[Mirana]

Wielkie, to tylko jeden przymiotnik, który nie oddaje w pełni urokliwości tego miejsca.
Nie jest ogromne w przestrzeni, bo przebiec go wkoło to dystans na lekko ponad kwadrans. Znajduje się na wzgórzu niemal zewsząd otoczonym stromymi skałami i jedynie miejscami podejście jest bardziej przyjazne. Często występują tutaj opady deszczu, bywają nawet dość obfite. Gdy na niższych terenach, wokoło tego miejsca, panuje mgła, widok z lotu ptaka ukazuje samotną wyspę, dryfującą jakby na obłokach chmur, a o świcie taki widok jest bardzo częstym. Można stąd objąć wzrokiem cały Malinowy Las, widać także w oddali część Herbacianych Łąk i skrawek Czekoladowego Jeziora.
Różnorodność tutejszej roślinności może przyprawić o zawrót głowy niejednego botanika. Z kolei ilość gatunków zwierząt jest bardzo znikoma i ogranicza się tylko do insektów, głównie tych zapylających kwiaty. Wysokie na kilkanaście metrów drzewa starannie dbają o odpowiedni poziom tlenu w powietrzu, a swoimi rozłożystymi koronami starają się o zachowanie wilgotności między sobą. Ciężko o jeszcze większe królestwo roślin w okolicy - tutaj jest ich całe mnóstwo, nierzadko po ledwie kilka sztuk jednego gatunku. Ilość tlenu między drzewami jest ogromna - jego stężenie w powietrzu sięga 80 procent!
Jeśli chcesz odpocząć na łonie natury, po wspinaczce przez kilkunastometrową ścianę skał czeka na Ciebie teren tak barwny, że porównywalnej ilości odcieni zieleni żadne inne miejsce ci nie wskaże, a nieprzyjazność tutejszych mieszkańców nie ma racji bytu, nawet w obliczu ich sporego zagrożenia. Są zwyczajnie przez Mirane nauczone szacunku dla gości i wybaczania im czynienia szkód. A jeśli jakaś roślina się poruszy nader nieswojo, bądź pewien, że Mirana dba właśnie o nie i zwraca twoją uwagę.
Tak, ten gaj to jej najbardziej lubiane miejsce ze wszystkich, które jej siostry osiedliły. Na tej idealnej dla rozwoju roślin ziemi, pod ich osłoną, potrafi przyjąć bardzo delikatną formę humanoidalną, dzięki czemu jest w stanie osiągnąć pełną równowagę duchową. Jej celem jest zapraszanie zaufanych osób do tego miejsca i wskazywanie im potęgi królestwa roślin, ale póki co nikogo tu jeszcze nie zaprosiła.

Może będziesz, Gość, pierwszym?