[Priam]

Imię:

No tak, każdy ma jakieś. Bohater tej historii posiada może troszkę nietypowe, archetypowe czy owiane kurzem czasu i zapomniane. Brzmi ono Priam i chyba naprawdę nie jest już w świecie ludzi zbyt często stosowane.

Nazwisko:

Naprawdę mało kiedy używane przez właściciela, kolejna z zapełnionych rubryk w dowodzie czy innych 'ważnych' dokumentach. Ale wracając do sedna nazwisko brzmi Charel.

Wiek:

Zapewne nie jest tak wiekowy i stary jak większość postaci i osób w tym uniwersum, zważając na długowieczność niektórych z istot Krainy Luster to jest tylko małą sadzonką w porównaniu starego, sędziwego dębu. Nadrabia to jednak dojrzałością emocjonalną, po za tym nikt nie może wymagać od zwykłego człowieka by żył wiecznie. Dwadzieścia trzy lata.

Orientacja seksualna:

Chyba jak spora część społeczeństwa, jeszcze, jest hetero i nie ma zamiaru tego zmieniać pod żadnym względem.

Rasa:

Jest najzwyklejszym człowiekiem, których jest pełno na globie, żółty czy biały, czarny, a może też czerwony. Kolor skóry jest obojętny, jednak o tym rozwiniemy się w dalszej części. Tutaj jedynie trzeba zaznaczyć, że jest jednym z ludzkiej populacji.

Ranga:

A tutaj też pojawi się zaskoczenie, bowiem Priam wykonuje najzwyklejszą pracę w porównaniu do 'Istot' bo tak zwykł nazywać wytwory magicznego świata, który okazał się graniczyć z ich przyziemną rzeczywistością. Dokładniej rzecz biorąc jest żołnierzem, a zagłębiając się w tym toku myślenia należy do jednostki S.A.S, grupy uderzeniowej, elity Wielkiej Brytanii.

Moce:

Takowych brak, spowodowane jest to rasą, która wyklucza ten aspekt i przywileje ponieważ powtarzając się Praim jest człowiekiem.

Umiejętności:

1. Jeśli można to zaliczyć do umiejętności to szkolenie bojowe, w bardzo rozszerzonym zakresie.
2. Strateg. Po prostu ambitnie używa swojego mózgu podczas planowania działań i to wszystkich bez wyjątku.
3. Analityk. Umiejętność mózgu w analizowaniu i przetwarzaniu informacji ich zapamiętywania i używanie, jest większa niż u normalnego człowieka.
4. Skradanie, tego już nie chce mi się tłumaczyć ..
5. Zaawansowany poziom w Okinawskim Karate. Sztuce walki, która jest pochodną karate, a raczej pierwowzorem jednak posiada chwyty, które są zbyt niebezpieczne i brutalne by nauczać je.

Charakter:

Nie za bardzo lubię opisywać charakter postaci, która dopiero powstaje ponieważ jest to kształtowane dość często w trakcie gry i po przez spotkane, zapoznane osoby i postaci. Ale jednak trzeba.
Pierwszorzędną cechą charakteru Priama jest jego spokój, który złączony jest z 'zimną' krwią, która przetaczana jest w jego żyłach. Czasami trochę wyniosły i pogardliwy wobec osób, które na własne życzenie kusiły los by tylko potem zostać za to ukarane w najróżniejszy sposób. Na pewno należy też do osób odważnych jednak nie w sposób lekkomyślny. Każdy jego akt heroicznego serca jest wcześniej przemyślany, jeśli nie nawet zaplanowany. A nie jedynie pobudką dziecka,a które ma się za bohatera. Nie jest zbyt rozmowny, trochę skryty w sobie za swą maską powagi i chodu, który ma od niego bić na wskutek kamiennej twarzy lub cynicznych odpowiedzi. W podjętych decyzjach na pewno będzie pewny siebie, zdolny do dążenia do celu po trupach. Niejednokrotnie przeżywał pewnego rodzaju szoki, które przygotowane są dla każdego człowieka o podobnej ścieżce jak on. Nie lubi wdawać się w wielkie konwersacje bowiem nie lubi tłumów, rozmową nazywa i akceptuje jedynie taką w cztery oczy, góra z osobą trzecią. Po za tym ciężko wyprowadzić go z równowagi i jest uważany za osobę twardą, a po za tym drętwą i trzymającą się swych zasad.

Wygląd zewnętrzny:

Opis wyglądu powinno się zacząć od ogólnych cech. Tak więc Priam jest stosunkowo wysokim młodzieńcem, który mierzy 193 centymetry wzrostu. Jest wysportowany i atletycznie umięśniony, w końcu tego po części wymaga szkolenie wojskowe jak i codzienna służba w oddziałach S.A.S. Ma czarne nie długie włosy często w nieładzie, rzadko kiedy się nimi zajmuje, a fryzjera odwiedza równie nie często. Jego oczy są czerwone co stanowi u ludzi dziwną odmianę. Sam nie wie dlaczego matka natura obdarzyła go taką, a nie inną barwą tęczówek. Karnację ma jasną, jednak nie jest ona równie biała co u albinosa. O dziwo jako żołnierz przywiązuje dość sporą uwagę do stylu ubierania się i do tego co ma obecnie na sobie. Ma określona dwa sposoby ubioru. W 'pracy' lub podczas zajęć wymagających tego zazwyczaj ma na sobie spodnie moro i koszulkę, ewentualnie dodatkowe okrycie. Ale tak po za tym cały czas ubiera się w sposób elegancki i wykwintny. Nie dziwną sprawą jest spotkanie Priama odzianego w drogi garnitur, koszulę lub też z krawatem. Jest to dla niego coś na wzór codzienności i normy jaką sobie przyjął.
Ogólnie podsumowując jego wygląd można śmiało stwierdzić, że wygląda na swój wiek o ile nie na więcej. Jest dorosłym, zdrowym facetem, który wie czego chce, o. Zapomniał bym jeszcze o tatuażu, który zdobi jego prawej łopatce. Oblany czernią kontur czarnego orła, który spowity jest kręgiem.

Miejsce zamieszkania:

Świat ludzi, jednak ma dziwne plany wobec tego.

Krótka historia:

Nie jest ona długą, ani zajmującą lekturą, która warta by była uwagi. W jego życiu nie było za wiele zmian, nieoczekiwanych wydarzeń. Można by stwierdzić, że każdy zwyczajny człowiek ma swoją własną sinusoidę, która ma większy lub mniejszy okres swojego wychylenia.
Tak więc przyszedł na świat i jak każde dziecko po ukończeniu kilku lat, w zależności od kraju, chodził do szkoły. Od małego miał swoje małe plany i ambicje, pozostawał niezmienny w swych ideałach i poczynaniach. Zawsze spokojny i rozumny. Miał zamiar zostać żołnierzem czy kimś podobnym, pewnie to wina filmów i tym podobnych spraw. Jednak po prostu mu się to podobało, wiedział, że wojna nie jest niczym dobrym.
W końcu po długiej edukacji, której zresztą nie lubił, co zarazem nie oznacza, że jest niewyedukowanym idiotą, postanowił udać się do armii. Tam rozpoczął swoją szybką i chwiejną karierę, która doprowadziła go do miejsca, w którym stoi obecnie jest kapitanem grupy szturmowo-operacyjnej S.A.S. i uznaje to za spełnienie swoich marzeń, praca sprawia mu przyjemność, jednak teraz zaczął odczuwać coraz większe zainteresowanie Krainą Luster ..

Imię:

No tak, każdy ma jakieś. Bohater tej historii posiada może troszkę nietypowe, archetypowe czy owiane kurzem czasu i zapomniane. Brzmi ono Priam i chyba naprawdę nie jest już w świecie ludzi zbyt często stosowane.

Nazwisko:

Naprawdę mało kiedy używane przez właściciela, kolejna z zapełnionych rubryk w dowodzie czy innych 'ważnych' dokumentach. Ale wracając do sedna nazwisko brzmi Charel.

Wiek:

Zapewne nie jest tak wiekowy i stary jak większość postaci i osób w tym uniwersum, zważając na długowieczność niektórych z istot Krainy Luster to jest tylko małą sadzonką w porównaniu starego, sędziwego dębu. Nadrabia to jednak dojrzałością emocjonalną, po za tym nikt nie może wymagać od zwykłego człowieka by żył wiecznie. Dwadzieścia trzy lata.

Orientacja seksualna:

Chyba jak spora część społeczeństwa, jeszcze, jest hetero i nie ma zamiaru tego zmieniać pod żadnym względem.

Rasa:

Jest najzwyklejszym człowiekiem, których jest pełno na globie, żółty czy biały, czarny, a może też czerwony. Kolor skóry jest obojętny, jednak o tym rozwiniemy się w dalszej części. Tutaj jedynie trzeba zaznaczyć, że jest jednym z ludzkiej populacji.

Ranga:

A tutaj też pojawi się zaskoczenie, bowiem Priam wykonuje najzwyklejszą pracę w porównaniu do 'Istot' bo tak zwykł nazywać wytwory magicznego świata, który okazał się graniczyć z ich przyziemną rzeczywistością. Dokładniej rzecz biorąc jest żołnierzem, a zagłębiając się w tym toku myślenia należy do jednostki S.A.S, grupy uderzeniowej, elity Wielkiej Brytanii.

Moce:

Takowych brak, spowodowane jest to rasą, która wyklucza ten aspekt i przywileje ponieważ powtarzając się Praim jest człowiekiem.

Umiejętności:

1. Jeśli można to zaliczyć do umiejętności to szkolenie bojowe, w bardzo rozszerzonym zakresie.
2. Strateg. Po prostu ambitnie używa swojego mózgu podczas planowania działań i to wszystkich bez wyjątku.
3. Analityk. Umiejętność mózgu w analizowaniu i przetwarzaniu informacji ich zapamiętywania i używanie, jest większa niż u normalnego człowieka.
4. Skradanie, tego już nie chce mi się tłumaczyć ..
5. Zaawansowany poziom w Okinawskim Karate. Sztuce walki, która jest pochodną karate, a raczej pierwowzorem jednak posiada chwyty, które są zbyt niebezpieczne i brutalne by nauczać je.

Charakter:

Nie za bardzo lubię opisywać charakter postaci, która dopiero powstaje ponieważ jest to kształtowane dość często w trakcie gry i po przez spotkane, zapoznane osoby i postaci. Ale jednak trzeba.
Pierwszorzędną cechą charakteru Priama jest jego spokój, który złączony jest z 'zimną' krwią, która przetaczana jest w jego żyłach. Czasami trochę wyniosły i pogardliwy wobec osób, które na własne życzenie kusiły los by tylko potem zostać za to ukarane w najróżniejszy sposób. Na pewno należy też do osób odważnych jednak nie w sposób lekkomyślny. Każdy jego akt heroicznego serca jest wcześniej przemyślany, jeśli nie nawet zaplanowany. A nie jedynie pobudką dziecka,a które ma się za bohatera. Nie jest zbyt rozmowny, trochę skryty w sobie za swą maską powagi i chodu, który ma od niego bić na wskutek kamiennej twarzy lub cynicznych odpowiedzi. W podjętych decyzjach na pewno będzie pewny siebie, zdolny do dążenia do celu po trupach. Niejednokrotnie przeżywał pewnego rodzaju szoki, które przygotowane są dla każdego człowieka o podobnej ścieżce jak on. Nie lubi wdawać się w wielkie konwersacje bowiem nie lubi tłumów, rozmową nazywa i akceptuje jedynie taką w cztery oczy, góra z osobą trzecią. Po za tym ciężko wyprowadzić go z równowagi i jest uważany za osobę twardą, a po za tym drętwą i trzymającą się swych zasad.

Wygląd zewnętrzny:

Opis wyglądu powinno się zacząć od ogólnych cech. Tak więc Priam jest stosunkowo wysokim młodzieńcem, który mierzy 193 centymetry wzrostu. Jest wysportowany i atletycznie umięśniony, w końcu tego po części wymaga szkolenie wojskowe jak i codzienna służba w oddziałach S.A.S. Ma czarne nie długie włosy często w nieładzie, rzadko kiedy się nimi zajmuje, a fryzjera odwiedza równie nie często. Jego oczy są czerwone co stanowi u ludzi dziwną odmianę. Sam nie wie dlaczego matka natura obdarzyła go taką, a nie inną barwą tęczówek. Karnację ma jasną, jednak nie jest ona równie biała co u albinosa. O dziwo jako żołnierz przywiązuje dość sporą uwagę do stylu ubierania się i do tego co ma obecnie na sobie. Ma określona dwa sposoby ubioru. W 'pracy' lub podczas zajęć wymagających tego zazwyczaj ma na sobie spodnie moro i koszulkę, ewentualnie dodatkowe okrycie. Ale tak po za tym cały czas ubiera się w sposób elegancki i wykwintny. Nie dziwną sprawą jest spotkanie Priama odzianego w drogi garnitur, koszulę lub też z krawatem. Jest to dla niego coś na wzór codzienności i normy jaką sobie przyjął.
Ogólnie podsumowując jego wygląd można śmiało stwierdzić, że wygląda na swój wiek o ile nie na więcej. Jest dorosłym, zdrowym facetem, który wie czego chce, o. Zapomniał bym jeszcze o tatuażu, który zdobi jego prawej łopatce. Oblany czernią kontur czarnego orła, który spowity jest kręgiem.

Miejsce zamieszkania:

Świat ludzi, jednak ma dziwne plany wobec tego.

Krótka historia:

Nie jest ona długą, ani zajmującą lekturą, która warta by była uwagi. W jego życiu nie było za wiele zmian, nieoczekiwanych wydarzeń. Można by stwierdzić, że każdy zwyczajny człowiek ma swoją własną sinusoidę, która ma większy lub mniejszy okres swojego wychylenia.
Tak więc przyszedł na świat i jak każde dziecko po ukończeniu kilku lat, w zależności od kraju, chodził do szkoły. Od małego miał swoje małe plany i ambicje, pozostawał niezmienny w swych ideałach i poczynaniach. Zawsze spokojny i rozumny. Miał zamiar zostać żołnierzem czy kimś podobnym, pewnie to wina filmów i tym podobnych spraw. Jednak po prostu mu się to podobało, wiedział, że wojna nie jest niczym dobrym.
W końcu po długiej edukacji, której zresztą nie lubił, co zarazem nie oznacza, że jest niewyedukowanym idiotą, postanowił udać się do armii. Tam rozpoczął swoją szybką i chwiejną karierę, która doprowadziła go do miejsca, w którym stoi obecnie jest kapitanem grupy szturmowo-operacyjnej S.A.S. i uznaje to za spełnienie swoich marzeń, praca sprawia mu przyjemność, jednak teraz zaczął odczuwać coraz większe zainteresowanie Krainą Luster ..

[Dark]

Ech, ech. Akcept, bakasiu. xP

Miłej zabawy po drugiej stronie lustra. x3