[Whisper]

Imię: Susurri
Nazwisko: Vitri
Pseudonim: Whisper, Panna Szept
Wiek: Wizualnie 20 lat.
Rasa: Szklany Człowiek
Ranga: Kryształowy Śmiech
Miejsce zamieszkania: Początkowo Kraina Luster, później przez jakiś czas Kraina Ludzi, obecnie ponownie Kraina Luster.

Moce:
Samoleczenie
Whisper potrafi samodzielnie regenerować swoje rany (jednak pamiętajmy, że nie otrzymuje ran jak ludzie, jedynie rysy i pęknięcia). Niestety, moc nie działa na innych.
Ograniczenia: Jeśli jakaś część ciała zostanie nie tylko uszkodzona ale wręcz roztrzaskana, to nie da rady sama jej naprawić. Zadrapania leczą się od razu i nie potrzebują odpoczynku (chyba, że jest tych zadrapań bardzo dużo) za to pęknięcia od 2 do 3 postów. Po czym muszą nastąpić 3 posty przerwy.

Tworzenie iluzji - moc rangowa
Whisper potrafi zgrabnie omamić przeciwnika, ukazując mu za pomocą iluzji przeróżne obrazy. I tylko ktoś, kto już kiedyś spotkał się z mocą iluzji może domyślić się, że to co widzi nie jest prawdą, bo Szklana Panna naraz 'atakuje' dwa zmysły.
Ograniczenia: Działa przez 3 posty po czym 2 posty odpoczynku. Obejmuje max 40m kwadratowych w zasięgu wzroku postaci - im dalej tym mniej szczegółowa iluzja.

Kryształowa Igła
Whisper, przebywając jeszcze w świecie ludzi, odkryła bardzo wyjątkową moc. Otóż, pewnego dnia gdy w złości (po sprzeczce z 'matką') próbowała obciąć sobie paznokcie zauważyła, że są one straszliwie twarde. Mieniły się przy tym jak oszlifowany brylant, ukazując przeróżne załamania światła. Zaciekawiło ją to, postanowiła więc nie ścinać paznokci by dowiedzieć się, jak będą wyglądały gdy jeszcze urosną.
Szybko odkryła, że jej paznokcie tylko czasami twardnieją i stają się kryształowe. Długo myślała nad tym zjawiskiem, próbowała nauczyć się kontrolować moc.
Opanowanie mocy przyszło jej niesamowicie łatwo. Okazało się jednak, że nie tylko paznokcie mogą zmienić się z kryształ - jej dłonie mogę wytworzyć coś, co wyglądem przypominało sople. Nie było z lodu, nie było zimne...pochodziło jakby...z jej skóry. Szklanej, przezroczystej skóry. Sople okazały się być jednak bardzo delikatne, dlatego Whisper postanowiła popracować nad mocą i w skupieniu, zazwyczaj wieczorami (gdy 'matka' nie widziała), siadała w pokoju pod kocem i doskonaliła sople, próbując stworzyć coraz to trwalsze. Marnie jej to szło bo jak wiadomo, kruche szkło zawsze będzie tylko szkłem. Ale udało jej się zmienić kształt sopli - stały się igłami.
Kiedy przeniosła się do Krainy Luster była już pewna swojej mocy - potrafi stworzyć dłońmi długie, kryształowe igły. Niesamowicie ostre, niektóre z małymi haczykami na końcach (niczym małe harpuny) które po wbiciu w ciało drugiej osoby, zahaczają się i ciężko je wyjąć. A przy próbach wyjęcia, kruszą się, jak to ma w zwyczaju cienkie szkło.
Kiedyś spróbowała się taką igłą ukłuć. Uznała, że skoro sama jest ze szkła, nie powinno jej się nic stać. Nic bardziej mylnego, igła weszła w ciało z łatwością. Gdy próbowała powtórzyć test z ubraniem, było podobnie jedynie próba ze skórzaną kurtką się powiodła - materiał zatrzymał igiełki.

Igły są wykonane ze szkła, są kruche. Generalnie ukłucie jedną, czy dwiema nie wyrządzi wielkiej krzywdy. Inaczej ma się sprawa gdy Whisper rzuci w przeciwnika kilkunastoma i większość z nich trafi - wtedy przeciwnik może poczuć większy ból. Małe haczyki na niektórych działają jak te na igłach jeżozwierza.
Trzeba pamiętać, że Whisper nie jest mistrzem celowania, nie szkoliła się nigdzie dlatego jej rzuty nie zawsze są celne. Zazwyczaj rzuca bez specjalnego celowania, obierając cel 'na czuja' - czyli nie rzuci centralnie w oko, tylko w twarz, nie rzuci w serce, tylko ogólnie w pierś.
Whisper nie może tą mocą nikogo zabić. Jest to moc ofensywna, ale umówmy się - igły podobne do igieł akupunkturzysty nie zabiją, zwłaszcza, że te które tworzy Whisper nie są niczym nasączone.
Naraz, Szklana Panna może stworzyć 6 igieł (po trzy w każdej ręce).

Ograniczenia: Igły są tworzone w trakcie jednego posta i dopiero w następnym można nimi rzucić. Następne można stworzyć 2 posty od stworzenia poprzednich.

Umiejętności:
- akrobatyka
- walka dwoma sztyletami
- taniec (i łączenie go z walką)

Charakter:
Whisper absolutnie nie pasuje do swoich pobratymców. Wszędzie jej pełno, jest energiczna, dowcipna. Wszędzie słychać jej donośny, nieco niepokojący chichot. Nie ma oporów by nawiązać kontakt. Jest śmiała, na ogół miła, choć potrafi dopiec. Do bólu szczera, czasem wredna. Wprost ubóstwa flirtować. A kto jej zabroni? Zdaje sobie sprawę ze swojej urody dlatego lubi dyskretnie kokietować płeć przeciwną - robi to w bardzo subtelny, nienarzucający się sposób. Lubi być w centrum uwagi, ale czasami szuka też samotności. Są takie dni, gdy unika wszystkich dookoła i snuje się zamyślona, jakby nieobecna. Zazwyczaj gdy jest sama, zapomina o wesołości i spaceruje po Krainie Luster, oglądając z ciekawością wszystko co ją otacza. Jest bardzo pamiętliwa, cierpliwa chociaż trzeba pamiętać, że każda cierpliwość ma granicę. Sprytna, lubi popisywać się akrobacjami, lubi rozwiązywać zagadki dzięki którym pokaże, że w jej szklanej głowie kryje się nietęgi mózg.
Tak naprawdę, jest sklejką dwóch osobowości (ale nie ma schizofrenii!). Spowodowane jest to tym, że przebywając w świecie ludzi dużo obserwowała. I dużo się nauczyła, wiele ich zachowań przejęła. Jest więc humorzasta, dziwna, nieco egocentryczna. Uwielbia się wyróżniać!

Wygląd zewnętrzny:
Whisper z aparycji wygląda na osóbkę dość kruchą. Ma jasną, porcelanową, nieco prześwitującą skórę, długie białe włosy poprzetykane srebrnymi pasemkami. Jest wysoka i bardzo szczupła ale nie sprawia wrażenia wychudzonej. Ma ładne, skoczne, długie nogi.
Twarz dziewczyny jest owalna i bardzo ładna. Pierwsze co rzuca się w oczy, to duże oczy w kolorze jasnego błękitu, tak jasnego, że graniczącego z bielą. Nos ma prosty, usta wąskie i jasne. Właściwie nie musi się malować, natura obdarzyła ją wielką urodą.
Ubiera się zazwyczaj w czerń i biel. Szczególnie lubi futrzane kamizelki. Włosy nosi rozpuszczone, bo lubi kiedy czesze je wiatr. Nie stroni od butów na obcasie ale unika sukienek. Nosiła je kiedy była mała i chyba to wystarczy.
Ma elegancki styl, ale gdyby określić go innymi słowami, to pasowałoby określenie 'styl silnej, niezależnej kobiety' - skórzane spodnie, ramoneski, koturny, rockowa biżuteria.

Historia:
Urodziła się w Krainie Luster ale niewiele pamięta z wczesnego dzieciństwa. Jej rodzice pewnego dnia po prostu zniknęli, a ona sama została dosłownie wykradziona z łóżeczka. Porywacze, którzy notabene nie wiadomo jak znaleźli się w jej domu, zabrali ją do świata ludzi. Tam trafiła w ręce pewnej grubej szlachcianki, która bardzo pragnęła mieć dziecko, jednak natura nie dała jej tej możliwości.
Zapowiadało się dobrze, jednak wszystko zmieniło się w momencie gdy dziewczynka, w wieku pięciu lat bawiąc się na podwórku z rówieśnikami, upadła na twarz. Na czole pojawiło się spore pęknięcie, wyglądające jak skruszone szkło. Dzieciaki uciekły z krzykiem, a sama Whisper siedziała na placyku, nie bardzo rozumiejąc co zaszło. Z placu zabrał ją lokaj 'matki'.
Szlachcianka widząc uszkodzoną 'córkę' zaczęła panikować. Nie obchodziło ją jednak zdrowie dziewczynki. Bardziej martwiła się o reputację, o to co ludzie powiedzą.
Jak potoczyły się losy Szklanej Dziewczynki? Pęknięcie na czole zasklepiło się w bardzo szybkim tempie. Została sprzedana do Cyrku...
Lata w Cyrku mijały bardzo wolno i były dla dziewczyny najgorszymi latami życia. Na czym polegała jej praca? Tańczyła na scenie z człowiekiem, który w pewnym momencie, w trakcie jednej z figur tanecznych po prostu ją upuszczał. Rozlegał się wtedy brzęk, ciało Whisper pękało, ludzie klaskali i patrzyli z zachwytem jak pęknięcia zasklepiają się dzięki Samoleczeniu.
Pewnego dnia cierpliwość i bierność Whisper dobiegła końca. W trakcie swojego ostatniego przedstawienia, zatańczyła najpiękniej jak umiała. Zatańczyła Makabrela (tak nazwała ten taniec, połączyła swoją akrobatykę z iluzją omamiając widzów i partnera).
Jej partner w trakcie tańca postradał zmysły (był wyjątkowo mało odporny), publiczność ogarnięta zgrozą wybiegła z krzykiem, a Whisper śmiała się głośno, przepełniona radością z powodu zyskanej wolności.
Dyrektora Cyrku wykończyła psychicznie również za pomocą zgrabnej Iluzji dodając do tego kilka igiełek i szepcząc mu do ucha straszliwe rzeczy. Na koniec mężczyzna powiedział: "Bądź przeklęta, szklana Panno Szept". I właśnie stąd wziął się jej pseudonim.
Wróciła do Krainy Luster. Z początku była nieco zlękniona, bo nie znała tego świata tak dobrze jak świata ludzi. Szybko jednak pokochała to miejsce. Nie pasowała do innych Szklanych Ludzi, dlatego też zawsze szukała kontaktu z innymi rasami.
Otwarta i wesoła Whisper nie uniknęła jednak łatki "osoby dziwnej". Wygląda na to, że to słowo najlepiej opisuje jej postać.

Imię: Susurri
Nazwisko: Vitri
Pseudonim: Whisper, Panna Szept
Wiek: Wizualnie 20 lat.
Rasa: Szklany Człowiek
Ranga: Kryształowy Śmiech
Miejsce zamieszkania: Początkowo Kraina Luster, później przez jakiś czas Kraina Ludzi, obecnie ponownie Kraina Luster.

Moce:
Samoleczenie
Whisper potrafi samodzielnie regenerować swoje rany (jednak pamiętajmy, że nie otrzymuje ran jak ludzie, jedynie rysy i pęknięcia). Niestety, moc nie działa na innych.
Ograniczenia: Jeśli jakaś część ciała zostanie nie tylko uszkodzona ale wręcz roztrzaskana, to nie da rady sama jej naprawić. Zadrapania leczą się od razu i nie potrzebują odpoczynku (chyba, że jest tych zadrapań bardzo dużo) za to pęknięcia od 2 do 3 postów. Po czym muszą nastąpić 3 posty przerwy.

Tworzenie iluzji - moc rangowa
Whisper potrafi zgrabnie omamić przeciwnika, ukazując mu za pomocą iluzji przeróżne obrazy. I tylko ktoś, kto już kiedyś spotkał się z mocą iluzji może domyślić się, że to co widzi nie jest prawdą, bo Szklana Panna naraz 'atakuje' dwa zmysły.
Ograniczenia: Działa przez 3 posty po czym 2 posty odpoczynku. Obejmuje max 40m kwadratowych w zasięgu wzroku postaci - im dalej tym mniej szczegółowa iluzja.

Kryształowa Igła
Whisper, przebywając jeszcze w świecie ludzi, odkryła bardzo wyjątkową moc. Otóż, pewnego dnia gdy w złości (po sprzeczce z 'matką') próbowała obciąć sobie paznokcie zauważyła, że są one straszliwie twarde. Mieniły się przy tym jak oszlifowany brylant, ukazując przeróżne załamania światła. Zaciekawiło ją to, postanowiła więc nie ścinać paznokci by dowiedzieć się, jak będą wyglądały gdy jeszcze urosną.
Szybko odkryła, że jej paznokcie tylko czasami twardnieją i stają się kryształowe. Długo myślała nad tym zjawiskiem, próbowała nauczyć się kontrolować moc.
Opanowanie mocy przyszło jej niesamowicie łatwo. Okazało się jednak, że nie tylko paznokcie mogą zmienić się z kryształ - jej dłonie mogę wytworzyć coś, co wyglądem przypominało sople. Nie było z lodu, nie było zimne...pochodziło jakby...z jej skóry. Szklanej, przezroczystej skóry. Sople okazały się być jednak bardzo delikatne, dlatego Whisper postanowiła popracować nad mocą i w skupieniu, zazwyczaj wieczorami (gdy 'matka' nie widziała), siadała w pokoju pod kocem i doskonaliła sople, próbując stworzyć coraz to trwalsze. Marnie jej to szło bo jak wiadomo, kruche szkło zawsze będzie tylko szkłem. Ale udało jej się zmienić kształt sopli - stały się igłami.
Kiedy przeniosła się do Krainy Luster była już pewna swojej mocy - potrafi stworzyć dłońmi długie, kryształowe igły. Niesamowicie ostre, niektóre z małymi haczykami na końcach (niczym małe harpuny) które po wbiciu w ciało drugiej osoby, zahaczają się i ciężko je wyjąć. A przy próbach wyjęcia, kruszą się, jak to ma w zwyczaju cienkie szkło.
Kiedyś spróbowała się taką igłą ukłuć. Uznała, że skoro sama jest ze szkła, nie powinno jej się nic stać. Nic bardziej mylnego, igła weszła w ciało z łatwością. Gdy próbowała powtórzyć test z ubraniem, było podobnie jedynie próba ze skórzaną kurtką się powiodła - materiał zatrzymał igiełki.

Igły są wykonane ze szkła, są kruche. Generalnie ukłucie jedną, czy dwiema nie wyrządzi wielkiej krzywdy. Inaczej ma się sprawa gdy Whisper rzuci w przeciwnika kilkunastoma i większość z nich trafi - wtedy przeciwnik może poczuć większy ból. Małe haczyki na niektórych działają jak te na igłach jeżozwierza.
Trzeba pamiętać, że Whisper nie jest mistrzem celowania, nie szkoliła się nigdzie dlatego jej rzuty nie zawsze są celne. Zazwyczaj rzuca bez specjalnego celowania, obierając cel 'na czuja' - czyli nie rzuci centralnie w oko, tylko w twarz, nie rzuci w serce, tylko ogólnie w pierś.
Whisper nie może tą mocą nikogo zabić. Jest to moc ofensywna, ale umówmy się - igły podobne do igieł akupunkturzysty nie zabiją, zwłaszcza, że te które tworzy Whisper nie są niczym nasączone.
Naraz, Szklana Panna może stworzyć 6 igieł (po trzy w każdej ręce).

Ograniczenia: Igły są tworzone w trakcie jednego posta i dopiero w następnym można nimi rzucić. Następne można stworzyć 2 posty od stworzenia poprzednich.

Umiejętności:
- akrobatyka
- walka dwoma sztyletami
- taniec (i łączenie go z walką)

Charakter:
Whisper absolutnie nie pasuje do swoich pobratymców. Wszędzie jej pełno, jest energiczna, dowcipna. Wszędzie słychać jej donośny, nieco niepokojący chichot. Nie ma oporów by nawiązać kontakt. Jest śmiała, na ogół miła, choć potrafi dopiec. Do bólu szczera, czasem wredna. Wprost ubóstwa flirtować. A kto jej zabroni? Zdaje sobie sprawę ze swojej urody dlatego lubi dyskretnie kokietować płeć przeciwną - robi to w bardzo subtelny, nienarzucający się sposób. Lubi być w centrum uwagi, ale czasami szuka też samotności. Są takie dni, gdy unika wszystkich dookoła i snuje się zamyślona, jakby nieobecna. Zazwyczaj gdy jest sama, zapomina o wesołości i spaceruje po Krainie Luster, oglądając z ciekawością wszystko co ją otacza. Jest bardzo pamiętliwa, cierpliwa chociaż trzeba pamiętać, że każda cierpliwość ma granicę. Sprytna, lubi popisywać się akrobacjami, lubi rozwiązywać zagadki dzięki którym pokaże, że w jej szklanej głowie kryje się nietęgi mózg.
Tak naprawdę, jest sklejką dwóch osobowości (ale nie ma schizofrenii!). Spowodowane jest to tym, że przebywając w świecie ludzi dużo obserwowała. I dużo się nauczyła, wiele ich zachowań przejęła. Jest więc humorzasta, dziwna, nieco egocentryczna. Uwielbia się wyróżniać!

Wygląd zewnętrzny:
Whisper z aparycji wygląda na osóbkę dość kruchą. Ma jasną, porcelanową, nieco prześwitującą skórę, długie białe włosy poprzetykane srebrnymi pasemkami. Jest wysoka i bardzo szczupła ale nie sprawia wrażenia wychudzonej. Ma ładne, skoczne, długie nogi.
Twarz dziewczyny jest owalna i bardzo ładna. Pierwsze co rzuca się w oczy, to duże oczy w kolorze jasnego błękitu, tak jasnego, że graniczącego z bielą. Nos ma prosty, usta wąskie i jasne. Właściwie nie musi się malować, natura obdarzyła ją wielką urodą.
Ubiera się zazwyczaj w czerń i biel. Szczególnie lubi futrzane kamizelki. Włosy nosi rozpuszczone, bo lubi kiedy czesze je wiatr. Nie stroni od butów na obcasie ale unika sukienek. Nosiła je kiedy była mała i chyba to wystarczy.
Ma elegancki styl, ale gdyby określić go innymi słowami, to pasowałoby określenie 'styl silnej, niezależnej kobiety' - skórzane spodnie, ramoneski, koturny, rockowa biżuteria.

Historia:
Urodziła się w Krainie Luster ale niewiele pamięta z wczesnego dzieciństwa. Jej rodzice pewnego dnia po prostu zniknęli, a ona sama została dosłownie wykradziona z łóżeczka. Porywacze, którzy notabene nie wiadomo jak znaleźli się w jej domu, zabrali ją do świata ludzi. Tam trafiła w ręce pewnej grubej szlachcianki, która bardzo pragnęła mieć dziecko, jednak natura nie dała jej tej możliwości.
Zapowiadało się dobrze, jednak wszystko zmieniło się w momencie gdy dziewczynka, w wieku pięciu lat bawiąc się na podwórku z rówieśnikami, upadła na twarz. Na czole pojawiło się spore pęknięcie, wyglądające jak skruszone szkło. Dzieciaki uciekły z krzykiem, a sama Whisper siedziała na placyku, nie bardzo rozumiejąc co zaszło. Z placu zabrał ją lokaj 'matki'.
Szlachcianka widząc uszkodzoną 'córkę' zaczęła panikować. Nie obchodziło ją jednak zdrowie dziewczynki. Bardziej martwiła się o reputację, o to co ludzie powiedzą.
Jak potoczyły się losy Szklanej Dziewczynki? Pęknięcie na czole zasklepiło się w bardzo szybkim tempie. Została sprzedana do Cyrku...
Lata w Cyrku mijały bardzo wolno i były dla dziewczyny najgorszymi latami życia. Na czym polegała jej praca? Tańczyła na scenie z człowiekiem, który w pewnym momencie, w trakcie jednej z figur tanecznych po prostu ją upuszczał. Rozlegał się wtedy brzęk, ciało Whisper pękało, ludzie klaskali i patrzyli z zachwytem jak pęknięcia zasklepiają się dzięki Samoleczeniu.
Pewnego dnia cierpliwość i bierność Whisper dobiegła końca. W trakcie swojego ostatniego przedstawienia, zatańczyła najpiękniej jak umiała. Zatańczyła Makabrela (tak nazwała ten taniec, połączyła swoją akrobatykę z iluzją omamiając widzów i partnera).
Jej partner w trakcie tańca postradał zmysły (był wyjątkowo mało odporny), publiczność ogarnięta zgrozą wybiegła z krzykiem, a Whisper śmiała się głośno, przepełniona radością z powodu zyskanej wolności.
Dyrektora Cyrku wykończyła psychicznie również za pomocą zgrabnej Iluzji dodając do tego kilka igiełek i szepcząc mu do ucha straszliwe rzeczy. Na koniec mężczyzna powiedział: "Bądź przeklęta, szklana Panno Szept". I właśnie stąd wziął się jej pseudonim.
Wróciła do Krainy Luster. Z początku była nieco zlękniona, bo nie znała tego świata tak dobrze jak świata ludzi. Szybko jednak pokochała to miejsce. Nie pasowała do innych Szklanych Ludzi, dlatego też zawsze szukała kontaktu z innymi rasami.
Otwarta i wesoła Whisper nie uniknęła jednak łatki "osoby dziwnej". Wygląda na to, że to słowo najlepiej opisuje jej postać.

[Mari]

Moce:
Samoleczenie - Jeśli jakaś część ciała zostanie nie tylko uszkodzona ale wręcz roztrzaskana, to nie da rady sama jej naprawić. Zadrapania leczą się od razu i nie potrzebują odpoczynku (chyba, że jest tych zadrapań bardzo dużo) za to pęknięcia od 2 do 3 postów. Po czym muszą nastąpić 3 posty przerwy.

Moc próżni - Tak jak zostało opisane przy randze, może objąć maksymalnie 2 zmysły. Działa przez 3 posty po czym 2 posty odpoczynku. Obejmuje max 40m kwadratowych w zasięgu wzroku postaci - im dalej tym mniej szczegółowa iluzja.

Dance Macabre - Taniec może trwać 2 posty po czym muszą nastąpić 3 posty przerwy.

W obu przypadkach iluzji, możesz wmówić ofierze, że coś się jej dzieje. Jednak nie możesz jej zmusić do samobójstwa ani też jej w trakcie trwania tych mocy zabić.


Uwagi ogólne:
Czasem zdarza Ci się zjeść gdzieś przecinek, jednak nie rzuca się to aż tak w oczy. KP bardzo ładnie napisana.

To z mojej strony jak na razie tyle. KP niestety trzeba poprawić i czekam na dłuższą historię.

[Whisper]

Przecinki wstawione, ograniczenia mocy akceptuję a dłuższa historia znajduje się tu - Klik

Przecinki wstawione, ograniczenia mocy akceptuję a dłuższa historia znajduje się tu - Klik

[Mari]

Akcept.

Życzę miłej zabawy po drugiej stronie lustra ^^