Nie minęło zbyt wiele czasu od rozpoczęcia działalności AKSO, a po całej Otchłani rozniosła się wieść o tajemniczej mgle, w której znikają statki. Czytaj więcej...
Karciana Szajka została przejęta. Nowa władza obiecuje wielkie zmiany i całkowitą reorganizację ugrupowania. Pilnie poszukiwani są nowi członkowie. Czytaj więcej...
Spectrofobia pilnie potrzebuje rąk do pracy! Możecie nam pomóc zgłaszając się na Mistrzów Gry oraz Moderatorów.
Zapraszamy do zapoznania się z Uśrednionym Przelicznikiem Waluty. Mamy nadzieję, że przybliży on nieco realia Krainy Luster i Szkarłatnej Otchłani.
Zimowa Liga Wyzwań Fabularnych nadeszła. Ponownie zapraszamy też na Wieści z Trzech Światów - kanoniczne zdarzenia z okolic Lustra i Glasville. Strzeżcie się mrocznych kopuł Czarnodnia i nieznanego wirusa!
W Kompendium pojawił się chronologiczny zapis przebiegu I wojny pomiędzy Ludźmi i KL. Zainteresowanych zapraszamy do lektury.
Drodzy Gracze, uważajcie z nadawaniem swoim postaciom chorób psychicznych, takich jak schizofrenia czy rozdwojenie jaźni (i wiele innych). Pamiętajcie, że nie są one tylko ładnym dodatkiem ubarwiającym postać, a sporym obciążeniem i MG może wykorzystać je przeciwko Wam na fabule. Radzimy więc dwa razy się zastanowić, zanim zdecydujecie się na takie posunięcie.
Pilnie poszukujemy Moderatorów i Mistrzów Gry. Jeżeli ktoś rozważa zgłoszenie się, niech czym prędzej napisze w odpowiednim temacie (linki podane w polu Warte uwagi).
***
Drodzy użytkownicy z multikontami!
Administracja prosi, by wszystkie postaci odwiedzać systematycznie. Jeżeli nie jest się w stanie pisać wszystkimi na fabule, to chociaż raz na parę dni posta w Hyde Park.
Ponieważ cierpimy na deficyt Ludzi, każda postać tej rasy otrzyma na start magiczny przedmiot. Jaki to będzie upominek, zależy od jakości Karty Postaci.
Organizacja MORIA: Zwiadowca Wiek: 26 lat Rasa: Człowiek Lubi: Papierosy, pewny strzał, walc Nie lubi: Fuszerka, zmienny wiatr, małe pieski Wzrost / waga: 184 cm/72 kg Aktualny ubiór: Czarny płaszcz, kamizelka, koszula, czarne spodnie Zawód: Wolny strzelec, dosłownie Pod ręką: Fabuła: Zegarek, krzyżyk MORII, paczka papierosów, zapalniczka Zippo, dwa glowsticki, zapasowa amunicja, celownik optyczny Schmidt-Bender 2,5-10 x 56 Broń: Thompson Contender, Walther WA 2000, NRS-2 Stan zdrowia: Optymalny
Dołączył: 01 Lis 2015 Posty: 269
Wysłany: 14 Lipiec 2016, 16:07 Ulica
Simon znalazł się na Osiedlu krótko po godzinie siedemnastej. Jechał powoli dość wąską drogą, przy której gdzieniegdzie stały zaparkowane samochody. On sam zjawił się tu we własnej bryce, BMW M4 w grafitowym kolorze. Teraz trzymał się drugiego biegu i przyglądał się stojącym jeden obok drugiego domom. Nigdy dotąd nie mieszkał w domu; zastanawiał się, jak to jest. Zawsze dotąd zajmował mieszkanie, i to mu wystarczało; miał wrażenie, że sam jeden w dużym domu czułby się jakoś nieswojo. Tyle przestrzeni, której nie potrzebował... Nie, w domach mieszkały rodziny, nie kawalerowie.
Mimo wszystko niektóre z budynków podobały mu się, gustowne i otoczone zadbanymi ogrodami. Gdyby chociaż miał psa albo kota, pomyślałby nad zakupem takiej parceli; pieniędzy w końcu mu nie brakowało... Ale to nie był czas, żeby o tym myśleć.
Z prostopadłej uliczki wyłoniło się w niewielkich odstępach kilka samochodów. Quinn wykorzystał ten czas na dalszą obserwację. Nie widział nikogo na zewnątrz któregokolwiek z domów, co raczej nie było dziwne; było raczej chłodno i niezbyt przyjemnie. To nie pomagało w śledztwie, ale trudno było nie być dobrej myśli po dotychczasowych, niezwykle szybkich postępach. Każdy z domów mógł być tym, którego szukał, obserwacja z zewnątrz nie mogła przynieść rozstrzygnięcia w tej kwestii... Musiał czekać, a to oznaczało, że musiał się gdzieś przyczaić, wiedział już nawet, gdzie.
Dojechał do końca uliczki i zaparkował na chodniku, w pobliżu rozłożystego drzewa. Był gotów się poświęcić i znieść konieczność usuwania potem z karoserii wszystkiego, co mogło z drzewa spaść; miejsce mu odpowiadało, bo miał dobry widok na dużą część osiedla, a nie wyglądał też zbyt podejrzanie. Wyłączył silnik, odpiął pas i, rozejrzawszy się raz jeszcze, wyjął telefon, z którego napisał krótkiego smsa do Apryline Moss. Wreszcie rzucił komórkę na siedzenie pasażera i wziął do ręki gazetę, którą zabrał ze sobą. Poświęcił się lekturze, co kilkanaście sekund lustrując wzrokiem obszar przed maską i po bokach. Teraz wystarczyło czekać, aż w polu widzenia pokaże się ktoś, kto odpowiadałby rysopisowi... Powoli się ściemniało. Czy to nie idealny wieczór na łowy?
Organizacja MORIA: Zwiadowca Wiek: 26 lat Rasa: Człowiek Lubi: Papierosy, pewny strzał, walc Nie lubi: Fuszerka, zmienny wiatr, małe pieski Wzrost / waga: 184 cm/72 kg Aktualny ubiór: Czarny płaszcz, kamizelka, koszula, czarne spodnie Zawód: Wolny strzelec, dosłownie Pod ręką: Fabuła: Zegarek, krzyżyk MORII, paczka papierosów, zapalniczka Zippo, dwa glowsticki, zapasowa amunicja, celownik optyczny Schmidt-Bender 2,5-10 x 56 Broń: Thompson Contender, Walther WA 2000, NRS-2 Stan zdrowia: Optymalny
Dołączył: 01 Lis 2015 Posty: 269
Wysłany: 3 Sierpień 2016, 20:16
Jakieś dwie godziny po zmroku, przeczytawszy gazetę do ostatniej literki i nie zobaczywszy nikogo, kto pasowałby do rysopisu, Simon westchnął i uruchomił silnik samochodu. Przetarł oczy, by lepiej skupić się na drodze i rozpoczął jazdę w kierunku domu, musząc uznać, że nic pożytecznego z całej akcji nie wynikło. Trzeba będzie to powtórzyć następnego dnia, najlepiej w innym miejscu i, jeśli to będzie możliwe, innym samochodem... Trzeba pomyśleć o jakiejś wypożyczalni, pomyślał. Ale to jeszcze nie koniec.
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Forum chronione jest prawami autorskimi! Zakaz kopiowania i rozpowszechniania całości bądź części forum bez zgody jego twórców. Dotyczy także kodów graficznych!