[Charles]

Kochany Kessairze!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale jesteś perwersem . Myślę, że odkryłem to kiedy strasznie schudliśmy w szpitalu psychiatrycznym i widziałem Cię wypychającego sobie stanik mojego ojca . Jestem pewny, że jesteś tchórzliwy wystarczająco, by zrozumieć środkowy wschód . Zwracam Ci zdjęcia z Los Angeles , ale zostawię sobie Twoją fotografię jako wspomnienie. Powinieneś także wiedzieć, że powiem władzom o twojej nienawiści do Legii Warszawa .

Powodzenia przy składaniu wniosku o warunkowe zwolnienie z pudła ,
Charlie

[Gawain Keer]

Kochan Tyku!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale nasz romans jest skończony. Myślę, że odkryłem to kiedy zacytowałem Świętego Mikołaja w szpitalu psychiatrycznym i widziałem Cię odwożącego Billa Clintona. Jestem pewny, że jesteś zawstydzony wystarczająco, by zrozumieć, że Święty Mikołaj nie istnieje. Zwracam Ci Twój pierścionek, ale zostawię sobie moje dziewictwo jako wspomnienie. Powinieneś także wiedzieć, że powiedziałem mojemu psychiatrze o przedawkowaniu kokainy.

Spal się,
Gawain Keer

[Anomander]

Kochana Whisper!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale jesteś nieudacznikiem. Myślę, że odkryłem to kiedy zobaczyłem skurczoną głowę w szpitalu psychiatrycznym i widziałem Cię siedzącą na szalonym mnichu. Jestem pewny, że jesteś tchórzliwa wystarczająco, by zrozumieć że zmieniłem się w śmieciarza . Zwracam Ci Twoje wspomnienia z wojska, ale zostawię sobie Twoje lewe ucho jako wspomnienie. Powinnaś także wiedzieć, że powiem władzom o inkarnacji jako Eskimos.

Pozdrowienia dla Twojej szurniętej rodzinki,
Anomander

[Whisper]

Kochany Anomanderze!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale nie lubię Cię. Myślę, że odkryłam to pierwszego maja kiedy jadłeś parówki i widziałam Cię ignorującego mojego najlepszego przyjaciela. Jestem pewna, że jesteś mężczyzną wystarczająco, by zrozumieć, że Twoja Honda jest paskudna. Zwracam Ci Twoje wspomnienia z wojska, ale zostawię sobie Twoje lewe ucho jako wspomnienie. Powinieneś także wiedzieć, że nigdy nie lubiłam przedawkowania kokainy.

Powodzenia przy składaniu wniosku o warunkowe zwolnienie z pudła,
Whispi <3

Kochany Anomanderze!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale nie lubię Cię. Myślę, że odkryłam to pierwszego maja kiedy jadłeś parówki i widziałam Cię ignorującego mojego najlepszego przyjaciela. Jestem pewna, że jesteś mężczyzną wystarczająco, by zrozumieć, że Twoja Honda jest paskudna. Zwracam Ci Twoje wspomnienia z wojska, ale zostawię sobie Twoje lewe ucho jako wspomnienie. Powinieneś także wiedzieć, że nigdy nie lubiłam przedawkowania kokainy.

Powodzenia przy składaniu wniosku o warunkowe zwolnienie z pudła,
Whispi <3

[Queen]

Kochana Jocelyn!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale jesteś perwersem. Myślę, że odkryłam to kiedy Twój krasnolud mnie pogryzł z George'em Bushem i jego żoną, i widziałam Cię pukającą mojego musztardowego sufleta. Jestem pewna, że jesteś wystraszona wystarczająco, by zrozumieć, że zmieniłam płeć. Zwracam Ci Twój plakat Lorda Vadera, ale zostawię sobie Twoje akta kryminalne jako wspomnienie. Powinnaś także wiedzieć, że powiedziałam mojemu psychiatrze o fetyszu bakłażanowym.

Spal się,
Raven

[Nishinoya]

Kochana Mariś!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale wstąpię do klasztoru. Myślę, że odkryłem to kiedy położyłaś na mnie mankiety w szpitalu psychiatrycznym i widziałem Cię zdejmującą ciuchy z mojego najlepszego przyjaciela. Jestem pewny, że jesteś zawstydzona wystarczająco, by zrozumieć, że jesteśmy kuzynami. Zwracam Ci Twoje wspomnienia z wojska, ale zostawię sobie Twój list samobójczy jako wspomnienie. Powinnaś także wiedzieć, że zawsze będę pamiętać przedawkowanie kokainy.

Powodzenia przy składaniu wniosku o warunkowe zwolnienie z pudła,
Nishi

[Mari]

Kochany Nishi!
Naprawdę nie wiem, jak Ci to powiedzieć, ale jesteś perwersem. Myślę, że odkryłam to gdy położyłeś na mnie mankiety w Twojej przyczepie kempingowej i widziałam Cię siedzącego na Kaczora Donalda. Jestem pewna, że jesteś mężczyzną wystarczająco, by zrozumieć że zmieniłam Cię w śmieciarza. Zwracam Ci Twoją sztuczną szczękę, ale zostawię sobie Twoje lewe ucho jako wspomnienie. Powinieneś także wiedzieć, że zawsze czułam się brudna przez fetysz bakłażana.

odwal się,
Mariś <3