• Nie minęło zbyt wiele czasu od rozpoczęcia działalności AKSO, a po całej Otchłani rozniosła się wieść o tajemniczej mgle, w której znikają statki. Czytaj więcej...
  • Wstrząsy naruszyły spokój Morza Łez!
    Odczuwalne są na całym jego obszarze, a także na Herbacianych Łąkach i w Malinowym Lesie.
  • Karciana Szajka została przejęta. Nowa władza obiecuje wielkie zmiany i całkowitą reorganizację ugrupowania. Pilnie poszukiwani są nowi członkowie. Czytaj więcej...
  • Spectrofobia pilnie potrzebuje rąk do pracy! Możecie nam pomóc zgłaszając się na Mistrzów Gry oraz Moderatorów.
Trwające:
  • Skarb Pompei
  • Zmrożone Serce


    Zapisy:
  • Chwilowo brak

    Zawieszone:
  • Brak
  • Drodzy użytkownicy, oficjalnie przenieśliśmy się na nowy serwer!

    SPECTROFOBIA.FORUMPOLISH.COM

    Zapraszamy do zapoznania się z Uśrednionym Przelicznikiem Waluty. Mamy nadzieję, że przybliży on nieco realia Krainy Luster i Szkarłatnej Otchłani.

    Zimowa Liga Wyzwań Fabularnych nadeszła. Ponownie zapraszamy też na Wieści z Trzech Światów - kanoniczne zdarzenia z okolic Lustra i Glasville. Strzeżcie się mrocznych kopuł Czarnodnia i nieznanego wirusa!

    W Kompendium pojawił się chronologiczny zapis przebiegu I wojny pomiędzy Ludźmi i KL. Zainteresowanych zapraszamy do lektury.

    Drodzy Gracze, uważajcie z nadawaniem swoim postaciom chorób psychicznych, takich jak schizofrenia czy rozdwojenie jaźni (i wiele innych). Pamiętajcie, że nie są one tylko ładnym dodatkiem ubarwiającym postać, a sporym obciążeniem i MG może wykorzystać je przeciwko Wam na fabule. Radzimy więc dwa razy się zastanowić, zanim zdecydujecie się na takie posunięcie.

    Pilnie poszukujemy Moderatorów i Mistrzów Gry. Jeżeli ktoś rozważa zgłoszenie się, niech czym prędzej napisze w odpowiednim temacie (linki podane w polu Warte uwagi).

    ***

    Drodzy użytkownicy z multikontami!
    Administracja prosi, by wszystkie postaci odwiedzać systematycznie. Jeżeli nie jest się w stanie pisać wszystkimi na fabule, to chociaż raz na parę dni posta w Hyde Park
    .
    Marionetki – otwarte
    Kapelusznicy – otwarte
    Cienie – otwarte
    Upiorna Arystokracja – otwarte
    Lunatycy – otwarte
    Ludzie – otwarte
    Opętańcy – otwarte
    Marionetkarze – otwarte
    Dachowcy – otwarte
    Cyrkowcy – otwarte
    Baśniopisarze – otwarte
    Szklani Ludzie – otwarte
    Strachy – otwarte
    Senne Zjawy – otwarte
    Postaci Specjalne – otwarte

    Ponieważ cierpimy na deficyt Ludzi, każda postać tej rasy otrzyma na start magiczny przedmiot. Jaki to będzie upominek, zależy od jakości Karty Postaci.



    » Archiwum X » Rozmowa kwalifikacyjna.
    Poprzedni temat :: Następny temat
    Autor Wiadomość
    Leila
    [Usunięty]




    Wzrost / waga: /
    Wysłany: 1 Październik 2016, 22:19   Rozmowa kwalifikacyjna.

    Może mały podkład muzyczny?
    Leila przeglądając po raz setny ogłoszenia o pracę spokojnie leżała na łóżku w wynajętym mieszkaniu starając się zagłuszyć muzyką odgłosy kopulujących sąsiadów z jednej strony, kłótni z drugiej i wrzeszczących bachorów z góry. Zastanawiała się, czemu nie słyszy staruszki z dołu, jednak stara wiedźma mogła po prostu umrzeć i nikt by tego nie zauważył w bloku. No chyba, że zaczęła by się rozkładać, ale to jeszcze trochę minie, zanim przyjdą upały.
    W końcu znudzona natrafiła na ogłoszenie pracy w klubie nocnym. Spokojnie zrobiła screena z adresem lokalu i ruszyła w drogę. Założyła czerwone szpilki, zbyt obcisłe spodnie z dziurami, czarny top i na to luźną bluzę z siatki. Usta wymalowała czerwoną szminką, a oczy ostro umalowała.
    Jak klub, to klub.
    Ściszyła muzykę z słuchawek i otwarła okno, wyjrzała, czy na ulicy nikogo nie ma. Po chwili na jej miejscu opadała odrobinka czarnego pyłu. Leila bowiem była już pod blokiem na ulicy. Klucze zgubiła dawno, a i z czynszem zalegała więc lepiej było by się nie pokazywać właścicielowi budynku. Przeczesała włosy palcami i ruszyła przed siebie.
    Był już wieczór, więc przed klubem zebrała się spora kolejka. Niczym księżniczka ominęła ją i stanęła przed ochroniarzem.
    -Przyszłam na rozmowę o pracę, wpuść mnie lepiej.
    Impurity
    [Usunięty]




    Wzrost / waga: /
    Wysłany: 2 Październik 2016, 19:20   

    Ochroniarz zmierzył ją wzrokiem, jak to miał w zwyczaju, kolejka się podburzyła, a on musiał mlasnąć coś pod nosem i zmarszczyć nos, tak wpatrując się w wyzywający ciuszek kobitki. Poprosił ją o dokumentację, a jeśli ta miała - a pewnie miała - wpuścił ją, żeby zgromić spojrzeniem jakąś flądrę, która zaczęła trzepotać w irytacji tymi swoimi sztucznymi rzęsami. Musiał pokazać, jaki z niego Pablo, przecież to był cholerny klub nocny, nie?
    Rudowłosa ślicznotka nie musiała się za długo rozglądać, bowiem w jej kierunku zaczęła iść blondynka, ładna, chociaż zupełnie niepozorna, serio, nawet ciuchy miała jakieś takie zwyczajne, jakieś spodnie i szara bluzeczka. A jednak było w niej coś przyciągającego - może właśnie to ta ładna twarzyczka, może koci krok, albo ta dziwna aura, którą wokół siebie roztaczała? Tak czy siak, po tym, jak zmierzyła ją wzrokiem - bynajmniej nie krytycznie, Mary nigdy nikogo nie oceniała, raczej z ciekawością - można było przypuścić, że to jest właśnie właścicielka klubu.
    I, w istocie, tak było.
    To było niemożliwe, żeby ot tak wiedziała, kto i czemu ją szuka, a jednak w jej beznamiętnych oczach nie pojawił się żaden dodatkowy błysk, gdy ochroniarz oznajmił, że podobno ta lalunia szuka pracy.
    Muzyka leciała w tle, skoczna, porywająca do tańca, parkiet niemalże drżał od basów i tańca, które w większej części przypominały godowe, przy barze rozlewano drinki, podobno cholernie dobre...
    - Zapraszam w cichsze miejsce - powiedziała jedynie, a rudowłosa mogła bez problemu rozróżnić słowa, bowiem niski głos Nieczystości z łatwością przebił gwar.
    Zaprowadziła ją na zaplecze, ot co, takie przeciętne lokum, które w większej części było wolne od rytmu muzyki.
    - Jestem Mary Wizardry, właścicielka tego klubu - przedstawiła się, bo formalność to formalność, a poza tym, nie zdziwiłaby się, gdyby kobieta miała jakieś wątpliwości. - Zatem... Co cię interesuje?
    Pewnie już znała odpowiedź na to pytanie.
    Leila
    [Usunięty]




    Wzrost / waga: /
    Wysłany: 4 Październik 2016, 12:19   

    Dziewczyna niedbale pokazała ochroniarzowi cv. Nie rozumiała po co, skoro nie on ją miał zatrudniać. Jednak w końcu ją wpuścił mrucząc coś pod nosem. Leila stara rozglądając się po pomieszczeniu. Było świetne, wykonane z gustem i eleganckie. Żadna tania rudera z przedmieścia.
    W końcu dziewczyna poczuła, że ktoś na nią patrzy. Dziwny dreszcze przebiegł po jej karku. Rozejrzała się po lokalu i zauważyła blondynkę. Rudowłosa przełknęła ślinkę i miała ochotę przygryźć wargę jednak rozsądek wygrał. Zaczęła się zastanawiać co w postaci blondynki powoduje u niej taki zimny dreszcz na skórze.
    Widziała jak ta do niej podeszła i coś powiedziała, co to było? W sumie nie było to istotne, głos miękki i głęboki jak rozgrzana melasa pochłonął ją na chwile. Poszła za blondynką i otrząsnęła się dopiero na zapleczu lokalu.
    -Leila O'Hara bardzo mi miło. Cóż, znalazłam ogłoszenie pracy w tym klubie jako tancerka i przyszłam dowiedzieć się czegoś więcej.
    Starała nie patrzeć się na Mary jak zaczarowania. Tłumaczyła sobie w głowie, że jest normalną osobą, jak każda inna kobieta. Nawet jeśli miała uczucie, że gdyby wyłączyła by myślenie to by chętnie dowiedziała się, jakich perfum używa, czy jak smakuje jej skóra.
    Impurity
    [Usunięty]




    Wzrost / waga: /
    Wysłany: 4 Październik 2016, 20:14   

    Rudowłosa piękność wydawała się być młoda i to oczy Mary dostrzegły nawet pod makijażem. Nie wnikała w powody jej przyjścia, dlaczego nie studiowała i nie skończyła, jako kolejna klientka klubu "Na gorąco!", bo to nie było nikomu potrzebne, chociaż blondyna zawsze mogła wysłuchać, nie miała nic przeciwko temu. No i jej pracownicy przede wszystkim byli młodzikami.
    Patrzyła się na nią nienachalnie, niekoniecznie ukrywając to, że jej wzrok często padał na ładną twarz i spory biust kobiety. Wydawała się być naprawdę dobrą kandydatką do ich szalonej rodzinki, wyczuwała to i n t u i c y j n i e.
    Mary pozostało uśmiechnąć się do niej lekko, a uśmiech miała bardzo ładny. Sama wyglądała młodo, a to wykrzywienie warg tylko ją odmładzało.
    - Cieszę się, że przyszłaś, Leilo O'Hara - powiedziała na wstępie i brzmiało to zupełnie szczerze. Podeszła do niej powoli, a następnie wyciągnęła dłoń w kierunku pliczku dokumentów. - To CV, prawda? - dodała, z jakiegoś powodu lekko rozbawiona.
    Na zapleczu było dość chłodno, a na skórze blondyny pojawiła się gęsia skórka. Przetarła dłonią szyję, nie łudząc się, że przyniesie jej to jakiekolwiek ciepło. Podparła się pośladkami o jakiś stolik, a obok było wolne krzesło, z którego kandydatka do rodzinki mogła skorzystać.
    - Wierzę, że potrafisz tańczyć na rurze, skoro zgłosiłaś się do tej pracy - zaczęła. - Twoje umiejętności sprawdzimy krótkim twoim popisem przed otwarciem, a gdy zdasz egzamin, możesz zacząć tego samego dnia. I, czego chyba obie jesteśmy świadome, to nowy klub. Nie będziesz dostawała kroci, Leilo, ale jestem pewna, że z naszym odpowiednim zaangażowaniem, klub rozwinie się, nabierze prestiżu i rozpoznawalności, za co będę mogła ciebie... was bardziej nagrodzić - stwierdziła, jakby to była najbardziej oczywista rzecz na świecie. - Nie chodzi jedynie o twoje umiejętności. Szukam kogoś, dla kogo to miejsce teraz lub z czasem stanie się tak samo ważne, jak dla mnie. Jesteś na to gotowa?
    Leila
    [Usunięty]




    Wzrost / waga: /
    Wysłany: 8 Październik 2016, 21:44   

    Leila przyglądała się spokojnie blondynce zastanawiając się, co w tej kobiecie było tak pociągające. Poeta mógłby stwierdzić, że jest to niczym grzech pierwotny. Jednak w dzisiejszych czasach nikt nie wierzył w takie pierdoły. Jednak dalej słuchała jej z oczarowaniem, niemal tak samo wielkim, jak przy pierwszych słowach.
    Zatapiała się w miękki głos, podobny do rozgrzanej melasy. Czuła się jak zaczarowana przez Mary, była w stanie zrobić chyba wszystko, byle by dalej słuchać tego dźwięku. By być blisko tej fascynującej kobiety.
    -Tak, w pełni gotowa.
    Jej odpowiedź byłą automatyczna. Nie zastanawiała się nad pytaniem. Po prostu chciała być blisko tej kobiety. Spełniać jej życzenia i pragnienia, czuć ciągle ten dreszcz na plecach. Czy była w stanie zrobić wszystko dla tego uczucia? Czy była to tylko chwilowa fascynacja? Sama nie wiedziała tego.
    -To kiedy mam zacząć?
    Zapytała spokojnie starając się doprowadzić rozsądek do głosu, by uspokoić własne ciało i zapanować nad nim.
    Impurity
    [Usunięty]




    Wzrost / waga: /
    Wysłany: 9 Październik 2016, 10:46   

    Dłużej zawiesiła wzrok na tej uroczej kobiecie, gdy jej odpowiedź przyszła szybko, z a szybko. Uśmiechnęła się do niej lekko, skinęła głową, a potem powróciła do sprawdzania CV. Tak jak myślała, była młoda, jednak to w niczym nie przeszkadzało, co najwyżej czyniło ich grupkę świeżą, wyzbytą ze standardowych ram. A to się ceniło, bo jak zajść dalej, gdy szło się tymi samymi ścieżkami, co inni?
    Położyła jej dane obok siebie, na stoliku, żeby potem zacząć kręcić jasne kosmyki na swój palec. Patrzyła się na nią z jakimś rozleniwieniem i dziwną sympatią, a raczej nie wyglądała na osobę, która swoje uczucia podaje na tacy.
    - Możesz przyjść jutro. Klub otwieramy od dwudziestej, więc myślę, że zdążysz się przygotować i pokazać co potrafisz, przychodząc o osiemnastej - odpowiedziała jej, a nie przewidywała, żeby test był bardzo męczący.
    Szczerze mówiąc, Leila była już niemalże przyjęta, bo Mary miała do niej pozytywne przeczucia. Ale dobrze wiedziała, że instynkt bywał mylący, a pragnienia potrafiły zawrócić w głowie.
    - Masz jakieś pytania? - zapytała z uprzejmości, chociaż - najprawdopodobniej - było to zupełnie zbędne.
    Nie mówiła o pieniądzach, bo i zamierzała dać tyle, ile uważała za słuszne. Zdecydowanie, nie zamierzała wyzyskiwać swoich ludzi, swojej nowej r o d z i n y. Ale trzeba opłacić klub, ewentualne akcesoria, uzupełnić zapasy, odkładać na czarną godzinę... i blahblah.
    - Hm... czy masz w planach dorabianie sobie innymi formami usług? - dodała po chwili, bo takie rzeczy nie były nowym zjawiskiem. - Ach, a napiwki, oczywiście, w całości należą do was.
    Leila
    [Usunięty]




    Wzrost / waga: /
    Wysłany: 13 Październik 2016, 00:00   

    Przyglądała się spokojnie swej przyszłej szefowej z zadowoleniem. Podobało się jej to spojrzenie, błękitne jednak przyjazne. Co prawa było w nich coś niepokojącego, jakby pewna pustka, coś na kształt znudzenia. Tylko co ona mogła wiedzieć, młoda dziewczyna ograniczająca się tylko do własnego świata.
    Słysząc o której ma przyjść odezwała się. Pierwszy chyba raz z pełną premedytacją i rozmysłem.
    -Co masz na myśli przygotowanie?
    Nie wiedziała, czy kobieta ma na myśli już jakiś strój, czy muzykę, czy poznanie reszty personelu, czy lokalu samego w sobie. Może i zadała pytanie bezsensowne, jednak wolała wiedzieć na czym stoi. Słysząc, czy ma jakieś pytania pokręciła przecząco głową. Na razie nie intrygowało jej nic bardziej niż sama osoba Mary. Może i było to tylko dziwnym uczuciem, ale Leili zdawało się, że stoi właśnie przed osobą zza Lustra. Może to przez dziwną aurę, którą roztaczała wkoło siebie blondynka.
    -Jakimi innymi usługami?
    Z zamyślenia wyrwały ją kolejne słowa szefowej. Może pytanie było oczywiste i pospolite, jednak nie dla Leili. Ona w poprzednich pracach słyszała zbyt wiele "ofert dodatkowej pracy" by wiedzieć co się za tym kryje. A potrafiło wszystko, zarówno wspólna kolacja, by pokazać się w towarzystwie, wspólna noc, jak i zwykła kawa, czy parę, by rozdrażnić byłą żonę.
    Jednak nie miała zamiaru bawić się w takie usługi. Chociaż kto wie, może Mary chodziło o coś absolutnie innego, coś nowego dla Leili.
    Impurity
    [Usunięty]




    Wzrost / waga: /
    Wysłany: 15 Październik 2016, 17:30   

    - Cóż, oczywiście, muzyka, strój, rozgrzewka, żeby uniknąć kontuzji... Może i poznasz kilka osób z personelu. Nie mamy żadnych krwawych rytuałów przyjęcia - stwierdziła dość rozbawiona samą wizją, bo i z takimi się spotykała... Ale hej! To tylko klub, no nie? Oczywiście, miał być najlepszy, najbardziej pożądany... ale jednak zwykły klub, prawdziwe kłębisko nieczystości.
    Mlasnęła językiem o podniebienie, gdy usłyszała drugie pytanie. Nie wahała się użyć dosadnych słów, ale jednak jej nowa koleżanka potrafiła ją nieco przystopować, chociaż może i nawet świadoma nie była. Może to przez to, że była zaledwie dzieckiem przy wieku Nieczystości, co potęgowała ta słodka buźka pod tym ostrym makijażem? Niczym słodka, malutka laleczka, która właśnie chciała wywijać tyłkiem przed stadem napalonych mężczyzn... i nie tylko facetów.
    Pragnęła zdobyć jej zaufanie i uczucia.
    Splotła palce gdzieś w okolicach mostka, a jej oczy przez chwilę były zupełnie odległe. Spojrzała na Leilę, zamyślona, prawie, że nieobecna, co było dość nieprofesjonalne... i Impurity była tego świadoma. Ale czy przejmowała się tym?
    - Mam na myśli, czy zamierzasz dodatkowo sprzedawać się, handlować narkotykami, czy być złodziejką. Staram się dać moim ludziom niezależność, ale nie chciałabym, żeby psuło to reputację klubu. W końcu będziemy tworzyć go wspólnie, prawda? - powiedziała miękko, jakby nie mówiła o nielegalnych rzeczach zupełnie lekko, bardziej martwiąc się o swój klub niż łamanie prawa.
    Między innymi przez taką elastyczność, jeszcze niedawno była świetnym detektywem.
    Leila
    [Usunięty]




    Wzrost / waga: /
    Wysłany: 20 Październik 2016, 16:29   

    Słysząc odpowiedź uśmiechnęła się. Po co jej była rozgrzewka przed zwykłym kręceniem tyłkiem? Po postu zrobi codzienne ćwiczenia i będzie spokój. A jeśli chodzi o strój, to nie miała niczego konkretnego, co mogło by się nadać na strój tancerki erotycznej.
    -Co prawda specjalnego stroju jakoś nie mam, ale się postaram coś zorganizować.
    Rozbawiona puściła oczko do szefowej. Przypomniało jej się, że miała jeszcze parę stroi z konkursów tańca. Może nie były jakoś szczególnie powalające, ale na pewno wygodne.
    Kiedy zadała drugie pytanie, zauważyła zamyślenie na twarzy szefowej. Po odpowiedzi uśmiechnęła się szerzej i prawie zaśmiała.
    -Wiem, że jestem młoda jak na taką pracę, ale spokojnie, nie jestem jakąś biedną zagubioną dziewczynką z slamsów, która zarabia ciałem. Tak więc reputacji raczej nie zniszczę.
    Uspokoiła się i podeszła do kobiety wyciągając w jej stronę rękę, by ją uścisnąć.
    -W takim razie do zobaczenia jutro.
    Spokojnie pożegnała się i wyszła. W domu na spokojnie zmyła makijaż i poszła spać. Musiała być wyspana, poza tym stres szkodził urodzie.
    Następnego dnia pojawiła się odpowiednio wcześnie i zapukała do drzwi clubu. Tym razem również miała ostry makijaż, jednak rozpuszczone włosy były lekko wyprostowane tworząc delikatne fale. Dziewczyna miała przy sobie małą, sportową torbę. Weszła w płaszczu do kolan i płaskich butach, sięgających do końca płaszcza. W takim stroju mogła spokojnie wyglądać na ekshibicjonistkę. Czekała spokojnie na szefową siedząc na jakiejś kanapie i żując gumę.
    O ile naturalnie ją wpuszczono.
    Impurity
    [Usunięty]




    Wzrost / waga: /
    Wysłany: 4 Listopad 2016, 20:39   

    Cóż, oczywiście, miała w klubie jakieś stroje dla striptizerek. Ale była to kolekcja dość żałosna, bo i narzucać się swoimi guścikami nie zamierzała, więc czemu dziewczynki nie miałyby robić zakupy we własnym zakresie (z dofinansowaniem klubu Na gorąco, oczywiście?). Jednak doceniała niezależność i kreatywność Leili, która już oberwała (mentalnym) wielkim serduszkiem wymalowanym na czole.
    Po zapewnieniu, że sprzedawać się nie będzie (znaczy, tylko blondynce, ale to szczegół, no i w to wierzyła), ani że reputacji nie zniszczy (a to pokaże przyszłość), pozostało jej pożegnać się z piękną rudowłosą w oczekiwaniu na dzień jutrzejszy.
    Dobrze rokowała.

    No i oczywiście, do klubu ją wpuszczono. Nawet nie musiała się legitymować. Najwidoczniej, nasza blondynka szepnęła tam i ówdzie, że dobrze rokowała. Sama szefowa zachowała dla siebie królewskie pięć minut spóźnienia, ale wszystko było jasne, gdy podeszła i przywitała się z ich - prawdopodobnie - przyszłą, najlepszą (bo należałaby do jej klubu) tancereczką - Mary pachniała mydłem. Ewidentnie wyszła spod prysznica, bo i włosy były dość wilgotne. A nie używała perfum czy kosmetyków, więc i stanowiła uroczy kontrast z ostro wymalowaną Leilą.
    W ogóle jej to nie przeszkadzało.
    - Jak humorek, Leila? - zagadnęła niezobowiązująco, bo och, te pięćset lat nauczyło ją, że czasami warto udać zainteresowanie błahostkami. - Jesteś gotowa, aby mnie oczarować?
    I wskazała jej na jedną z rur.
    Leila
    [Usunięty]




    Wzrost / waga: /
    Wysłany: 5 Listopad 2016, 19:18   

    Ciekawa była, jak się będzie jej pracowało. Z racji, że przyszła odrobinkę za wcześnie, by nie wypaść na ignorantkę, ale skoro już tu siedziała to wstała podeszła do baru i zamówiła krwawą Mary z podwójną wódką. Spokojnie siadła przy barze pijąc ostry drink. W końcu zauważyła blondynkę, spokojnie dopiła swoje zamówienie i wyszła jej na przeciw. Słysząc pytanie uśmiechnęła się słodko i odpowiedziała spokojnie.
    -Bardzo dobrze, mam nadzieję, że twój również.
    Spoglądając w kierunku wskazanym przez Mary Leila uśmiechnęła się. Podeszła spokojnie do podestu, bez żadnego słowa. Postawiła przy nim torbę, z której wyjęła obcasy i mały głośnik. Na tyle dobry jakościowo, by nie dało się słyszeć szumów, lecz na tyle cichy, że nie rozsadzał bębenków niczym normalna klubowa muzyka.
    Leila spokojnie zdjęła długie but i założyła beżowe obcasy. Nie były to ordynarne, wysokie szpilki, jednak niskie obcasiki przystosowane do tańca standardowego, bez ozdób i z paseczkiem na około kostki.
    Leila włączyła muzykę z telefonu wchodząc na podest, a dźwięki popłynęły z głośnika. Chwalny więc technikę, za te bezprzewodowe udogodnienia.
    Leila zrobiła parę wolnych kroków wokół rury, wolnych, zgodnych z rytmem, trzymając się ją jedną ręką i patrząc na stoły. Gdyby nie pustka w klubie, to można by powiedzieć, że swym spojrzeniem chce zahipnotyzować klientów, a może nawet klientki, swymi jadowicie zielonymi oczami.
    Jedną nogę wyciągnęła przed siebie ukazując, zgrabną łydkę o jasnej skórze, przeciągnęła po niej ręka od dołu, do góry, prawie do samej pachwiny pokazując całkiem nagą nogę. Potem ręka zajechała wyżej na biodro, talię biust odkrywając kawałek aksamitnej skóry i kark obrażając szyję, przez odsunięcie włosów. Wygięła się do tyłu przez co płaszcz się rozchylił ukazując nagą skórę biustu i ud.
    Gdy wybrzmiały pierwsze słowa w piosence zrobiła obrót na róże zakładając na nią jedną nogę, a drugą trzymając za sobą niczym w szpagacie. Sprawnym ruchem rozwiązała pasek, a poły płaszcza się rozsunęły. Co dla zwykłego widza mogło wyglądać, jakby sam z siebie się rozpiął. Nie schodząc z rury, podciągnęła się wyżej i wykonała kolejny obrót. Po tym wolno się obracając odchyliła się do tyłu, a na jej ciele ukazała się skąpa, czarna sukienka (taka co ma tancerka na filmiku powyżej). Materiał płaszcza spokojnie spadł na podest pod tancerką, a ona sama wygięła się jeszcze bardziej eksponując bezwstydnie ciało obracając się na rurze i zjeżdżając powoli w dół. W końcu dłońmi dotknęła ziemi i oderwała nogi od rury lądując nimi zgrabnie na ziemi.
    Leila kocim ruchem zrzuciła płaszcz z podestu, zgrabnym, niewysokim kopniakiem, tak, że spadł na krzesło. Gdyby ktoś na nim siedział, mógłby powiedzieć, że został przez nią "oślepiony". Leila zaś złapała się rury rękami, jedną trzymając wysoko nad swoją głową, z drugą nisko przy biodrze. Delikatnie podskoczyła i wykonując parę obrotów znalazła się na rurze przodem do niej, trzymając się jej jedną ręką, która znajdowała się pod pośladkami i wykonując szpagat, szeroko rozchylając uda. Po chwili je złożyła, obracając się i wyginając na rurze, jednocześnie znajdując się na niej coraz wyżej. Ciągle utrzymywała kontakt wzrokowy z publicznością, jednocześnie dłońmi delikatnie muskając swoją skórę, na dekolcie, lub udzie, czy też biodrze. Kiedy znalazła się u szczytu rury spokojnie na niej usiadła z jedną nogą wyprostowaną, a drugą zgiętą. Nagle w szybkim tempie zjechała z niej, co wyglądało prawie jakby spadała. Jednak Leila zatrzymała się parę centymetrów od posadzki. Dokładne w tym samym momencie zakończyła się piosenka.
    -Trochę wyszłam z wprawy, ale mam nadzieję, że cię nie zawiodłam.
    Powiedziała spokojnie schodząc na dół i zakładając jednocześnie płaszcz.
    Impurity
    [Usunięty]




    Wzrost / waga: /
    Wysłany: 11 Listopad 2016, 10:31   

    Mary nie mogła nie docenić przygotowania dziewczyny, która ubiegała się o stanowisko w jej klubie. Nie tylko była słodka, ale jednocześnie wykazywała się zaangażowaniem. A jakie miała umiejętności? To Impurity miała ocenić za chwilę, siedząc na stoliku przed rurą, skąd miała świetny widok, będąc w pierwszym rzędzie. Z tego miejsca, spokojnie mogła ocenić walory jej ciała, bo ładną twarzyczkę doceniła już pierwszego dnia. Lubiła to, jak napinały się jej mięśnie przy każdym ruchu oraz to, jak hipnotyzowała nie tylko oczyma, ale swoim pięknym ciałem, wprost stworzonym do cieszenia oczu innych ludzi i istot - w tym także Impurity. Niekoniecznie była profesjonalna, litości, była jedną z ostatnich osób, które można było posadzić o moralność. Trudno było zachować dystans z pięknym ciałem, które kusiło i pokazywało, w jakie kąty potrafiło się wyginać. Zwiastowało to też dobry, dość szalony seks. Jeden z pracowników-pomagaczy oberwał materiałem, który zaraz ściągnął z twarzy. Oczywiście, zaraz po tym, jak chciwie wciągnął zapach z materiału, a chociaż pani Nieczystości była tutaj szefową, nawet go nie zganiła. Mogła pozwolić mu na trochę luzu, obserwować jego reakcje, które równie dobrze mogły być reakcjami publiczności.
    Aż występ się zakończył.
    Pani Nieczystości wstała i podeszła do Leili, klaszcząc, a mężczyźnie skinięciem głowy pozwoliła wyjść. Nie mogła torturować jego cennego narzędzia w spodniach... I nie zamierzała długo trzymać go przy sobie, bo trochę klasy, litości. Tak czy siak, poniekąd przyczynił się on do jej aprobaty, więc nie był zbędnym elementem tła.
    - Pięknie, moja droga - stwierdziła, chociaż wystarczyło spojrzeć na jej minę, a słowa wydawały się być zbędne. - Budujesz napięcie, masz atrakcyjne, wysportowane ciało... Cudownie. Witaj na pokładzie, Leilo - uśmiechnęła się tak, jakby wręczała jej czek na milion dolców, a przecież jedynie podawała jej rękę. - Jestem pewna, że odnajdziesz się w naszej małej paczce. Chcesz dzisiaj dokończyć resztę formalności, czy jesteś zmęczona?
    Leila
    [Usunięty]




    Wzrost / waga: /
    Wysłany: 20 Listopad 2016, 13:59   

    Leila słysząc oklaski spojrzała na Mary. Uśmiechnęła się lekko i spokojnie kiwając głową w podziękowaniu. Nie była zmęczona i mogła od razu dokończyć wszelkiego rodzaju kwestie formalne. Nigdy nie podobała jej się papierkowa robota więc lepiej mieć to wszystko za sobą.
    Dokładnie zapięła płaszcz i zaczęła chować głośniki do torby, w końcu nie zostawi tak prywatnych rzeczy, kiedy za niedługo klienci przyjdą, a przecież po ludziach wszystkiego się można spodziewać.
    -Myślę, że możemy od razu dokończyć formalności na tym spotkaniu. Po co marnować czas.
    Leila zdjęła szpilki i założyła swoje buty. Co z tego, że była w pracy? Znaczy jeszcze w niej oficjalnie nie była, ale zawsze coś. Jednak nie musi przecież wyglądać cały czas. Ważniejsze, by było jej wygodnie, schowała buty do torby, zapięła ją, by nic przez przypadek jej nie wyleciało. Zarzuciła ją na prawe ramię i ruszyła za Mary zastanawiając się, co ją jeszcze może czekać. Wszak nie był to zwykły klub a i jej szefowa nie była typowym rekinem, który łapie swych pracowników na druczki prawe lub inne pierdoły. Oj nie, jej szefowa na pewno była bardzo wyjątkową osobą. Tylko, że nasz rudzielec jeszcze nie wiedział skąd się brało u niej tak przedziwne przeczucie o "inności" całego tego miejsca.
    Impurity
    [Usunięty]




    Wzrost / waga: /
    Wysłany: 10 Grudzień 2016, 09:44   

    - Cieszę się. To było bardzo zmysłowe. Pamiętaj jednak, że w pracy nie będziesz tańczyła jedynie przez piosenkę lub dwie, więc rozsądnie gospodaruj swoją siłę - rzuciła jeszcze, chociaż podejrzewała, że cała ta akrobatyka była głównie dla rozmowy kwalifikacyjnej, pokazanie maksimum potencjału.
    Który, w istocie, tak naprawdę będzie dało się ocenić dopiero po pierwszym i drugim dniu pracy.
    Poczekała, aż rudowłosa ślicznotka się pozbiera. Pozwoliła sobie jeszcze raz zmierzyć wzrokiem tę, której będzie od dzisiaj płacić. Impurity lubiła dobre inwestycje, chociaż nie do końca liczyła się z wartością pieniądza. Tutaj chodziło o rodzinę oraz ewentualnie stracony czas i poczucie rozczarowania, którego do tej pory, jeszcze przy panience O'Hara nie zastała.
    Odwróciła się i poszła w swoją stronę. Wiedziała, że kobieta pójdzie za nią. Znowu poszły do pomieszczenia, w którym gościła ją pierwszego dnia; Mary nie była jakąś korporacją, więc nie miała własnego biura, ba, nawet go nie potrzebowała. Schyliła się po teczkę, w której znajdowały się dokumenty dla Leili.
    - To tylko formalność. To legalny klub z równie legalnymi pracownikami - rzuciła jeszcze do niej i położyła pliczek kartek na stół, a następnie położyła nań długopis. - Standardowa umowa. Nie obrażę się, gdy zechcesz ją przejrzeć. Daj mi o tym znać.
    Wsunęła blond kosmyki za ucho, samej podbierając się pośladkami o kant stołu. Była bokiem do jej nowej pracownicy. Nie lubiła tych wszystkich formalności, których sama do końca nie rozumiała; dlatego miała takiego Franka, ich księgowego.
    - W klubie odbywa się selekcja klientów. Gdybyś dostrzegła coś... hm, dziwnego, należy to zgłosić ochronie oraz mi - stwierdziła i, kolejny raz, uśmiechnęła się do niej całkiem uroczo.
    Wyświetl posty z ostatnich:   
    Po drugiej stronie krzywego zwierciadła... Strona Główna
    Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
    Nie możesz pisać nowych tematów
    Możesz odpowiadać w tematach
    Nie możesz zmieniać swoich postów
    Nie możesz usuwać swoich postów
    Nie możesz głosować w ankietach
    Nie możesz załączać plików na tym forum
    Możesz ściągać załączniki na tym forum
    Dodaj temat do Ulubionych
    Wersja do druku

    Skocz do:  



    Copyrights © by Spectrofobia Team
    Wygląd projektu Oleandra. Bardzo dziękujemy Noritoshiemu za pomoc przy kodowaniu.

    Forum chronione jest prawami autorskimi!
    Zakaz kopiowania i rozpowszechniania całości bądź części forum bez zgody jego twórców. Dotyczy także kodów graficznych!

    Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
    Template AdInfinitum
    Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 9