[Joint]

Imię jego to Jack
Nazwisko jednak zbyt trudno mu jest sobie przypomnieć
Pseudonim ? Po prostu Jack.
Wiek jego to dziewiętnaście lat.
Rasa której kolorowa krew płynie w jego żyłach to Bajkopisarze lecz nie wie o tym jeszcze.
Miejsce zamieszkania to Kraina "normalnych" Ludzi.
Ranga: - Brak

Moce:

Uziemienie - To moc która powoduję, że nie jest nam dane zobaczyć magicznych mocy innych istot. Odpowiedz na pytanie "Dlaczego?" jest bardzo prosta i nie trudno się jej domyślić. Nasza osoba całe życie wyłącza wokół siebie wszelakie zjawiska magiczne. Podobno ma to związek z krwią bajkopisarza która krąży w żyłach Jacka. Jak wszystko na tym świecie moc ta ma swoje zalety jak i wady. Zaletą jest to, że każdy wokół nas jest równy, równy zwykłemu człowiekowi. A wadą jest to, że przez te zdolność nigdy nie posiądziemy innej mocy no i nie zobaczymy innych. Nie wspominając już o obiektach magicznych których używać nie jesteśmy w stanie. Obszar tej zdolności to kula o promieniu 100m.

Umiejętności:

Walka szablą - Szermierka w dzisiejszych czasach to zarówno sport jak i sztuka walki. Nikt raczej nie chodzi z mieczem po mieście.. A nie czekajcie przecież to PBF. A więc na świecie jest wielu uzdolnionych szermierzy. Posiadanie umiejętności walki szablą to dobry start by móc chcieć się z nimi równać. Nie wiem co napisać. Walka szablą i tyle. Trzeba skupiać się na ruchach przeciwnika i swoich, unikać. Tyle.

Dobra pamięć - Nawet jeśli na ten moment nie skupiamy się na jakimś elemencie otoczenia to po pewnym czasie zapytani o tą właśnie rzecz będziemy w stanie skupić się na wspomnieniu do tego stopnia, że klatka po klatce wychwycimy ów obiekt. Przydaje się to w życiu. Nawet do zwykłych relacji miedzy ludzkich. Warto pamiętać co mówią ludzie do ciebie.

Oko do ludzi - Łatwo takiej osobie ogarnąć kim jest jej rozmówca. Niewytłumaczalne przeczucie? A może skupienie się na szczegółach , tonie , mimice? Myślę, że coś z obu. Łatwiej nam przewidzieć czyjąś decyzje w jakieś sytuacji i tak dalej. Przydatne w życiu społecznym.


Charakter:

Spogląda na wszystko krytycznym okiem i widać to na pierwszy rzut oka. Gdyby coś się nie zgadzało z jego poglądem od razu by to wytknął. Jeśli ktoś robi w jego mniemaniu źle to będzie chciał go sprowadzić do pionu środkami zależnymi od oceny jego wykroczenia. To trochę oznacza, że wykonuje samosądy. Jest dumny i nie łamie danego słowa, a kiedy ktoś stara się go zaatakować słownie "gierkami" nie w prost on skraca dystans i podchodzi do tego bezpośrednio. Jak ktoś jest przyjaźnie do niego nastawiony odpowiada tym samym chociaż czasami trudno to odczytać. Swoim ziomkom wybacza ze czasami w żartach coś po nim pocisną bo ma swój dystans jednak jesli cos stanie sie dla niego monotonne i meczące pokaże ustanowione granice. Jest też poniekąd trochę depresantem. Gówno problemy nie wybijają go z jego spokojnej stonowanej postawy jednak kiedy mamy do czynienia ze zepsutymi głowami innych ludzi to potrafi komuś mocno przywalić w twarz "o tak o bo zrobiles cos czego ja nie toleruje np. ulegles jakies pokusie".

Wygląd zewnętrzny:

Jest przeciętnego wzrostu i wagi. Jego sylwetka z powodu wielu aktywności fizycznych w życiu wygląda na wyrzeźbioną atletycznie. Posiada w miarę bladą cerę i trudno jest mu znaleźć kogoś o jaśniejszej nawet w czasie letnim w którym wychodzi często na dwór. Jego włosy są kasztanowej czerni. Lekko zapuszczone na jakieś 10 - 13 cm na całej głowie przez co opadają również często na twarz przysłaniając lekko oczy. Same oczy są równie ciemno brązowe lecz w dodatku duże i głębokie. Sama twarz wygląda na młodą mimo iż widać czasami na niej zarost kiedy Jack zapomni się z rana. Jest trochę zadziorna jednak dalej ma w sobie coś z spokojnego akcentu na sobie. Jego brwi są czarne i gęste. Warto też wspomnieć o jego paznokciach. Są kolorowe, ale nie z powodu lakieru a jego rasy. Zielony , niebieski , purpurowy i czerwony w losowej kolejności. Przejdzmy do ubrań. Zazwyczaj chodzi w czarnej bluzie z kapturem o pionowym zamku po środku, aż do góry po jej koniec. Ma dwie kieszenie i białe sznurki zwisające obok zamka od kaptura. Dalej jest biała koszulka z dekoltem w serek, tochę za duża tak swoją drogą. Na dole wręcz czarne dresy zrobione z dobrego materiału i czerwono czarne trampko adidasy. Na plecach nosi czesto plecak o długich ramiączkach w młodzieżowym stylu. Od wewnętrznej strony plecaka jest też specjalna klamra na pochwę szabli którą często nosi zważywszy na jego hobby.

Historia:

By było te wymagane x słów musiał bym opowiedzieć wam jeszcze element Historii jego rodziców ponieważ Jack nie przeżył nic nadzwyczajnego w swoim życiu. Mógł bym w sumie opowiadać wam o jego pierwszym pocałunku czy pierwszej dziewczynie, ale to raczej nie jest na tyle interesujące by znaleźć się w tym miejscu i zabierać wasz czas. Jego ojciec był bajkopisarzem. Przybył do krainy ludzi dzieścia lat temu ciekawy jak może wyglądać świat po drugiej strone lustra. Przebywanie w tej krainie sprawiało mu wiele przyjemności ponieważ czuł się znacznie bardziej wyjątkowy niż w Krainie Luster gdzie jego moc była jedną z wielu tysięcy. Bawił się na swojej wycieczce bardzo dobrze. Swoim urokiem i sztuczkami magicznymi wyrywał wiele młodych dziewczyn. Jedną z nich była mama Jacka. Wyjazdowa przygoda skończyła się ciążą z piętnastolatką. Kiedy ta przyszła do bajkopisarza tan wręczył jej jedynie walizkę wyczarowanych pieniędzy i stwierdził, że powinno stanowczo wystarczyć na alimenty do końca nauki dziecka po czym wyjechał do kolejnego miasta kontynuując swoją zabawę i korzystanie z życia. Jego matka była samotna i załamana. Poczuła się przedmiotem w rękach "Korzystających z życia" ludzi. Postąpiła rozsądnie nie wydając pieniędzy od razu. Kupywała wszystko co było im potrzebne jednak nigdy nic co było im nie potrzebne. Nie mówie, że odmawiała sobie paczki żelek bo nie jest jej potrzebna, mówie bardziej o głupotach. Chłopiec dorastał pod opieką młodej mamy. Stawiał swoje pierwsze kroki, poszedł do szkoły. W swoim życiu spotkał też i wiele osób z mocami jednak nigdy nie było mu dane się o tym dowiedzieć. Dachowcy zastanawiali się czemu ich zdolności szwankują, a kiedy szedł do cyrku odwoływali pokaz albo kończył się tragicznie. Tak leciały kolejne lata i kolejne. Chłopak miewał wiele hobby. Jazdę na desce, szermierkę, wspinaczkę i wiele innych. Dziś ma 19 lat i ciągnie ludzkie normalne życie.

Imię jego to Jack
Nazwisko jednak zbyt trudno mu jest sobie przypomnieć
Pseudonim ? Po prostu Jack.
Wiek jego to dziewiętnaście lat.
Rasa której kolorowa krew płynie w jego żyłach to Bajkopisarze lecz nie wie o tym jeszcze.
Miejsce zamieszkania to Kraina "normalnych" Ludzi.
Ranga: - Brak

Moce:

Uziemienie - To moc która powoduję, że nie jest nam dane zobaczyć magicznych mocy innych istot. Odpowiedz na pytanie "Dlaczego?" jest bardzo prosta i nie trudno się jej domyślić. Nasza osoba całe życie wyłącza wokół siebie wszelakie zjawiska magiczne. Podobno ma to związek z krwią bajkopisarza która krąży w żyłach Jacka. Jak wszystko na tym świecie moc ta ma swoje zalety jak i wady. Zaletą jest to, że każdy wokół nas jest równy, równy zwykłemu człowiekowi. A wadą jest to, że przez te zdolność nigdy nie posiądziemy innej mocy no i nie zobaczymy innych. Nie wspominając już o obiektach magicznych których używać nie jesteśmy w stanie. Obszar tej zdolności to kula o promieniu 100m.

Umiejętności:

Walka szablą - Szermierka w dzisiejszych czasach to zarówno sport jak i sztuka walki. Nikt raczej nie chodzi z mieczem po mieście.. A nie czekajcie przecież to PBF. A więc na świecie jest wielu uzdolnionych szermierzy. Posiadanie umiejętności walki szablą to dobry start by móc chcieć się z nimi równać. Nie wiem co napisać. Walka szablą i tyle. Trzeba skupiać się na ruchach przeciwnika i swoich, unikać. Tyle.

Dobra pamięć - Nawet jeśli na ten moment nie skupiamy się na jakimś elemencie otoczenia to po pewnym czasie zapytani o tą właśnie rzecz będziemy w stanie skupić się na wspomnieniu do tego stopnia, że klatka po klatce wychwycimy ów obiekt. Przydaje się to w życiu. Nawet do zwykłych relacji miedzy ludzkich. Warto pamiętać co mówią ludzie do ciebie.

Oko do ludzi - Łatwo takiej osobie ogarnąć kim jest jej rozmówca. Niewytłumaczalne przeczucie? A może skupienie się na szczegółach , tonie , mimice? Myślę, że coś z obu. Łatwiej nam przewidzieć czyjąś decyzje w jakieś sytuacji i tak dalej. Przydatne w życiu społecznym.


Charakter:

Spogląda na wszystko krytycznym okiem i widać to na pierwszy rzut oka. Gdyby coś się nie zgadzało z jego poglądem od razu by to wytknął. Jeśli ktoś robi w jego mniemaniu źle to będzie chciał go sprowadzić do pionu środkami zależnymi od oceny jego wykroczenia. To trochę oznacza, że wykonuje samosądy. Jest dumny i nie łamie danego słowa, a kiedy ktoś stara się go zaatakować słownie "gierkami" nie w prost on skraca dystans i podchodzi do tego bezpośrednio. Jak ktoś jest przyjaźnie do niego nastawiony odpowiada tym samym chociaż czasami trudno to odczytać. Swoim ziomkom wybacza ze czasami w żartach coś po nim pocisną bo ma swój dystans jednak jesli cos stanie sie dla niego monotonne i meczące pokaże ustanowione granice. Jest też poniekąd trochę depresantem. Gówno problemy nie wybijają go z jego spokojnej stonowanej postawy jednak kiedy mamy do czynienia ze zepsutymi głowami innych ludzi to potrafi komuś mocno przywalić w twarz "o tak o bo zrobiles cos czego ja nie toleruje np. ulegles jakies pokusie".

Wygląd zewnętrzny:

Jest przeciętnego wzrostu i wagi. Jego sylwetka z powodu wielu aktywności fizycznych w życiu wygląda na wyrzeźbioną atletycznie. Posiada w miarę bladą cerę i trudno jest mu znaleźć kogoś o jaśniejszej nawet w czasie letnim w którym wychodzi często na dwór. Jego włosy są kasztanowej czerni. Lekko zapuszczone na jakieś 10 - 13 cm na całej głowie przez co opadają również często na twarz przysłaniając lekko oczy. Same oczy są równie ciemno brązowe lecz w dodatku duże i głębokie. Sama twarz wygląda na młodą mimo iż widać czasami na niej zarost kiedy Jack zapomni się z rana. Jest trochę zadziorna jednak dalej ma w sobie coś z spokojnego akcentu na sobie. Jego brwi są czarne i gęste. Warto też wspomnieć o jego paznokciach. Są kolorowe, ale nie z powodu lakieru a jego rasy. Zielony , niebieski , purpurowy i czerwony w losowej kolejności. Przejdzmy do ubrań. Zazwyczaj chodzi w czarnej bluzie z kapturem o pionowym zamku po środku, aż do góry po jej koniec. Ma dwie kieszenie i białe sznurki zwisające obok zamka od kaptura. Dalej jest biała koszulka z dekoltem w serek, tochę za duża tak swoją drogą. Na dole wręcz czarne dresy zrobione z dobrego materiału i czerwono czarne trampko adidasy. Na plecach nosi czesto plecak o długich ramiączkach w młodzieżowym stylu. Od wewnętrznej strony plecaka jest też specjalna klamra na pochwę szabli którą często nosi zważywszy na jego hobby.

Historia:

By było te wymagane x słów musiał bym opowiedzieć wam jeszcze element Historii jego rodziców ponieważ Jack nie przeżył nic nadzwyczajnego w swoim życiu. Mógł bym w sumie opowiadać wam o jego pierwszym pocałunku czy pierwszej dziewczynie, ale to raczej nie jest na tyle interesujące by znaleźć się w tym miejscu i zabierać wasz czas. Jego ojciec był bajkopisarzem. Przybył do krainy ludzi dzieścia lat temu ciekawy jak może wyglądać świat po drugiej strone lustra. Przebywanie w tej krainie sprawiało mu wiele przyjemności ponieważ czuł się znacznie bardziej wyjątkowy niż w Krainie Luster gdzie jego moc była jedną z wielu tysięcy. Bawił się na swojej wycieczce bardzo dobrze. Swoim urokiem i sztuczkami magicznymi wyrywał wiele młodych dziewczyn. Jedną z nich była mama Jacka. Wyjazdowa przygoda skończyła się ciążą z piętnastolatką. Kiedy ta przyszła do bajkopisarza tan wręczył jej jedynie walizkę wyczarowanych pieniędzy i stwierdził, że powinno stanowczo wystarczyć na alimenty do końca nauki dziecka po czym wyjechał do kolejnego miasta kontynuując swoją zabawę i korzystanie z życia. Jego matka była samotna i załamana. Poczuła się przedmiotem w rękach "Korzystających z życia" ludzi. Postąpiła rozsądnie nie wydając pieniędzy od razu. Kupywała wszystko co było im potrzebne jednak nigdy nic co było im nie potrzebne. Nie mówie, że odmawiała sobie paczki żelek bo nie jest jej potrzebna, mówie bardziej o głupotach. Chłopiec dorastał pod opieką młodej mamy. Stawiał swoje pierwsze kroki, poszedł do szkoły. W swoim życiu spotkał też i wiele osób z mocami jednak nigdy nie było mu dane się o tym dowiedzieć. Dachowcy zastanawiali się czemu ich zdolności szwankują, a kiedy szedł do cyrku odwoływali pokaz albo kończył się tragicznie. Tak leciały kolejne lata i kolejne. Chłopak miewał wiele hobby. Jazdę na desce, szermierkę, wspinaczkę i wiele innych. Dziś ma 19 lat i ciągnie ludzkie normalne życie.

[Charles]

Uwagi ogólne: Masz chwilami problemy ze spacjami, ortografią i interpunkcją. I mówimy "Świat Ludzi" albo po prostu Anglia.
Rasa:

Cytat:

Rasa której kolorowa krew płynie w jego żyłach to Bajkopisarze lecz nie wie o tym jeszcze.

Brakuje przecinka po "żyłach" i po "Bajkopisarze". Nie są jedyne braki przecinków w KP, ale postanowiłem wskazać ci konkretnie te dwa, dla przykładu.
W "Oku do ludzi" słowo ton jest niepotrzebne. Ta umiejętność opiera się na wzroku, nie słuchu.

Moce:
Ograniczyłbym zasięg mocy do 50 metrów. Masz świadomość, że posiadając tą moc cały czas, nie będziesz mógł przechodzić przez portale do innych krain?

Umiejętności:
Wtrącenie o PBFie jest zbędne i wytrąca czytającego z rytmu KP. Skoro uważasz, że noszenie broni przy sobie cały czas jest zbędne, to może opisz powody, dla których stara się mieć przy sobie szabelkę.

Wygląd:
Kolor "kasztanowo czarny" zamieniłbym na "czekoladowy". Dwukrotnie powtórzyłeś słowo "sama" na początku zdania.

Cytat:

Dalej jest biała koszulka z dekoltem w serek

Nie znam się na modzie, ale to raczej damski krój koszulki.

Historia:
Prawie nie opisałeś Historii, a raczej powody, dla których nie chce ci się o nim pisać. Inni gracze i MG chcieliby się czegoś o twojej postaci dowiedzieć. Te nieistotne szczegóły, o których wspomniałeś, są ważne.

Proszę serdecznie, aby była to twoja ostatnia karta, przynajmniej na teraz. Po akcepcie Jacka możesz zacząć myśleć nad kolejną.

[Joint]

Ok dajmy 50 m średnicy. Tak zdaje sobie sprawe, że nie mogę przechodzić przez portale. Nosze broń bo trenuje szermierkę. "Od wewnętrznej strony plecaka jest też specjalna klamra na pochwę szabli którą często nosi zważywszy na jego hobby.". Reszte zaraz będę poprawiać. Dam Ci znać na sb czy gg jak juz to zrobie.

Ok dajmy 50 m średnicy. Tak zdaje sobie sprawe, że nie mogę przechodzić przez portale. Nosze broń bo trenuje szermierkę. "Od wewnętrznej strony plecaka jest też specjalna klamra na pochwę szabli którą często nosi zważywszy na jego hobby.". Reszte zaraz będę poprawiać. Dam Ci znać na sb czy gg jak juz to zrobie.

[Joint]

Do usunięcia. jest juz nowa xD sorry

Do usunięcia. jest juz nowa xD sorry