła to niemalże tego samego dnia kiedy pewien upiorny arystokrata uznał, iż pomoże jej na swój sposób stanąć na nogi, jeśli ona zrobi dla niego przysługi. Tak zwane 'on podrapie jej plecy, jeśli ona podrapie jego'. Na zasadzie przysługa za przysługę, ale jego "czarujące" nastawienie wobec niej okazało się dla niej być co najmniej wstrętne, a tym samym zrujnowała sobie drogę na skróty w kierunku odzyskania gruntu pod nogami. Najpewniej brzmi to tak jakby to była wina arystokraty, dzięki któremu zawdzięcza taką, a nie inną orientację seksualną. Poniekąd, ale bardziej na zasadzie przypomnienia sobie, że faktycznie kobiety zdecydowanie bardziej ją kręcą. Przede wszystkim jednak próbowała sobie przypomnieć kim była, gdzie pracowała, gdzie mieszkała i czy posiadała jakąś rodzinę, ale bez większej pomocy nie była w stanie tego ustalić.
    W miarę upływu czasu przypomniała sobie przydatne w jej życiu codziennym umiejętności, którym zawdzięcza wytrwałość aż do dnia dziś. Będąc skazaną, i właściwie zmuszoną do takiego trybu życia szybko jednak się wybiła z dna osamotnienia. Na ile liczne towarzystwo na dłuższą metę jej przeszkadzało to jednak skora była z nimi przebywać tak długo jak opowiadali jej lub okolicznej gawiedzi pewne historie, a tym samym dowiedzieć się więcej o tej krainie, jakie niebezpieczeństwa się tutaj kryją i wiele, wiele innych. Jakkolwiek już na samym początku wiedziała kim tak właściwie jest, a odkrycie imienia i nazwiska z czasem nie przyszły jej tak łatwo, to za sprawą opowieści, legend, bądź mitów odkryła w sobie powołanie kiedy mimowolnie spełniła marzenie jednej osoby jakim była przejażdżka po łysym likyusie.
    Nie miała łatwego startu, bowiem nie posiadała typowych umiejętności rzemieślniczych, a co dopiero zadatków na nie. Przynajmniej nie od razu, ale miała wiele możliwości przyjrzenia się pewnym profesjom z bliska jako czeladnik u kowala lub krawca. Niestety, nic nie odpowiadało jej gustom, a tym samym prawie zawsze pozostawała skreślana z listy uczennic. Dopiero po zetknięciu się ze skrybowaniem, przy którym głównie zajmowała się zapiskami w archiwach jak i przepisywaniem tekstu odkryła w sobie moc pisarza i wenę. Nawet, jeśli w końcu znudziło się jej monotonne przepisywanie jednego i tego samego zawdzięczała wiele temu zajęciu.
    Tak to się właśnie zaczyna jej mało spektakularne, ale jednak nowe życie, wyzwania, przyjaźnie, wrogowie, śmierć, miłość i wiele innych przygód. Wszystko to czeka ją między innymi w Krainie Luster, rozkraczone na jej drodze w pogoni za marzeniami.
     



    Zmarły

    Karciana Szajka: Walet
    Godność: Aaron (Aron) Wels alias Amon
    Wiek: 27
    Rasa: Lunatyk
    Lubi: nadmorskie zamki, latarnie, przyglądać się torturom, nazywać siebie Władcą Czasu
    Nie lubi: lekceważenia czasu
    Wzrost / waga: 190cm / 86kg
    Aktualny ubiór: Czarny frak z gustowną, grafitową koszulą w jasne prążki i zgrabny, acz wyrazisty w swojej formie, ciemny cylinder.
    Znaki szczególne: białe włosy, czarne oczy, obcowanie z kapeluszami i zegarami
    Zawód: Latarnik
    Pan / Sługa: - / Doll
    Pod ręką: 1/2 blaszki zmartwienia
    Dołączył: 21 Lip 2014
    Posty: 480
    Ostrzeżeń:
     1/3/3
    Wysłany: 4 Styczeń 2016, 12:23   

    Moce:

    Blokada Umysłu podlega regulacjom opisanym w temacie dot. Mocy. Mam nadzieję, że się z nimi zapoznałaś?

    Teleportacja:
    - co ją kosztuje więcej wysiłku?
    - chcesz teleportacje w obrębie jednej krainy, jak rozumiem? Pytanie zatem, czy to ma być na zasadzie: szybko sobie gdzieś pójdę i wrócę z powrotem, np. celem uniknięcia jakiegoś ataku. Czy bardziej w stylu, że się teleportuję gdzie chcę, ale nie jest to moja forma ekspresowego unikania przykrych w skutkach rzeczy. To ważne pytanie, bo od niego zależy, jakie ograniczenia nadam.

    Lewitacja nie przejdzie w takiej formie jako zaklęcie, gdyż obecnie jest jak moc. Musisz to zdecydowanie ograniczyć.


    Wygląd:

    Cytat:
    Zbytnio ubrana w barwne kolory nie była, a jedynie znalazła upodobanie w trzech kolorach. Mowa o kolorze czerwony, czarnym oraz białym.

    Powtórzenia i to właściwie zbędne.

    Cytat:
    Mowa o kolorze czerwony, czarnym oraz białym.

    czerwonyM.

    Cytat:
    Jej włosy, chociaż w większości i były białe

    co robi tutaj spójnik "i"?

    Cytat:
    zlewającymi się mocniejszymi od siebie kolorów.

    kolorami.

    Cytat:
    które usilnie próbowały podkreślić jej kobiecość

    który usilnie próbował.

    Cytat:
    a do tego czarne, wysokie buciory na płaskim obcasie, które są na sznurowadła.

    Co tu nagle robi czas teraźniejszy? I sądzę, że raczej nie buciory, a buty.

    I teraz taki zonk, bo opisujesz co było, a już nie jest, po czym na koniec wyglądu zaznaczasz, że... dalej tak jest. Zmień tryb przeszły-dokonany w przeszły-trwający do dziś. Albo pisz po prostu w czasie teraźniejszym.


    Charakter:

    W charakterze masz podobny problem: lecisz z czasem przeszłym, po czym nagle wchodzisz w teraźniejszy.

    Cytat:
    Uwielbia słuchać historię

    historiE. Chyba, że masz na myśli jakąś konkretną historię?

    Cytat:
    pomimo swojego upodobaniu w życiu samotniczki

    upodobania.


    Historia:

    Że Baśniopisarze stworzyli Krainę Luster, to jest jedynie legenda.
    Nie jest też nigdzie oznaczone, kiedy i który ze światów powstał, a zatem nie można uznać, że Kraina Luster powstała później od Świata Ludzi. A tym bardziej, że jakieś pierwsze istoty z Krainy Luster o ludziach już wiedziały. To całkiem odrębne światy, tak jakby inne wymiary, których prehistoria nie jest umieszczona nigdzie i nie możesz jej sobie dowolnie wymyślać.

    Na bycie twórczynią Herbacianych Rzek potrzebujesz zgody Administratora. Pytałaś może o to Oleandera?

    Cytat:
    realizacja ich marzenia się powiodła.

    tzn?

    I znowu opisy tworzenia świata przez innych - musisz się niestety tego wyzbyć z historii.

    Cytat:
    W pakiecie dostała też uczucie pragnienia, wypróżniania, samorealizacji… zaraz! To akurat zawsze była jej potrzeba. Niepotrzebne skreślić. A zatem… wypróżniania, towarzystwa czyli chęci spędzenia z kimś czasu na byle pogawędce, higieny co w ogóle było innowacją, bo do tej pory nie zaczynała z czasem śmierdzieć. Wiele by tu wymieniać, ale no na początku była jak najbardziej żywa, lecz teraz po prostu magia.

    Tutaj jest jeden wielki chaos. Wiele wtrąceń, które nie są odpowiednio oznaczone znakami interpunkcyjnymi. I mam wrażenie, że są zbędne.

    Cytat:
    dzięki której mogła się przenosić z punktu A do punktu B, lecz tylko po danym świecie. W normalnych warunkach musiałaby przejść przez dziwne portalowo-szkiełkowe cośiki. Nie było to problemem, bo pojawiając się tuż przed takowym dziwactwem mogła bezproblemowo podróżować równie szybko.

    Te "cosiki" umożliwiają podróż między światami. W obrębie jednego świata nie ma niczego, co umożliwia błyskawiczną podróż.


    Napisz do Oleandera, czy pozwoli ci na uznanie, że Twoja postać stworzyła Herbaciane Rzeki. Jeśli pozwoli, to tylko tę rzecz dotyczącą tworzenia świata w swojej historii zostaw, a reszty się pozbądź. Jak wspomniałem, to jest legenda, a legendy nie można uznawać za pewnik. Bo mogło być na przykład tak, ze tylko część Baśniopisarzy stworzyła zaledwie tylko małą część lokacji. A to wystarczyłoby, do powstania takiej legendy.
    Nie możesz też uznać, że twoja postać należała absolutnie do kilkunastoosobowego grona pierwszych istot.
    _________________


    x x x x
    Allodia
    [Usunięty]




    Wzrost / waga: /
    Wysłany: 14 Styczeń 2016, 00:21   

    Poprawione.
     



    Zmarły

    Karciana Szajka: Walet
    Godność: Aaron (Aron) Wels alias Amon
    Wiek: 27
    Rasa: Lunatyk
    Lubi: nadmorskie zamki, latarnie, przyglądać się torturom, nazywać siebie Władcą Czasu
    Nie lubi: lekceważenia czasu
    Wzrost / waga: 190cm / 86kg
    Aktualny ubiór: Czarny frak z gustowną, grafitową koszulą w jasne prążki i zgrabny, acz wyrazisty w swojej formie, ciemny cylinder.
    Znaki szczególne: białe włosy, czarne oczy, obcowanie z kapeluszami i zegarami
    Zawód: Latarnik
    Pan / Sługa: - / Doll
    Pod ręką: 1/2 blaszki zmartwienia
    Dołączył: 21 Lip 2014
    Posty: 480
    Ostrzeżeń:
     1/3/3
    Wysłany: 18 Styczeń 2016, 23:11   

    Teleportacja:
    - możliwość przemieszczenia się z bestiami,
    - jedno użycie na dwa posty,
    - zawsze teleportujesz siebie, nigdy innych. Chyba, że ci jednak na tym zależy, to wtedy narzucę dodatkowe ograniczenia.


    Uzdrowienie (zaklęcie)
    - możliwe do wyleczenia byłyby tylko niewielkie, niezagrażające zdrowi u rany, do wyleczenia,
    - cięższe rany można jedynie zminimalizować,
    - leczenie paraliżu wygląda hmm... dość mocarnie. Możesz przekonasz mnie, że na to także powinienem ci zezwolić?
    - leczenie wymaga bliskiego kontaktu, najlepiej dotyku. Bo chyba taką formę leczenia widzisz? Czy może inaczej?

    I ogółem co do zaklęć, to one zwyczajnie muszą być czymś, tak pi razy drzwi, pomiędzy mocą i umiejętnością. Stąd też pojawiają się tutaj liczne ograniczenia - tym większe, czym bardziej kluczowe dla przetrwania/walki owe zaklęcie może być ;)
    Dlatego rzecz jasna swoim zaklęciem zdasz się na więcej niż wyszkolony ratownik z apteczką, ale nie ma mowy by postać był przenośnym szpitalem rangi krajowej :D
    _________________


    x x x x
    Allodia
    [Usunięty]




    Wzrost / waga: /
    Wysłany: 11 Luty 2016, 11:24   

    Paraliż, bo się przydaje, a innego argumentu już nie posiadam poza chęcią pomocy postaci Kejko. xD
    Poprawiłem co tam naniosłem i się pytam czy się da?
     



    Zmarły

    Karciana Szajka: Walet
    Godność: Aaron (Aron) Wels alias Amon
    Wiek: 27
    Rasa: Lunatyk
    Lubi: nadmorskie zamki, latarnie, przyglądać się torturom, nazywać siebie Władcą Czasu
    Nie lubi: lekceważenia czasu
    Wzrost / waga: 190cm / 86kg
    Aktualny ubiór: Czarny frak z gustowną, grafitową koszulą w jasne prążki i zgrabny, acz wyrazisty w swojej formie, ciemny cylinder.
    Znaki szczególne: białe włosy, czarne oczy, obcowanie z kapeluszami i zegarami
    Zawód: Latarnik
    Pan / Sługa: - / Doll
    Pod ręką: 1/2 blaszki zmartwienia
    Dołączył: 21 Lip 2014
    Posty: 480
    Ostrzeżeń:
     1/3/3
    Wysłany: 11 Luty 2016, 11:48   

    Akcept. Idź, ratuj, bo chcę z nią śnić nim wyzwania się skończą :D
    _________________


    x x x x
    Wyświetl posty z ostatnich:   
    Po drugiej stronie krzywego zwierciadła... Strona Główna
    Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
    Nie możesz pisać nowych tematów
    Możesz odpowiadać w tematach
    Nie możesz zmieniać swoich postów
    Nie możesz usuwać swoich postów
    Nie możesz głosować w ankietach
    Nie możesz załączać plików na tym forum
    Możesz ściągać załączniki na tym forum
    Dodaj temat do Ulubionych
    Wersja do druku

    Skocz do:  



    Copyrights © by Spectrofobia Team
    Wygląd projektu Oleandra. Bardzo dziękujemy Noritoshiemu za pomoc przy kodowaniu.

    Forum chronione jest prawami autorskimi!
    Zakaz kopiowania i rozpowszechniania całości bądź części forum bez zgody jego twórców. Dotyczy także kodów graficznych!

    Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
    Template AdInfinitum
    Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 6