[Ira]

Niewielki domek w starym stylu i dość sporym, eleganckim lecz trochę zdziczałym ogrodem.
Posiadał on lekko zszarzałe ściany, które kiedyś były prawdopodobnie żółte i elegancki szary dach z łupku.
Jest to typowy brytyjski cottage - parterowy z zagospodarowanym poddaszem. Widać, że ma czasy swojej świetności za sobą, ale daleko mu do ruiny. Posiada on urok typowy dla wszystkich starszych budynków, a mimo upływu lat widać, że architekt i budowniczowie wykonali naprawdę porządną robotę - był to dom ludzi może nie bogatych, ale na pewno nie biednych.

Ira mieszka w małym pokoiku na poddaszu z oknem wychodzącym na ogród. W okno to puka podczas silniejszych wiatrów dość pokaźny orzech rosnący za domem.
Kiedy wprowadzała się tu pokój był lekko zakurzony, ale gustownie urządzony. Musiała przyznać, że bardzo jej się spodobał, bo był utrzymany w stylu domku co dawało jej atmosferę bezpieczeństwa czegoś znanego.
Dość wysokie łóżko, szafka nocna, komódka, biurko i krzesło o obiciu koloru szałwii są wykonane z ciemnego drewna orzechowego.
Oświetlenie stanowi stary mosiężny żyrandol przerobiony na elektryczny i piękna lampka nocna o witrażowym kloszu. Podobno od Tiffaniego.
Od czasu jej wprowadzenia się do tego pokoiku niewiele się w nim zmieniło. Przybyło trochę bibelotów, na biurku zawitał laptop, a komódka się wypełniła.
Na ścianach zaś są kwieciste zielone tapety i obraz przedstawiający jakąś nimfę.

Reszta domku urządzona jest gustownie i z zachowaniem klimatu budynku.
Sypialnia pani domu znajduje się na parterze tak jak kuchnia, salon i większa łazienka.
W piwnicy znajduje się wiele gratów i przetworów.
Na poddaszu poza sypialnią Iry jest trochę większy pokój, który należy do córki właścicielki (obecnie pusty) i malutka łazienka.
Poza tym jest tylko wejście na malutki stryszek.